Witam Panie Adamie.Z góry dziękuję za rady. Praktycznie od samego początku gdy kupiłem swojego X-force'a strzelałem z niego z siłą naciągu około 76# i wszystko było ok. Dopiero po tym niefortunnym zdarzeniu przy wymianie cięciwy i kabli, gdy zostały uszkodzone dwa ramiona i związana z tym przerwa w strzelaniu sprawiły, że zacząłem odczuwać ból. Być może na początek dałem sobie zbyt mocno w kość, bo człowiek wyposzczony, a i pogoda za oknem sprzyja wypadom w teren, ale nie bardzo mogę już zmniejszyć siły naciągu, bo obecnie dokupiłem ramiona 80#, więc zjechać w dół mogę do granicy powiedzmy max 70#. Obecnie mam ustawione 73#, więc przy następnym wypadzie w teren poluzuję ramiona jeszcze o jeden obrót i zobaczę jak się będą miały sprawy. :-)