Ciekawi mnie jak utrzymujecie cel na pinie...
Różne są style i metody skutecznego celowania. Każdy wypracowuje je sam dla siebie.
Natomiast moje obserwacje są nastepujące:
Ważne, by celowanie nie trwało zbyt długo...i by podświadome uruchomienie spustu nastąpiło w momencie gdy pin wędruje przez właściwy punkt na celu (tarczy, figurze,...). Dobrze jest gdy droga pina przez obraz celu była zawsze podobna.
Kiedy oddajemy serię strzałów, ważne by były oddawane w pewnym rytmie. Jeśli wypadamy z rytmu, lepiej odstąpić od strzału, ...po paru oddechach - znowu spróbować uruchomić rytm.
Przedłużanie celowania prowadzi do coraz to szaleńczej jazdy pina po tarczy i jest bezcelowe, a chęć pozbycia się strzały...bo kończa się siły - to strategia prowadząca prawie zawsze do pudła. Dlatego niesłychanie ważna jest rutyna i powtarzalność złożenia i postawy, by nie tracić b. cennego czasu w trakcie celowania - na korekty ułożenia ciała.
Pewną pomocą przy skróceniu czasu celowania są stabilizatory, które pomagają w szybkim ustabilizowaniu się złożenia przed strzałem. Myślę oczywiście o stabilizatorach sportowych, bo myśliwskie są zbyt krótkie i lekkie by wyraźnie poczuć ich pomocne działanie i pełnią bardziej rolę tłumików drgań majdanu. Z właściwymi stabilizatorami ruchy pina w tarczy są płynniejsze i bardziej majestatyczne, przez co łatwiej podświadomie uruchomić ciało do strzału we właściwym momencie.