Pomoc w wyborze

[humungus]

ten stinger z zestawem wygląda ok, tylko  sprawdzić na miejscu, ewentualnie niech właściciel pokaże jak to strzela, na 20m powinno być bardzo dobre skupienie, na 50m powinien się bez problemu mieścić w tarczy, ja się mieszczę w czerwonym na 50m, a nie jestem wybitnym strzelcem

[B-52]

Stinger jest fajnym łukiem ale wyposażenie łuku z linku baaaaardzo budżetowe, powiedział bym nawet że do wyrzucenia.

Zaproponuj 800, jak się zgodzi to bierz    Max 850.

[humungus]

targuj sie ostro,

aaaa i od razu poluzuj go na 50# albo coś koło tego, bo ci ręce pourywa po przesiadce z chinola , to w końcu 70#

[Mollo999]

Jeden i drugi wyposażenie ma jakie ma ale na początek wystarczy . Jakby miały lepsze to szło by to na oddzielne aukcje a tak jest bo jest żeby łatwiej sprzedać.  Autor nie napisał nic o warunkach fizycznych ale nawet przy 100kg i 190cm wzrostu dobrze zacząć w granicach 50-60 choć mięśnie ma już trochę wyrobione więc może nie być tak źle a przynajmniej wie jakie siły panują przy operowaniu takimi zabawkami. Dasz radę.  Tyle że skoro nie ma z gościem kontaktu to cała para pójdzie w gwiazdek.

[vellkan]

Autor nie napisał nic o warunkach fizycznych ale nawet przy 100kg i 190cm wzrostu dobrze zacząć w granicach 50-60 choć mięśnie ma już trochę wyrobione więc może nie być tak źle a przynajmniej wie jakie siły panują przy operowaniu takimi zabawkami.

Najlepiej jednak odpuścić do maksymalnego dołu i przyzwyczaić się do sprzętu. Wie już z czym to się gryzie, ale warto skupić się na poznaniu nowego łuku, ustawieniach przy słabszej sile niż szamotać się przed celem, bo naciąg jest za mocny
Naprawdę - tydzień spokojnego strzelania da więcej niż rok szarpania się bo 'dam radę'.

[Legolas]

Autor nie napisał nic o warunkach fizycznych ale nawet przy 100kg i 190cm wzrostu dobrze zacząć w granicach 50-60 choć mięśnie ma już trochę wyrobione więc może nie być tak źle a przynajmniej wie jakie siły panują przy operowaniu takimi zabawkami.

Najlepiej jednak odpuścić do maksymalnego dołu i przyzwyczaić się do sprzętu. Wie już z czym to się gryzie, ale warto skupić się na poznaniu nowego łuku, ustawieniach przy słabszej sile niż szamotać się przed celem, bo naciąg jest za mocny
Naprawdę - tydzień spokojnego strzelania da więcej niż rok szarpania się bo 'dam radę'.

Dobrze prawi

[Mollo999]

Po co te cytaty panowie skoro chyba wyraźnie napisałem 50- 60 # a o ile się nie mylę to min w stingerze to 55 więc wpasowuje się w to co napisałem a reagujecie jak bym doradzał start z 70#, ja pisze 50-60 a wy o odpuszczeniu do samego dołu czyli 55    .  Poniżej 55 mogą zaczynać kobiety czy cherlawi mężczyźni . Ja zaczynałem przygodę od 55( niecały miesiąc) a teraźniejszym od 60 i szamotań brak( xpedite nie jakaś tarczówka) Typowe strzelanie 120 - 150 strzałów z 14-16 w jednej serii bez większych przerw . Przyzwyczaisz mięśnie do takiego stresu a pierwsze serie będzie szło jak z imadła. Teraz 67 -68#  ale możliwe że odpuszczę co nie co jak zrobię nowe strzały,  zależy od wagi i prędkości bo na tym mi zależy , na strzelaniu a nie rzucaniu strzałą    , zabawa się zaczyna powyżej 300fps .
I jeszcze jedno - to że chłopak strzelał z chińczyka nie znaczy że jest jakiś upośledzony,  technikę może mieć lepszą od nas wszystkich .

[sipap248]

Mollo daj sobie już spokój z tym chwaleniem się z jak mocnego łuku strzelasz i jaka moc jest odpowiednia dla „normalnego” mężczyzny . Otóż dla twojej wiadomości ja strzelam z łuku o mocy 48# i wcale nie jestem cherlawy . I mimo strzelania z takiego niemęskiego łuku  myśle , ze trafiam o wiele lepiej od ciebie. Przyjmij do wiadomości , ze przyczyną strzelania ze słabszego łuku wcale nie musi być brak siły , a na przykład ostrożność przed odniesieniem kontuzji czy po prostu wiek strzelca . Takie komentarze obrażają  ludzi , którzy strzelają ze słabszych lukow. A komentujesz to w podobny sposób już któryś raz. Już wiemy ze masz mocarnego siostrzeńca i sam naciągasz super mocne luki jak piórko, ale zaakceptuj ze można strzelać inaczej i mieć bardzo dobre rezultaty.

[Mollo999]

Początek miał odnieść się do czytania ze zrozumieniem tego co napisałem wcześniej i jakoś dalej się rozwinęło skoro już przy sile naciągu byłem i ogolnym strzelaniu.  Nie chwalę się też z czego strzelam bo to zwykly speedbow a nie wyszukana tarczówka i po prostu pisze że nie jest to problemem .   Z tymi 48# to tylko 18m ? Wątpię że strzała doleci w okolice 70- 80  a jeżeli już to przy paraboli podobnej do rzutu oszczepem czego bym nie zniósł . Każdemu zależy na czym innym przy czym 18m jest nudne , bardzo nudne i wątpię że autor tak by chciał.  No i w końcu mój siostrzeniec nie jest właśnie mocarny tylko przeciętny/ normalny( wysportowany  w znaczeniu z dobrą kondycją chłopak to mocarz ?)  co jest raczej do zrozumienia po kilkukrotnym przeczytaniu tego co napisałem, spróbuj.

[Zimex1989]

Jeśli chodzi o siłę naciągu to z poelanga strzelam na 37#, próbowałem z 54 ale 3 naciagniecia i koniec. A nie wiem czy jest jakaś różnica w naciaganiu chinola A markowego

[Mollo999]

Jak wyglądasz,  waga, wzrost, rozstaw rąk? Wiek zgaduje 30?
Ogólnie trochę zaczynasz od końca bo takie info powinieneś wrzucić na początku że miewasz problem z 54# gdzie np stinger ma min 55 co jest w necie . To nie będzie tak że markowe łuki nadciąga się dziecinnie łatwo, łatwiej niż chińczyka.  Zobacz na jakich naciagach strzelają koledzy  48, 50  czy 55 , nie ma lekko . Z tego co pamiętam ten drugi pse miał większą regulację. 
Chcesz już kupować stingera z min 55 a zapominasz dodac ze męczysz się przy 54 , bez sensu.

[sipap248]

Strzała nie doleci do 70- 80 m ? Musisz podnieść poziom swojej wiedzy na temat łucznictwa. Zobacz na jakich dystansach strzelają łucznicy klasyczni i na jakich bloczkowi . Dla twojej wiadomości strzelam na 50 m na powietrzu i 18 m w hali. 18 m nudne? Polecam zobaczyć do jakich tarcz się strzela i jaki rozmiar ma 10-tka. Dla mnie to jest trudniejsze niż strzelanie na 50m. No ale te wiedzę dopiero się ma , jak się spróbuje tak strzelać. A nie teoretyzować . W łucznictwie nie chodzi kto dalej strzeli , ale kto trafi najbliżej środka tarczy.

[Mollo999]

Wlasnie dlatego zrezygnowałem z wiatrówki gdzie strzelanie z dokładnością do 2 -3 mm to norma nawet na 30m , zbyt precyzyjne na 18  a przez to mało funu  stać w miejscu godzinami i powtarzać tą samą czynność tysiące razy . Przy wyposażeniu jakie jest możliwe czyli szkła powiększające i wszelkie stabilizatory nie uważam żeby było to trudne trafić w cel wielkości 2zl , problemem jest powtarzalność.
To czy twoja strzała doleci na 70 czy 80 nie zależy od poziomu mojej wiedzy kolego    tylko jak wiesz od siły naciągu gdzie przy  twoich 48# lot strzaly wygląda jak rzut oszczepem jak już pisałem . Skoro tak dobrze pamiętasz moje wpisy że cytujesz je z pamięci powinieneś też wiedzieć że właśnie takiego strzelania nie lubię,  wolę dalsze dystanse 50-70 a nawet 100 ,duża prędkość ( mała parabola) bez wspomagaczy typu lipko,  wtedy liczą się umiejętności i opanowanie ale to może tylko u mnie w Sparcie gdzie ludzie strzelają powyżej 60# I młodzi mocarni siostrzeńcy rozdzierają 55# luki  w drzazgi bez problemu  . Też przyjmij to do wiadomości że na forum są osoby nie strzelające tylko nudnych 18 a bardziej 3d bo na tym w większości się skupiacie .

[Zimex1989]

Już podaje wiek 30l wzrost 173 strzelam z 27" naciagu

[Mollo999]

Przepraszam,  musiałem spojrzeć na jakieś inne info , każdy z tych łuków będzie regulowany nawet od 30#  więc wybierz który Ci się podoba . Też nie mogłem się dodzwonić wczoraj do gościa od stingera . Chyba na urlopie czy coś w tym stylu.