Wilki, wiewiórki, trolle ...
Jeżeli o mnie chodzi to największe zagrożenie widzę w tych ostatnich
I to by było na tyle ....
Czyta z forum przyroda.org
"Jesli juz to raczej kwestia postrzegania tego podejscia - dla "blokowiska" jest to wiekosc abstrakcyjna - widziana przez pryzmat filmikow z Youtube, takich jak ten:
http://www.youtube.com/wa...NI&feature=plcp(na ktory to temat nikt sie nie chcial niestety wypowiedziec, choc Kadzidlowo jest
bardzo pieknie polozona miejscowoscia) i nnych przekazow - w sumie bardziej wirtualnych niz realnych (zoo, urlop w Bieszczadach).
Na tym "miejskim" gruncie - szczegolnie jesli uwzglednic brak bezposrednich, materialnych skutkow obecnosci duzych drapieznikow dla mieszkancow duzych aglomeracji - kwitna postawy nacechowane idealistycznym podejsciem do
tych zwierzat. Czesto graniczace z infantylizmen, na ktore to zjawisko socjologia
ochrony przyrody ( bo jest tez taka galez tej nauki) ma bardzo ladne okreslenie -
bambizm. Moze stad to wrazenie, ze "mieszczanie sie wilka nie boja" ?.
W zasadzie - z okreslonego punktu widzenia, uzywajac argumentacji rodzimych
"wilczych lobbystow" , nie ma przeszkod dla zasiedlenia Lasu Kabackiego przez wilki. Sa sarny, sa dziki ( ktore moglyby zjesc wilki, odciazajac budzet miejski w miejsce stosowania takich:
http://forum.przyroda.org...6d72de0d#428613
metod.)
Po Lesie Kabackim spaceruje duzo ludzi z wypasionym na miejskim wikcie
psami roznych gabarytow, o wartosci kulinarnej dla wilka na pewno o niebo
wyzszej niz wychudzone wiejskie kundle, ktorymi tu i owdzie ten drapieznik zmuszony
jest sie delektowac. Sa smietniki, kosze pelne odpadkow. Baza pokarmowa jest
na zapewniona - jesli wziasc pod uwage ten element pojemnosci ekologicznej ekosystemu Las Kabacki. Strefy "spokoju", konieczne dla rozrodu mozna zapewnic wprowadzajac zakaz wstepu na czesc arealu w miesiacach wiosenno - letnich. Zgodnie z ustawa i
przepisami.
W Lesie Kabackim sie NIE POLUJE, gospodarka lesna nie odgrywa absolutnie zadnej
roli. Nie prowadzi sie gospodarki hodowlanej.
Idealne warunki zeby "z wilkiem zyc w zgodzie" - jak to powyzej sobie Katia
zyczyla. Tym bardziej, iz jak Loogan pisze, mieszkancy blokowisk odwiedzajacy ten
las wilkow sie bac nie powinni, i z gazem, dragami i innymi rzeczami do lasu,
ze wzgledu na wilka, na spacery wychodzic nie beda. IDEALNE WARUNKI.
Czy moze cos opuscilem, lub jestem w bledzie ?
Moze jakis warszawiak sie wypowie dlaczego nikt do tej pory nie wpadl na pomysl
celowego zasiedlenia wilkiem terenow tej aglomeracji jesli kolonizacja na drodze
naturalnej przebiega z oporami ?. "
Coraz więcej wilków w Niemczech. Zobaczcie mapę opublikowaną niedawno przez niemiecką organizację NABU.