Generalnie jest tak że chyba żaden producent nie stosuje owijek na ślizgaczach nawet w drogich łukach (tylko na rolkach) a owijek nie powinno się smarować żadnym woskiem bo potem przykleja się do nich syf typu np. ziarenka piasku i trafia w miejsca gdzie nie powinien (np rynienki camów) Co do wosków to zdecydowanie zalecałbym syntetyczne. Ja prawie nie woskuję
(no może raz-dwa na cały żywot cięciwy...)
Same owijki pod ślizg są dobrym i bardzo trwałym rozwiązaniem nie wymagającym wcale woskowania, ale z punktu wytwórcy sznurków problemem jest to że nie wiadomo gdzie je zrobić nie mając łuku na wzór bo takich danych nigdzie nie ma.