Jestem w trakcie regulacji luku, wszystko mam rowno ustawione i wale do maty jak wariat i przez papier i ciagle cos jest zle.
Jak obruce strzale o 180 stopni to rozdarcie na kartce robi sie jakbysmy je odbili pionowo.
Oto dziury w papierze:
Zgodnie z radami, to zawysoko knock point na cieciwie (zamiast tego podnioslem podstawke) oraz powinienem podstawke przesunac w lewo ale...zrobilem tak i nic sie nie zmienilo jedynie godzina z sie zminila z 1:30 na 1 lub 2 (chodzi o godzine wyznaczona przez lotki)
ale postanowilem jeszcze pokazac jak u mnie to wyglada na podstawie zdjecia co jest wczesniej w temacie i na ktore nanioslem moje lotki.
Te rozdarcia wystepuja wlasnie przy takim ustawieniu lotek jak obruce strzale o 180 stopni to rozdarcie sie robi symetryczne wzgledem osi pionowej.
Na podstawce sa biale slady zapewne od lotek.
Mam rozumiec, ze ta strzala sie tak wbija, poniewaz moze zostac "podbita" na podstawce ?
Sprawdzalem recznie, jak strzala wychodzi to lotki zaczepiaja o podstawke (dokladnie to podstawka lotek ktora sie przykleja do promienia) a lotki zapewne powinny byc ustawione tak jak na oryginalnym zdjeciu ktore modyfikowalem.
Co mam zrobic ? nasadka jest chyba przyklejona bo jej ruszyc nie moge :/ mam zdjac lotki ? jak to zrobic nozem czy czym ? nie chce niczego zniszczyc.
Prosze o pomoc...