Witam, zastanawiam się na sprawą lekkiego zgnania kolan podczas celowania. Czy takie postępowanie jest poprawne? Ogólnie mi osobiście ze zgiętymi kolanami lepiej się strzela i też celność jest jakby większa, choć podobnie było z kilkoma innym technikami, na które udało mi się wpaść drogą prób i błędów, które w dłuższej perspektywie okazywały się nieskuteczne lub wręcz kontuzjogenne, więc chciałbym się dopytać czy takie zachowanie ma w ogóle sens? Z góry dzięki za pomoc