Autor Wątek: Kupić czy wypracować?  (Przeczytany 5431 razy)

Grzechu A3D

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 358
Odp: Kupić czy wypracować?
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 25, 2020, 10:58:24 pm »
Pauczo, pewnie mnie pogryziesz  ;) żeby nie było wątpliwości, to od razy dobry sprzęt i bardzo dobry spust  ;D i wtedy jak jest kiepsko na tarczy to wiadomo czyja to wina  8)
Ja mam podejście inne i przyzwyczaiłem się do krytyki, zaczynałem od cobry dzięki forum usystematyzowalem to do czego dochodzilem metodą prób i błędów za co bardzo dziękuję.
Potem łuki klasyczne tradycyjne, potem pojawił się approch, stinger.
Spust palcowy odrzucił mnie przez nieporecznosc, ale zauważyłem że dzięki przekreceniu dłoni knykciami do twarzy można bardziej ściągnąć łopatkę i pracować mięśniami pleców, zaś ręką łuczną i cieciwna można zrobić prosta linię.
Dzięki temu zacząłem kombinować tak ze spustem nadgarstkowym.
I wyszło opracowałem własny styl, tak mi się wydaję.
Oczywiście gdybym tak zaczął pod kuratela trenera to pewnie by mi to wybił że łba

Pauczo, jak się pooglądasz tych wszystkich mistrzów, to dojdziesz do jednego wniosku ??? że każdy strzela inaczej, a jednak  strzały lądują w środku tarczy i jak Ty pokażesz trenerowi że masz wypracowany swój sposób i twoje strzały będą trafiały w środku tarczy, to żaden trener nie po wie Ci że tak nie powinieneś strzelać ;) bo byłby dureń.
Fajnie by było żebyś nagrał jakiś filmik i pokazał jaką to masz niezwykłą technikę i łamiesz wszystkie zasady, sam jestem ciekaw,  pewnie nie tylko ja ;) co Ty na to, no nie daj się prosić, tak mnie zainspirowałeś że naprawdę mam już mętlik w głowie :)
Łuk - Mathews TRX-38 50#
Łuk - Mathews TRX-38 G2 50#
Stab - B-Stinger 33''
Cel - Shibuya Ultima Carbon CPX 365 "9" / SHREWD 0,75"
Podst - Spot Hogg EDGE
Spust - Tru Ball Fulkrum, Tru Ball GOAT, Tru Ball Executive
Strzał - Vap1; X23; XX75