Witam,
widze ,że sprawa z moim łukiem zbulwersowała wielu Kolegów.
Dzięki za wsparcie i sugestie na temat rozwiązania sprawy.
Powiem tak, wszystko co napisałem to prawda, z łuku oddałem 20 strzałów + 2 lub 3 w sklepie.
Nigdy wcześniej nie miałem łuku bloczkowego w rękach.
Łuk strzelał w lewo do góry, dlatego postanowiłem udac się do jednego z warszawskich serwisów , by łuk przeregulować, gdzie stwierdzono- bez komentarza na temat tego , kto to ustawiał.
Tam też zauważono skrzywienie, górnego bloczka, po czym odmówiono serwisu tego łuku, dopóki nie będzie naprawiony..
Aczkolwiek przez ostatnie pół roku przed zakupem, czytałem wszystkie materiały polskie i zagraniczne na temat łucznictwa bloczkowego, jakie wpadły mi w ręce, książki po polsku Jak Łowy Łucznicze , Strzelanie z łuku, Łuk bloczkowy, mój sport moje hobby etc.
I wiem, że suchy strzał to absolutnie zabójstwo dla łuku. Nigdy bym nie uczynił nic takiego..
Poza tym jak pisałem swoje 55 lat, i wstyd by mi było odwalać jakieś numery za kilkaset złotych( myśle o naprawie łuku), a potem jeszcze się tym chwalić na forum, pomyślcie..
Wysłałem do rzeczonego sklepu dokładnie te same zdjęcia , które możecie obejrzeć na forum.
Nie ma absolutnie innej wersji.
PSE został dziś wysłany do sklepu z formularzem reklamacji, gwarancją, metką i paragonem, z żądaniem usunięcia wady, wymiany towaru lub zwrotu kwoty.
Jesteśmy tylko ludźmi , każdy ma prawo do błędy, jeśli moja sprawa zostanie załatwiona zgodnie z dobrym obyczajem handlowym, nie będę się na nich gniewał.
Pozdrawiam,.
Piotr