Autor Wątek: Spust nadgarstkowy  (Przeczytany 3157 razy)

Pauczo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 479
Spust nadgarstkowy
« dnia: Kwiecień 03, 2020, 08:54:03 am »
Ostatnio zacząłem wyzwalać spust kciukiem,
Ułożenie dłoni knykciami do ucha czyli podobnie jak palcowym i zauważyłem bardzo dużą poprawę jeżeli chodzi o rozrzut na boki jedynie co troszkę zwiększył się rozrzut Góra dół.
Czy ktoś podobnie wyzwala spust ewentualnie jakie ma do tego sposobu odczucia?

doozers

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1086
Odp: Spust nadgarstkowy
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 03, 2020, 11:53:33 am »
Chyba jesteś pierwszym, który wpadł na coś takiego.
Aż jestem ciekaw jak to wygląda.

Chyba musiałeś mocno zmienić długość mocowania głowicy do obejmy, żeby kciuk trafił na języ spustowy.

Co do rozrzutu, to pewnie musisz się przyzwyczaić do innego odczucia przy kotwiczeniu.
Jak to wypracujesz, to powienien się rozrzut zmniejszyć (tak myślę).
Kinetic Meos 21" + UUKHA Ex Evo2 #28
W&W CXT + Kinectic Palmaris 30#
Diamond Infinity EDGE PRO, FUSE Helix Slider 1-pin, QAD HDX.

Pauczo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 479
Odp: Spust nadgarstkowy
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 03, 2020, 12:31:00 pm »
Język spustowy mam dość mocno wygięty do tyłu, knykcie serdecznego mam mocno wbite za uchem, daje mi to dość łatwe spinanie pleców bo przy naturalnym uchwycie było to dość niewygodne.