Autor Wątek: Jaki łuk?  (Przeczytany 20195 razy)

Marcowy Zając

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
Jaki łuk?
« dnia: Kwiecień 15, 2011, 06:02:00 pm »
Witam. Nie miałem jeszcze doświadczenia z łucznictwem na dobrą sprawę (kiedyś za dzieciaka się strugało łuki płaskie, w tym 1 mam do dziś i nie każdy może go naciągnąć) ale ni specjalnie nie potrafiłem strzelać ani, jak wiadomo samoróbka nie będzie rewelacyjnej klasy.
Dobra do rzeczy.
Jestem zainteresowany zakupem łuku bloczkowego, możliwie mocnego (60 funtów to minimum). Kolejna rzecz, to nie jestem specjalnie bogaty więc wolałbym uniknąć jakichś prób i błędów więc żeby jeden łuk, był dla mnie odpowiedni przez długi czas. Biorę pod uwagę fakt, że strzelanie celne na powiedzmy 40 metrów może się zacząć po pół roku ćwiczeń.  Mierzę 177 cm wzrosty, 81 kg wagi i jestem raczej silny. Głównie zależy mi na trwałości i jakości zakupu. W sensie raz a dobrze. Czy moglibyście coś polecić?
Pozdrawiam. Marcowy

marianB

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 15, 2011, 07:08:49 pm »
60 funtów minimum ? radziłbym łuk z mozliwoscia odpuszczenia do conajmniej 50 #Nie wiem czy napinałes taki 60 # jak jestes podobnie jak ja nowicjuszem.Jesli o mnie chodzi to też z kasą mam krucho ,ale zdecydowałem się na łuk nowy nowszej konstrukcji z ramionami dzielonymi i dobrej firmy tzn. Bear Charge i wrzuciłem do niego osprzet z dolnej półki i ćwiczę i uważam ,że zrobiłem dobry zakup łuk wykonany jak dla mnie super jak za cene 1200 zł naciąg ma od 50-70 # szkoda ,że nie można odpuscic  poniżej 50# bo może żona by się skusiła aby z niego postrzelać ,ale nie daje rady.Wcześniej strzelałem z łuku tradycyjnego o naciągu o prawie połowę nizszym, ale celnosć bloczka robi wrażenie.Mozna kupic łuk używany, ale tutaj goscie przestrzegają przed używkami chodzi o łuki, które strzelane były bez obciązenia cięciwy strzałą co niszczy poważnie łuk a konkretnie ramiona.

Marcowy Zając

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 15, 2011, 08:27:19 pm »
60 funtowy naciągałem u znajomego z Mławy i prawie bez wysiłku by się wydawało. No ale to pozory, 3 w miarę szybkie strzały i przy czwartym już coraz trudniej celować. No ale to początki, wiadomo, że w miarę treningów moja wytrzymałość się zwiększy. Chodzi mi głównie o to, żeby sprzęt poza siłą i celnością był trwały. Żeby przetrwał mój okres nauki i po nim jeszcze normalnie funkcjonował.

PK

  • Gość
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 15, 2011, 08:50:20 pm »
...3 w miarę szybkie strzały i przy czwartym już coraz trudniej celować.

Trwałość sprzętu nie wzrasta wraz z siłą naciągu. Rada marianB jest dobra,... pierwszy łuk należałoby dobrać tak, by te kilkadziesiąt strzałów pod rząd oddać bez odczucia tego w mięśniach. O kontuzje nietrudno, tym bardziej że kontuzje przeciążeniowe nie ujawniają sią z reguły podczas samego strzelania. Drugi aspekt który przemawia za łukiem do 60#...to regulaminy zawodów, w których pewnie będziesz kiedyś chciał wziąć udział. Łuk silniejszy miałby zastosowanie jedynie dla polowań na grubą zwierzynę...a te póki co są w Polsce jeszcze nielegalne,...a nawet jak już będą...to wyłącznie dla myśliwych.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2011, 08:53:31 pm wysłana przez PK »

Marcowy Zając

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 15, 2011, 09:00:44 pm »
Ciekawa uwaga i gwoli ścisłości jestem myśliwym. Aktualnie poluję z mauserem po  generale Moczarze (kto zna historię komuchów powinien wiedzieć o kim mowa).
Uprzedzam pytanie czy zamierzam z tym kłusować. Nie. Bardzo bym chciał żeby wprowadzono możliwość polowania a z łukiem ale póki to się nie stanie nie stracę dla tego uprawnień. Zawody łucznicze raczej mnie nie interesują. Może teraz ale nie sądzę, że brałbym w tym udział nawet gdyby mnie wciągnęło. Od dzieciaka miałem zajawkę na łuki a kiedy popularność zyskały łuki bloczkowe, które oferują siłę większą niż longbowy przy zachowaniu dużej celności to aż ślinka mi kapie. Może jestem nienormalny ale po prostu takie rzeczy mnie kręcą. Więc. Moje aspiracje ograniczają się raczej do strzelania do łuczniczej maty którą nawiasem mówiąc wczoraj sobie zrobiłem. Co za tym idzie mógłbym prosić o propozycje jakichś modeli? Jeśli ktoś ma doświadczenie i mógłby podpowiedzieć konkretny model byłbym bardzo wdzięczny. Pozdrawiam

marianB

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 15, 2011, 09:15:06 pm »
Dlatego musisz kupic łuk dobrej firmy nie jakieś badziewie chinskie z allegro za 300 czy 600 zł.Łuki firmowe bloczki mają łożyskowane,cięciwy z wysokiej jakosci włókien syntetycznych a nie z linek stalowych,a ramiona wykonane są z wysokiej jakosci kompozytów i to wszystko składa się na jakość, która owocuje tym ,że taki łuk przy odpowiedniej dbałości o niego słuzył ci będzie bardzo długo.Fakt że w naszym kraju cena bloczka jest wysoka ,a nawet bardzo wysoka ,a wynika to z przelicznika walut.Gdyby bloczki produkowane były w naszym kraju wtedy pewnie sprawa ceny wygladała by inaczej tzn. korzystniej dla potencjalnego klienta.Przeszukaj sklepy internetowe adresy masz na tym forum
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2011, 09:19:38 pm wysłana przez marianB »

eM

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 92
    • Towarzystwo Łucznicze 3D w Rudzie Śląskiej
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 15, 2011, 09:20:59 pm »
60 funtowy naciągałem u znajomego z Mławy i prawie bez wysiłku by się wydawało.
A jakie mial bloczki?? bo moze byc tez tak ze przy hard camie nawet 50#-towego bloczka nie naciagniesz... Stosuj sie do porad kolegow i zacznij od slabego luku --->> wieksza przyjemnosc z strzelania i latwiej wyeliminowac bledy postawy itd.

Jezeli zalezy Ci na szybkosci strzaly to nie trzevba miec wcale mocnego luku, gdyz do slabszego mozesz kupic lzejsze strzaly i na to samo wyjdzie praktycznie;)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2011, 09:22:49 pm wysłana przez eM »
HOYT Katera XL
TruBall Stinger, Cascade 10 Double
NAP Apache
Tru Glo Micro Bright DDP
Elite Hunter Stabilizer
Easton Bloodline


http://lts3d.private.pl/

Marcowy Zając

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 15, 2011, 09:40:13 pm »
eM celna uwaga ale myśląc przyszłościowo (czyli rychłe zalegalizowanie myśliwki z łukiem) potrzebuję łuku na tyle silnego, żeby mógł puścić ciężką strzałę, z mocnym grotem i żyletkami na odległość 50 metrów zanim zwierzyna zdąży drgnąć, zerwać się, podskoczyć, jakkolwiek. Tutaj nie chodzi już o trafienie punktowe tylko zwierzaczek ma dostać strzałę zanim będzie bodziec na dźwięk cięciwy. Do tego sprowadza się specyfika którą wymieniam.

PK

  • Gość
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 15, 2011, 10:06:49 pm »
Zawody łucznicze raczej mnie nie interesują. Może teraz ale nie sądzę, że brałbym w tym udział nawet gdyby mnie wciągnęło.

Tarczowe zawody - to sport wart uprawiania, ale trzeba to polubić. Natomiast zawody 3D - to dla myśliwego, nie tylko bardziej lub mniej lubiana rywalizacja,...ale przede wszystkim okazja do oceny swojego realnego poziomu strzeleckiego...która  w przypadku bowhuntingu, musi być dokonywana bardzo często, niezależnie od nieustannego indywidualnego treningu i stopnia zaawansowania. Strzelać z łuku umie się tylko wtedy gdy ciagle się strzela.

Co do poradzenia który model łuku byłby odpowiedni, to jest to zadanie wyjątkowo trudne. Strzela łucznik a nie łuk i wyłącznie łucznik jest odpowiedzialny za celność trafienia. Z tym, że oczywiście są łuki łatwiejsze i trudniejsze, mniej lub bardziej wybaczalne,...marek też jest co najmniej kilkanaście. Warto kupić jakiś amerykański łuk, marki używanej w Polsce,...łatwiej będzie wymienić się doświadczeniami, uzyskać części i pomoc w regulacji.
Najpopularniejsze u nas to: Hoyt, Mathews, PSE, Bear, Bowtech, Diamond, Browning, Reflex...
Doradzałbym łuk o regulowanej długości naciągu, wysokości cięciwy nie mniejszej niż 7" i nie za bardzo wklęsłym majdanie. Jeśli miałby w niezidentyfikowanej przyszłości służyć do polowania - chyba wygodniejszy byłby w systemie solo-cam lub binary-cam..., o rozstawie osiowym 30-35", i w kolorze camo.

Wybór marki nie ma decydującego znaczenia, ale warto wiedzieć , że:

Hoyt, Mathews - największa renoma, największa reklama i w łowiectwie i w sporcie,...
PSE - produkuje solidne, łowieckie "drapieżniki", dość wymagające...,
Bear - spec od łuków stricte myśliwskich, najlepszy stosunek jakość/cena...,
Bowtech - śmiałe pomysły technologiczne, ostatnio zła reklama na skutek zdarzających się awarii,
Diamond - niższy cenowo asortyment Bowtech'a,
Browning - niższy cenowo asortyment PSE,
Reflex - niższy cenowo asortyment Hoyt'a  
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 15, 2011, 11:13:56 pm wysłana przez PK »

Marcowy Zając

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 15, 2011, 10:15:37 pm »
To jest post na który czekałem. Bardzo dziękuję

forlorn

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 909
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:02:09 pm »
z takich tańszych modeli hoyt to może zwróć uwagę na hoyt rampage xt.
Bowtech Sentinel FLX, 60# 28" RipCord
Hoyt Carbon Element G3, 60# 28" RipCord
Old Mountain 15" ILF + TRADTECH Blackmax 38#
Kinetic Novius 25" ???

PK

  • Gość
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 15, 2011, 11:20:28 pm »
... żeby mógł puścić ciężką strzałę, z mocnym grotem i żyletkami na odległość 50 metrów zanim zwierzyna zdąży drgnąć, zerwać się, podskoczyć, jakkolwiek...

Jeszcze jeden aspekt, wg mnie szalenie ważny przy wyborze łuku, szczególnie pierwszego...
Jeśli patrzysz na łuk z profila, i przeciągniesz pionową linię pomiędzy punktami styku ramion i majdanu (na zamieszczonych fotkach - niebieska linia),...to w łuku "wybaczalnym" - ta linia przechodzi przez uchwyt. W łukach trudniejszych ta linia przebiega pomiędzy celem a uchwytem, w łukach wyjątkowo "przyjaznych" linia ta mieści się pomiędzy uchwytem a łucznikiem.
Te trudniejsze łuki - są zwykle dużo szybsze niż te przyjazne. Strzelanie z nich wymaga na początku - dużo wyższego stopnia koncentracji.

 
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 20, 2011, 11:02:51 am wysłana przez PK »

Marcowy Zając

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 16, 2011, 07:40:00 pm »
http://www.cabelas.com/product/Hunting/Archery/Bows/Compound-Bows|/pc/104791680/c/104693580/sc/104235480/i/103967280/PSE-Stinger8482-HP-Ready-To-Shoot-Bow-Package/1137465.uts?destination=%2Fcatalog%2Fbrowse%2Fhunting-archery-bows-compound-bows%2F_%2FN-1100005%2FNs-CATEGORY_SEQ_103967280%3FWTz_l%3DSBC%253BMMcat104791680%253Bcat104693580

A taki łuczek? 316 fps to dobry wynik?

PK

  • Gość
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 16, 2011, 08:38:17 pm »
...A 316 fps to dobry wynik?

IBO=316, to nie demon prędkości, ale przyzwoity wynik. W rzeczywistości, z nie najcięższą myśliwską strzałą, będzie miał gdzieś 270-280fps. Z 30m... już koziołek nie powinien przysiąść... ;).
PSE Stinger - to model nie najnowszy i nie najnowocześniejszy i jak na mój gust z nieco za krótkim majdanem, ale strzelać się da i polować prawdopodobnie też.
Taki jak poniżej - jest droższy, ale wg mnie już duużo lepszy (wybaczalny, lekki...a mimo to szybki):
http://www.cabelas.com/catalog/product.jsp?productId=1181326&destination=%2Fcatalog%2Fproduct.jsp%3FproductId%3D1138656%26destination%3D%252Fcatalog%252Fproduct.jsp%253FparentCategoryId%253D104791680%2526categoryId%253D104693580%2526subCategoryId%253D104235480%2526indexId%253D103967280%2526productId%253D1137465%2526type%253Dproduct%2526destination%253D%25252Fcatalog%25252Fbrowse%25252Fhunting-archery-bows-compound-bows%25252F_%25252FN-1100005%25252FNs-CATEGORY_SEQ_103967280%25253FWTz_l%25253DSBC%2525253BMMcat104791680%2525253Bcat104693580%26WTz_l%3DYMAL%253BIK-419644&WTz_l=YMAL%3BIK-419646
Natomiast oferowany w zestawie osprzęt (szczególnie celownik i podstawka)...hm - najniższa półka.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2011, 09:04:31 pm wysłana przez PK »

g13r0

  • PBA
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 472
Odp: Jaki łuk?
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 19, 2011, 01:58:52 pm »
... żeby mógł puścić ciężką strzałę, z mocnym grotem i żyletkami na odległość 50 metrów zanim zwierzyna zdąży drgnąć, zerwać się, podskoczyć, jakkolwiek...

Jeszcze jeden aspekt, wg mnie szalenie ważny przy wyborze łuku, szczególnie pierwszego...
Jeśli patrzysz na łuk z profila, i przeciągniesz pionową linię pomiędzy punktami styku ramion i majdanu (na zamieszczonych fotkach - niebieska linia),...to w łuku "wybaczalnym" - ta linia przechodzi przez uchwyt. W łukach trudniejszych ta linia przebiega pomiędzy celem a uchwytem, w łukach wyjątkowo "przyjaznych" linia ta mieści się pomiędzy uchwytem a łucznikiem.
Te trudniejsze łuki - są zwykle dużo szybsze niż te przyjazne

wychodzi na to że Invasion jest mega przyjazny i dość szybki