@Smox,
przychylam się do tego co pisze Rage.
W bloczku tak naprawdę, liczy się dobry napęd, czyli łuk.
Osprzęt możesz mieć bardziej budźetowy,
ale łuk musi pracować precyzyjnie i "miodnie"
Zupełnie inaczej się strzela.
W końcu to łuk trzymasz w ręku, nie celownik czy podstawkę.
Trochę inaczej się strzela z Carbon Knight-a niż z mojego Diamonda
chociaż oba miały tę samą widełkową podstawkę.
W każdej chwili bym się zamienił
Celownik to tylko punkt odniesienia, można i bez niego
ale camy, cała rama i ramiona muszą pracować miodnie żeby strzał był przyjemny
.
To trochę jak jazda mercedesem,
można z GPS(dobry osprzęt) można z Mapą na kolanach(budżetowy),
ale jazda jest zupełnie inna niż Cinquecento