jak nie zamierzasz polować to sugeruje na początek największy łuk jaki uda Ci sie kupić.
Tak ATA jak BH. Najwazniejsze to dobrać DL, szczególnie żeby nie był za długi.
Naciąg w zupełności wystarcza 50lbs, ja mam 45 i nie narzekam (za bardzo) mimo iz na klasyku kiedys miałem 51.
Na poczatek ważne jest zeby dobrać łuk dobrze strzelajacy, mało wymagający i nie koniecznie szybki.
Najpierw celność potem specjalizacja.
90% ludzi i tak na początku kładzie gdzieś kosteczkę i do niej pyka, nie ma ich 5 i to na różnych odległościach i wysokościach.
Wiec początki to zazwyczaj strzelanie "tarczowe"