Warunek 1 jest OK, odległość między osiami jest minimalnie mniejsza, niecałe 2mm.
Zabawa jest fajna, gwint na pseudo prasie już się błyszczy
. Problem w tym że doszedłem do końca regulacji (jak sądzę) przez skręcanie kabla, a przydało by się jeszcze ze trzy obroty tak na oko. Boję się jednak bardziej skręcać ten kabel. Nie wiem czy przeżyje pracę w takim stanie.
1. Oba kable są jednakowej długości?
2. Może zamienili stronami?
Aha, zauważyłem że skracając kabel spieszącej się górnej krzywki zmienia się też położenie bloczków w stanie spoczynku. Jeden bloczek przestał odkręcać się do końca tak jak ten przeciwny. Jak jedno się polepsza do drugie psuje....
3. Jeśli skręcam kable to piwniem odpuścić cięciwę? Nie jest zbyt mocno skręcona.