Witam
Nie mogę dać sobie rady z prawidłowym czystym wyjściem strzały.
Praktycznie za każdym razem strzała uderza końcem o majdan.
Strzelam z polarisa 68" o sile 30#
Optymalna długość strzały dla mnie to 28" i przy tej długości ciągnę łuk na 27,5# (zmierzone). Strzały to beman carbon flash 630.
Podstawka hunter hoyt.
Dotychczas zawalałem ten problem na złe spuszczanie cięciwy ale wiszę że problem raczej leży po stronie strzał (chyba).
Bemanki mi się już praktycznie zużyły i przyszedł czas na zakup nowych strzał. Problem w tym że nie wiem tak naprawdę jakie kupić.
Programy i inne dobieracze wskazują mi te same flash-e 630.
Łuksport też 630, niby ok ale...
Załoga z Centrum- łucznicze twierdzi że 630 są za twarde i polecają wersję 900 to samo można zauważyć w opisach stopkowych innych kolegów....... sam już nie wiem
A może jakieś alusy ?
Poradźcie coś.
P.S.Planuje też w tym roku założyć button-a i podstawkę uchylną.
Pozdrawiam
gregor