Autor Wątek: Krzyżowa dominacja (przymusowa)  (Przeczytany 4575 razy)

Sateny

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
Krzyżowa dominacja (przymusowa)
« dnia: Kwiecień 15, 2019, 06:06:34 pm »
Cześć, więc jestem praworęczny i mam lewe oko dominujące (z przymusu, ponieważ na prawe nie widzę). Strzelałem parę miesięcy z łuku leworęcznego, ale muszę stwierdzić, że nie mogę się przestawić na lewą rękę, po prostu nie czuję się komfortowo strzelając w ten sposób, a sama ręka jest znacznie słabsza niż prawa. Moje pytanie brzmi czy w łuku klasycznym mógłbym użyć techniki Maji Marcen (która strzela z łuku bloczkowego i też ma lewe oko dominujące i jest praworęczna), albo przynajmniej jakiejś podobnej techniki, żeby móc celować lewym okiem w łuku praworęcznym. I czy to w ogóle możliwe? Jak na razie radzę sobie tak, że naciągam cięciwę trzema palcami znacznie niżej niż jest strzała i kładę brodę na dłoń cięciwną, wtedy jako tako nawet dobrze celować, ale strzelanie w ten sposób obniża chyba celność strzały.
Macie jakieś rady, cokolwiek? Może ktoś z Was też jest w podobnej sytuacji? Jak na razie nie zamierzam się przestawiać na bloczki ani używać łuków LH. Wybaczcie jeśli wątek się powtórzył.

gimPS

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 1
Odp: Krzyżowa dominacja (przymusowa)
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 17, 2019, 11:41:18 am »
Być może będziesz musiał celować troszkę inaczej - zamiast patrzeć trochę wyżej/niżej niż cel (zal. od odległ.), spróbować możesz celować też trochę w bok od celu.

kluczyk

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Krzyżowa dominacja (przymusowa)
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 20, 2019, 10:53:11 am »
Są dwa wyjścia, albo strzelanie zgodnie z dominującą ręką, albo okiem - wtedy trzeba dostosować to drugie. Strzelanie na krzyż burzy postawę, a bez poprawnej postawy ciężko o powtarzalność. Kotwiczenie też jest dużo trudniejsze, bo zależy od kąta pochylenia głowy. W bloczku jest peep, w klasycznym tylko prawidłowa postawa.
Ja bym strzelał lewą ręką, efekty na pewno będą lepsze.