Autor Wątek: Rozgrzewka przed strzelaniem.  (Przeczytany 8986 razy)

Mariusz Wojtasiuk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 178
Rozgrzewka przed strzelaniem.
« dnia: Marzec 16, 2011, 09:28:53 am »
Witam. Podzielcie się informacjami na temat ćwiczeń i rozgrzewki przed wzięciem łuku do ręki. Chodzi mi o to co robić ,  jak się rozgrzewać i jak długo by nie nabawić się kontuzji, gdy po dłuższym nieużywaniu sprzętu chcemy strzelać z mocnego łuku? Pozdrowionka. Mariusz.
Łuk- PSE X-Force Dream Season 28"  80#
Celownik- TruGlo Tru Site Xtreme Micro Adjust8pin
Podstawka- QAD Ultra Rest HD Camo
                 Trophy Ridge Revolution
Kołczan- Shooter 6
Spust- Scoot Rhino Release
Strzały-A/C/C Pro Hunting 300, FMJ 300.

tomo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 592
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 16, 2011, 09:37:01 am »
W ramach rozgrzewki zmniejsz siłę naciągu...
A tak poważnie to trochę wymachów, podskoki, pajacyki, pompki.
Powinno wystarczyć.
Pozdrawiam
MATHEWS APEX 7 , PSE SUPRA, MATHEWS HALON X COMP

Mariusz Wojtasiuk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 16, 2011, 09:40:51 am »
Zmniejszyć mogę jedynie do 70#, a to i tak dość sporo. Ostatnio ze względu na prawie dwutygodniową przerwę w strzelaniu(ze względu na uszkodzone ramiona łuku podczas wymiany cięciwy i kabli) teraz odczuwam lekki ból na czubku ramienia. Wcześniej gdy strzelałem systematycznie takich objawów nie miałem, mimo ustawionej większej siły naciągu. Stąd moje pytanie. :)
Łuk- PSE X-Force Dream Season 28"  80#
Celownik- TruGlo Tru Site Xtreme Micro Adjust8pin
Podstawka- QAD Ultra Rest HD Camo
                 Trophy Ridge Revolution
Kołczan- Shooter 6
Spust- Scoot Rhino Release
Strzały-A/C/C Pro Hunting 300, FMJ 300.

g13r0

  • PBA
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 472
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 16, 2011, 11:08:19 am »
Zmniejszyć mogę jedynie do 70#, a to i tak dość sporo. Ostatnio ze względu na prawie dwutygodniową przerwę w strzelaniu(ze względu na uszkodzone ramiona łuku podczas wymiany cięciwy i kabli) teraz odczuwam lekki ból na czubku ramienia. Wcześniej gdy strzelałem systematycznie takich objawów nie miałem, mimo ustawionej większej siły naciągu. Stąd moje pytanie. :)
pisząc "czubek ramienia" masz na myśli bark ?
Takich objawów lepiej nie lekceważyć. Znam człowieka który przy mocnym łuku wylądował w szpitalu. Rozgrzewka obręczy barkowej to ruchy okrężne przód i tył, z rękoma równolegle, nierównolegle, mieszane przód i tył w tym samym czasie (wymaga lekkiej koordynacji). Ja osobiście preferuje na koniec bardzo  dynamiczne wychylenia ramion do tyłu po przekątnych.
Napisz na którym ramieniu odczuwasz ten ból i co to jest ten czubek.

Roman Krupa

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 462
  • Strzelać każdy może ...
    • Klub Łuczniczy A3D - Toszek
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 16, 2011, 11:36:45 am »
Ten "czubek ramienia" to Akromion - wyrostek barkowy łopatki. Nie widzę tego i lekarzem nie jestem, ale domyślam się z opisu miejsca, bo jest to jeden z elementów poruszanych na wykładach z anatomii człowieka.
Może to oznaczać początek kontuzji barku, a może i już kontuzję.
Prawdopodobny powód - przeciążenie układu mięśniowo-szkieletowego i stawowego, nadmiernie w stosunku do indywidualnych możliwości.

Pozdr.rommi
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 11:38:31 am wysłana przez rommi »

HU / Hoyt Rampage 60#, CU / Hoyt Vantage X7 58#
i jeszcze jakieś 10 innych

Mariusz Wojtasiuk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 16, 2011, 12:13:13 pm »
Dzięki chłopaki za porady. Faktycznie ból(jak na razie nie aż tak silny by uniemożliwiać strzelanie, jednak trochę utrudniający posyłanie strzał ku tarczy) jest umiejscowiony w jakby najwyższym punkcie na barku. Tak jak pisałem wyżej wcześniej takich dolegliwości nie miałem, jednak po dwutygodniowej przerwie w strzelaniu i ponownej zabawie z łukiem zacząłem tego doświadczać. Być może przedobrzyłem z siłą łuku,lecz nie bardzo mogę ją zredukować. Stąd pytanie o ćwiczenia rozgrzewająco-rozciągające. Wczoraj podczas strzelania ból odczuwałem, a dzisiaj praktycznie go nie mam, ale być może zadziałało smarowanie fastumem i brak wysiłku fizycznego tej części ciała. I wracając do pytania Grzegorza-ból odczuwałem w prawym barku

P.s. Dzięki Grzegorz za priva. :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 12:14:44 pm wysłana przez Mario2833 »
Łuk- PSE X-Force Dream Season 28"  80#
Celownik- TruGlo Tru Site Xtreme Micro Adjust8pin
Podstawka- QAD Ultra Rest HD Camo
                 Trophy Ridge Revolution
Kołczan- Shooter 6
Spust- Scoot Rhino Release
Strzały-A/C/C Pro Hunting 300, FMJ 300.

g13r0

  • PBA
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 472
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 16, 2011, 12:37:25 pm »
Dzięki chłopaki za porady. Faktycznie ból(jak na razie nie aż tak silny by uniemożliwiać strzelanie, jednak trochę utrudniający posyłanie strzał ku tarczy) jest umiejscowiony w jakby najwyższym punkcie na barku. Tak jak pisałem wyżej wcześniej takich dolegliwości nie miałem, jednak po dwutygodniowej przerwie w strzelaniu i ponownej zabawie z łukiem zacząłem tego doświadczać. Być może przedobrzyłem z siłą łuku,lecz nie bardzo mogę ją zredukować. Stąd pytanie o ćwiczenia rozgrzewająco-rozciągające. Wczoraj podczas strzelania ból odczuwałem, a dzisiaj praktycznie go nie mam, ale być może zadziałało smarowanie fastumem i brak wysiłku fizycznego tej części ciała. I wracając do pytania Grzegorza-ból odczuwałem w prawym barku

P.s. Dzięki Grzegorz za priva. :)

no problem... pasja mnie dopadła :)
zakładam że strzelasz z łuku RH więc prawą ręką naciągasz. Dlatego pytałem. Bo mam pewną teorię. Otóż przy tym naciągu i dość stromej krzywej oddawania energii w łuku jaki posiadasz (dlatego jest szybki) już od samego początku musisz się wysilić. Zauważyłem że wielu ludzi robi coś takiego że przed naciągnięciem pierwszej fazy, prostuje rękę łuczną przez co ręka cięciwna (w tym przypadku ta która Cię pobolewa) musi daleko sięgać do cięciwy, przy czym bark jest w bardzo nienaturalnej pozycji. Jeżeli w tej pozycji zaczynasz ostre ciągnięcie to bark, który w tym momencie znajduje się niemal pod twoim podbródkiem źle to znosi. Spróbuj ugiąć odpowiednio rękę łuczną, tak aby bark ręki cięciwnej by prostopadłe do powierzchni pleców. Wiele osób w tym momencie unosi ręcę nad głowę, właśnie po to aby wyeliminować tą niewygodną pozycję w początkowej fazie naciągania. Jednak według nowych przepisów trzeba uważać żeby nie celować przy naciąganiu poza matę, choć w początkowej fazie jest to dopuszczalne. Tutaj dużo zależy od masy i budowy ciała, jednak taki naciąg jak 80# to już nie przelewki. Kontuzje barków leczą się nieraz latami. Ja miałem taką po zawodach pięcioboju i blisko 2 lata miałem z głowy różne zabawy w tym siłowanie się na rękę. Warto się rozgrzewać choć wydawałoby się to "amatorszczyzną". Łucznictwo to też sport :) Mój trener innego sportu który trzymał świetną formę i trenował 3 x w tygodniu trening który między innymi oddziałowywał na staw skokowy (więc powinien być w formie), zlekceważył sobotniego squasha i zerwał całkowicie ścięgno Achillesa. Dramat. Od miesięcy nie może wrócić do formy.
Z ćwiczeń które by na pewno pomogły to drążek.

Adam Cymkiewicz

  • Gość
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 16, 2011, 12:38:59 pm »
Na wszelki wypadek polecam dochodzenie do strzelania z 80# powoli zacznij od znacznie słabszego łuku.
Ja bym kupił słabsze ramiona mimo że jest to wydatek, taniej niż rehabilitacja.
Pozdrawiam

Mariusz Wojtasiuk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 16, 2011, 01:10:43 pm »
Witam Panie Adamie.Z góry dziękuję za rady. Praktycznie od samego początku gdy kupiłem swojego X-force'a strzelałem z niego z siłą naciągu około 76# i wszystko było ok. Dopiero po tym niefortunnym zdarzeniu przy wymianie cięciwy i kabli, gdy zostały uszkodzone dwa ramiona i związana z tym przerwa w strzelaniu sprawiły, że zacząłem odczuwać ból. Być może na początek dałem sobie zbyt mocno w kość, bo człowiek wyposzczony, a i pogoda za oknem sprzyja wypadom w teren, ale nie bardzo mogę już zmniejszyć siły naciągu, bo obecnie dokupiłem ramiona 80#, więc zjechać w dół mogę do granicy powiedzmy max 70#. Obecnie mam ustawione 73#, więc przy następnym wypadzie w teren poluzuję ramiona jeszcze o jeden obrót i zobaczę jak się będą miały sprawy. :-)
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 01:21:38 pm wysłana przez Mario2833 »
Łuk- PSE X-Force Dream Season 28"  80#
Celownik- TruGlo Tru Site Xtreme Micro Adjust8pin
Podstawka- QAD Ultra Rest HD Camo
                 Trophy Ridge Revolution
Kołczan- Shooter 6
Spust- Scoot Rhino Release
Strzały-A/C/C Pro Hunting 300, FMJ 300.

Adam Cymkiewicz

  • Gość
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 16, 2011, 01:15:36 pm »
:)

lucznikruda

  • Gość
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 16, 2011, 01:39:51 pm »
Ja zawsze byłem i będę przeciwny strzelaniu z tak mocnych łuków a szczególnie gdy strzela z niego zawodnik niedoświadczony. Dla mnie twój problem jest oczywisty. Zbyt mocny łuk !!!

g13r0

  • PBA
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 472
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 16, 2011, 02:06:00 pm »
Ja zawsze byłem i będę przeciwny strzelaniu z tak mocnych łuków a szczególnie gdy strzela z niego zawodnik niedoświadczony. Dla mnie twój problem jest oczywisty. Zbyt mocny łuk !!!
eeee tam
powiedz to mojemu przyjacielowi, który idzie na siłownię i przy posturze mniej obszernej niż moja macha sobie sztangą 150 kg, przyprawiając koksiarzy o pad dolnej szczęki na podłogę. To jest kwestia indywidualna. Mój kolejny łuk do 3D będzie na pewno miał 80#

Adam Cymkiewicz

  • Gość
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 16, 2011, 02:13:20 pm »
Hmm mam kolegę który też sobie macha ciężarkami, ale na temat siły naciągu łuku ma podobne zdanie jak Łucznik Ruda.
Ja dla odmiany lubię mocne łuki mimo że siły mam niewiele :) .
Pozdrawiam

g13r0

  • PBA
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 472
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 16, 2011, 02:38:19 pm »
Hmm mam kolegę który też sobie macha ciężarkami, ale na temat siły naciągu łuku ma podobne zdanie jak Łucznik Ruda.
Ja dla odmiany lubię mocne łuki mimo że siły mam niewiele :) .
Pozdrawiam
To jak mam rozumieć twoją wypowiedź ? jesteś za 80# czy przeciw ? :) Ja miałem okazję naciągać 100# i nie było to jakieś ekstra przyjemne ale do przeżycia. Właściciel tego łuku strzelał z powodzeniem z niego treningi i miał do tego predyspozycje. To ten człowiek o którym pisałem że zerwał coś w barku i miał sporo problemów łącznie z terapiami przy użyciu laserów. Ciekawe że nowy właściciel tego łuku twierdzi iż łuk ma większy naciąg niż 100# a ten wątek był poruszany na tym forum. Tak czy inaczej ja wciąż twierdzę że to kwestia indywidualna choć przyznaje że korzyści z posiadania 80# łuku są nieadekwatne do ryzyka uszkodzenia sobie czegokolwiek. Więc z rozsądkiem.

Adam Cymkiewicz

  • Gość
Odp: Rozgrzewka przed strzelaniem.
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 16, 2011, 02:49:16 pm »
:) dokładnie tak jak napisałem a 80# strzelam z takiego .