Autor Wątek: Sanlida Prodigy - (raczej) obiektywna recenzja :)  (Przeczytany 1967 razy)

archibow

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 206
  • sie strzela sie
Sanlida Prodigy - (raczej) obiektywna recenzja :)
« dnia: Październik 29, 2020, 11:07:10 pm »
Witam!
Jako że temat chodliwy, trochę ludzi jest zainteresowanych, to podzielę się uwagami odnośnie tego sprzętu :)
Łuk jest dosłownie identyczny z modelem Kinetic Trium-X (chyba już nie produkowanym pod tą nazwą).
Osprzęt – jak w podpisie na dole.

Dane techniczne ogólne (szczegółowo można znaleźć w necie):
ATA - 38 cali
Bloczki - hybrid cam, górny różni się modułami i konstrukcją od dolnego, ilość śrub i wielkość samych bloczków taka sama.
Siła - są 2 wersje, ten jest 50-60 funtów.
Długość naciągu - są 2 wersje (2 różne zestawy bloczków), ten jest na większych modułach (długość od 27,5 do 30,5 cala). 
Ramiona - dzielone z tłumikami ramion.
Majdan – aluminiowy.
Łuk użytkowany od ok. 3 m-cy
Oddanych strzałów około 500-700, trening + zawody 3D.

Zalety:
Ściana – solidna, można rozluźnić plecy, ale łapie agresywnie więc lepiej uważać.
Stabilność - bez stabów czuje się szarpnięcie na ręku, ze stabami prawie nie.
Letoff - wyraźny (podają że 70% ale jest wrażenie że chyba większy) który można zmiękczyć przestawiając stringstopery, ale to niweluje nawet trochę za bardzo, wtedy ma może 40-50%.
Kable – bardziej niż przyzwoite, peep ustawiony raz po ok. 500 strzałach się nie obrócił, więc jest nieźle, nastawy trzyma.
Regulacja długości - nieskomplikowana (2 śruby + stringstoper na każdym camie)
Regulacja siły – raczej dokładna, 1 pełny obrót = 2 funty, max. 5 obrotów czyli 10 funtów.
Kable - 3 oddzielne sznurki (2 kable i cięciwa, więc można wymieniać pojedynczo)
Owijki - pod ślizgacz, stoper i na camach , mało się zużywają, trochę się rozsuwają, o czym poniżej, pod ślizgaczem zero zużycia, więcej obrywa ta co uderza w stoper.
Prowadnica ślizgu - ukośna, odciąga kable już na wyjściu strzały, mniejszy skos bloczków, teoretycznie i praktycznie chyba lepsza praca łuku.
Bloczki = głęboko rowkowane, zrzucenie cięciwy raczej się nie zdarzy.
Tulejki camów – brak wyczuwalnych luzów póki co.
Tulejki pod staby – wciskane/wklejane w majdan, więc jak się wyrobi to można dać drugą.
Klucze - pełny komplet w zestawie (imbusy + torxy)
Instrukcja - duża i czytelna formatu A4 (chyba nawet dla niedowidzących)

Wady:
- warto sprawdzić ustawienie płaszczyzny bloczków i kabli na początku, w moim było do poprawy.
- trochę mylne wstępne ustawianie, bo płaszczyzna bloczków/cięciwy nie idzie w geometrycznej osi majdanu (bardziej w lewo), więc podstawka też na lewo.
- rozłazi się owijka przy dolnym camie (nawija się po ostro zagiętym module) – samego kabla nie niszczy, cóż – strzelać i obserwować.
- śruby camów mogą się luzować co jakiś czas, warto dać klej do gwintów,
- trochę głośny (w moim przypadku to częściowo wina celownika, no ale w końcu to tarczówka)
- cienki grip, przydaje się owijka tenisowa.

Wnioski ogólne:
Stosunek jakości do ceny – bardzo dobry.
Jak ktoś chce zacząć strzelać bardziej sportowo i precyzyjnie – polecam!
Pozdrawiam.

PSE Drive NXT
cel Sanlida X10
lipko Ten Zone
Trophy Taker Spring Steel
Tru Ball Beast XT hybrid
VAP v3, Skylon Empros, Skylon Edge
Oak Ridge Shade Umber + WNS Explore B1

Mondo

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Sanlida Prodigy - (raczej) obiektywna recenzja :)
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 29, 2020, 11:41:02 pm »
Hey, no kilka uwag
1. W bloczku zawsze cięciwa jest asymetrycznie, bliżej lewej części ramion
2. Prodigy nie ma nieszczęsnych tulejek na camach, tylko porządne łożyska
3. Moja sztuka to 50-60lb, z maxa to nie ma co odpuszczać, bo po samym ustawieniu na moje 29" z fabrycznie ustawionych 30" daje mierzony funtarz 54lb, szaleństwa nie ma, wolałbym 56-57lb
4. Z instrukcji, rzeczywiście chyba dla niedowidzących łuczników (?), wynika że obniżanie nr dziurki od regulacji ściany może skutkować suchaczem.
5. Ściana jest rzeczywiście twarda i blisko odpuszczenia.
Poza tym, chyba niezły łuk za cenę.
Hoyt Prevail 40 X3
PSE Stinger Extreme
Sanlida Velocity
Sanlida Prodigy

archibow

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 206
  • sie strzela sie
Odp: Sanlida Prodigy - (raczej) obiektywna recenzja :)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 29, 2020, 11:56:32 pm »
1. W bloczku zawsze cięciwa jest asymetrycznie, bliżej lewej części ramion
4. Z instrukcji, rzeczywiście chyba dla niedowidzących łuczników (?), wynika że obniżanie nr dziurki od regulacji ściany może skutkować suchaczem.
Tutaj cięciwa schodzi ostro w lewo z osi gripu, więc uprzedzam :)
Według instrukcji stopery można przestawiać o numer wyżej a nie w dół.
PSE Drive NXT
cel Sanlida X10
lipko Ten Zone
Trophy Taker Spring Steel
Tru Ball Beast XT hybrid
VAP v3, Skylon Empros, Skylon Edge
Oak Ridge Shade Umber + WNS Explore B1

KiT

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 35
Odp: Sanlida Prodigy - (raczej) obiektywna recenzja :)
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 30, 2020, 01:03:32 pm »
no mnie zaintrygowało, jak obniżenie regulacji ściany może grozić suchym strzałem?

Mondo

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 34
Odp: Sanlida Prodigy - (raczej) obiektywna recenzja :)
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 31, 2020, 02:13:43 am »
Tak napisano w instrukcji czerwonymi wołami. Ja chyba rozumiem, ściana jest blisko punktu odpuszczenia, czyli grzbietu bloczka, jeśli się ścianę przysunie, odpala się z max naciągu i z grzbietu i może spaść cięciwa. To na rozum chłopski i techniczne wykształcenie.
Hoyt Prevail 40 X3
PSE Stinger Extreme
Sanlida Velocity
Sanlida Prodigy