wir444, a może masz niedaleko do sklepu łuczniczego, klubu lub jakiegoś łucznika? Samemu na początek trudno jest ze wszystkim się połapać i nawet jeżeli kupisz wymarzony łuk według porad udzielanych z najlepszymi intencjami, to może okazać się, że przez drobne błędy, niedopatrzenia, drobnostki szybko się zniechęcisz, coś zniszczysz lub zrobisz sobie krzywdę. Napisz skąd jesteś, a może ktoś by Ci na miejscu pomógł dobrać parametry sprzętu, a później sobie spokojnie poszukasz, bo będziesz wiedział czego konkretnie.
Z długością itd. nic Ci nie podpowiem, ale z siłą naciągu - rzeczywiście, na początku przygody z łucznictwem nie ma się co siłować. Nawet łukiem o bardzo małym naciągu można celnie trafiać i mieć z tego dużą frajdę. Na początku ważniejsze niż "mocny łuk" jest wyrobienie sobie dobrych nawyków, odpowiedniej postawy.
Powodzenia w poszukiwaniach wymarzonego sprzętu :-)
PS. Mam m.in. Polarisa - kupiłem za 100zł używany, jak dla mnie jest super hehehe Trzeba tylko cierpliwie grzebać po portalach z ogłoszeniami i forach :-) Cierpliwości :-)