a czy tymi łukami które podałem naprawdę nie da się trafić w tarcze z odległości 20-30 metrów? Wiem że się upieram przy tych tanich łukach ale choćby ten micro midas 3 jest dla mnie zdecydowanie za drogi.
Mam jeszcze pyatnko czy do słabszych łuków bloczkowych potrzebny jest spust nie wystarczy skorka ochronna na palce?
Charakterystyka strzału łuku bloczkowego wymaga raczej spustu niż skórki. Oczywiście można strzelać ze skórki, a nawet z palców (bez ochrony), tylko wtedy ma to wpływ na samą powtarzalność oddania strzału, a tym samym na wyniki. W przypadku strzelania tarczowego jest to dość istotne.
Jeśli chodzi o sam łuk, to obawiam się, że propozycje które tu podałeś nie są najlepszym wyborem, nie są nawet jakimkolwiek wyborem. Musisz się najpierw zastanowić jak istotne jest dla Ciebie łucznictwo. Rozumiem, że skoro piszesz o skórce to masz już doświadczenie w strzelaniu z klasyka... "Łuki" bloczkowe proponowane przez sklepy militarne są po prostu bardzo żenujące pod względem samej jakości, wytrzymałości i przede wszystkim pracy.
Na prawdę lepiej wydać troszkę więcej (poczekać, odłożyć trochę pieniędzy) i kupić na przykład proponowanego wyżej Bowtecha Micro Midasa lub też łuk z którego ja sama zaczynałam czyli Hoyt Trykon Sport (lub Junior jest nieco mniejszy i chyba nawet lżejszy).
Zapewniam, że kupując łuki typu, którego wskazałeś bardzo szybko zniechęcisz się do strzelania
Spróbuj poszukać może czegoś używanego, zadzwoń do ŁukSportu lub jeśli jesteś z Warszawy to przejdź się do nich lub na trening do RKS Marymont (tory znajdują się na ulicy Potockiej 1, wt-pt. 16.00-18:00 lub sob-ndz. 12.00:14:00), porozmawiaj z trenerem Adamem Pazdyką, na pewno doradzi Ci coś sensownego.