Ja strzelam zimą raczej tylko w weekendy na Wiślanej Ścieżce Łuczniczej lub standardowo na Siekierkach, byleby nie padało, ale też chyba pogrzebię w temacie. Może się coś znajdzie na wieczorne strzelanie i w złą pogodę.
Każdy klub wynajmuje jakąś salę na zimę, czy to Marymont czy Drukarz przy Parku Skaryszewskim.
Problem w tym, że są to przeważnie sale gimnastyczne w określonych tylko godzinach i jak nie jesteś stowarzyszony to trochę kosztuje.
Nawet myślałem czy może nie poszukać razem jakiejś opuszczonej hali, wynająć od gminy za przysłowiową złotówkę?
Nie musi być ogrzewania, byleby światło i zadaszenie porządne było.
Może ktoś coś?