... a jak będziesz mógł coś napisać to czekamy.
Tak łuk już jest u mnie. Niestety brak mi jeszcze podstawki na którą czekam, więc leży w walizce...
. Moja stara podstawka czasami nie kładzie całkowicie widełek, więc nie mogę jej używać do strzałek z lotkami. Pierwsze strzelania robiłem na krótkie odległości i przez papier - strzałą bez lotek. Czysta przestrzelina dla nieopierzonej strzały FMJ 29", 300, 12gpi...wyszła przy 66# (30").
Napinanie łagodne, w końcówce agresywniejszy próg, stabilność do przodu i na boki w dłoni...wzorcowa (jak w Carnage). Dzięki większemu ata - złożenie przy twarzy - wygodniejsze niż w Carnage. Strzał podobnie nieśmiały i cichy, bez żadnych pobrykiwań i trzasku cięciwy. Łuk bardzo lekki, po dociążeniu osprzętem dalej wygodny w noszeniu. Różnica gabarytowa w porównaniu z Carnage...jest słabo-wyczuwalna (spodziewałem się większej). Lepiej dopracowane połączenie STSów z majdanem...i zdecydowanie lepszy, wygodniejszy, choć chyba brzydszy uchwyt (na styku z dłonią o półokrągłym przekroju, w Carnage był bardziej kanciasty)
Nic więcej powiedzieć na razie nie mogę...
Pozdrawiam.
Co będzie następne?
Bear Terminator?
Bear Killer?
Bear Carnivore?
Bear Robber?
...
Tak...z pewnością. Jeśli za rok uznam, że Bear lub inna firma wypuściła coś ... co spełnia moje kryteria... w jeszcze bardziej dopracowanej wersji, to niewykluczone, że się skuszę
(w miarę możliwości).
Strzelam zaledwie ponad trzy lata i dzięki dość częstemu próbowaniu różnych łuków, zaczynam mieć po mału świadomość, jakie parametry, geometria i osiągi odpowiadają mi najlepiej.