Cześć! Zaczynam swoją łuczniczą przygodę po latach strzelania HFT. Robię właśnie podstawowy kurs w poznańskim Leśniku, chciałbym w przyszłości pojeździć na zawody 3d. Póki co zazwyczaj trafiam w matę. Pierwsze strzały przestrzeliły trzonek od łopaty i drzwi od wędzarki, ale jak to mówią; gdzie drwa rąbią... :-D