Autor Wątek: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)  (Przeczytany 7536 razy)

mildot

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« dnia: Czerwiec 18, 2018, 06:45:56 pm »
Cześć,

Na początek nie kupiłem Polarisa...

Kupiłem używanego Fantoma w bardzo przyzwoitej cenie bo chciałem już postrzelać, zamiast zbierać na docelowy sprzęt kolejne miesiące.

Ja mam tak, że po prostu lubię posiadać dobrej klasy sprzęt nawet jeśli moje umiejętności nie pozwalają na jego wykorzystanie teraz. Po prostu ma być porządnie i już. ;)

Dlatego od razu chcę kupić sprzęt który na pewno nie ogranicza nawet dość zaawansowanego strzelca, ma właściwy feedback, drgania ograniczone na tyle ile się da.... Najłatwiej byłoby kupić choćby InnoCXT albo coś w podobnym budżecie, ale jednocześnie, nie chcę kupić topowych modeli bo nawet przy zaawansowanym, amatorskim strzelaniu byłoby to mało uzasadnione - do pewnego poziomu, gdzie walczy się o pojedynczy punkt nie dojdę przy mojej ilości treningu.
Czyli chodzi o sprzęt który pozwoli spokojnie zająć bardzo dobremu zawodnikowi czołowe miejsca, ale nie bierzmy pod uwagę mistrzostw świata i olimpiady. ;)

Podstawę do strzelania już mam i będę chciał powoli poprawiać kolejne elementy, aby dojść do docelowego zestawu.

Pomóżcie mi określić jak on powinien być skomponowany. :)

Od raz mówię - przejrzałem wątki do 2014 roku wstecz pod tym kątem. Jest ze sto tematów - pierwszy łuk, ale zwykle chodzi o Polarisa, albo budżet 600-1000zł.
W tym wypadku nie chcę definiować budżetu - raczej w druga stronę - zobaczmy ile trzeba wydać, aby kupić raz a dobrze na wiele lat.

Oczywiście ramiona zostają na początku po taniości - bo są na krótko i zanim dojdzie się do docelowego naciągu nie warto inwestować w przejściowe więcej...

Zacznijmy więc od majdanu. Na ile doczytałem, to carbon wybacza mniej błedów niż alu, ale daje lepszy feedback i mniej drgań. Dlatego na skłaniałbym się właśnie do carbonu. Pytanie tylko który....
Wpadł mi w oko Rapido Carbon - ale juz go zdaje się nie produkują chociaż miał super recenzje na zagranicznych forach. Chyba był za dobry... i przy cenie 1400zł był za dużą konkurencją dla droższych wersji?
Podoba mi się (estetycznie) czarna Kaya K3 - ale tutaj znów podobno różnie bywa z jakością chociaż NUSensei (nie wiem na ile rzeczywiście jest jakimś autorytetem, ale wygląda na ostrzelanego i raczej coś tam wie ;) ) - chwalił pracę tego majdanu. Ale, jakość.... więc nie o to chodzi.

Całkiem ok wygląda W&W RCX-100... tutaj już około 2000zł, ale jest też Winex 2015 za 1800zł, Kaya K7 Carbon... no i aluminiowe majdany Inno AL1 czy INNO AXT...

Co jeszcze z podobnych? Jaki majdan warto kupić przy takich założeniach?
Poza Winexem 2015 i Rapido estetycznie podobają mi się wszystkie - a i tym bym wybaczył wygląd ze względu na cenę. ;) W końcu to ma dobrze strzelać, a nie wyglądać. :)

Zapraszam łuczników sportowych do podzielenia się przemyśleniami. Zapomniałem dodać - chodzi o typowe strzelanie z łuku olimpijskiego. Na razie żadne inne, moze poza barebow, mnie nie interesuje.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2018, 10:07:52 am wysłana przez mildot »

chojnas44

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 455
Odp: Zakup łuku ze średniej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 19, 2018, 12:48:15 pm »
Ogólnie określ swój budżet, nawet jeśli nie bardzo chcesz to będzie łatwiej gdyż górna granica w zakupach sprzętu praktycznie nie istnieje ;) wymieniłeś sporo modeli, z różnych półek cenowych i kierunkowych w innego klienta. No i pytanie czy sprzęt ma być nowy czy moze używany

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 19, 2018, 12:50:07 pm wysłana przez chojnas44 »
Klasyk i bloczek, strzelam z tego co mam :D
Produkcja cięciw do bloczków i klasyków, bo to lubię ;)

Goall89

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 206
Odp: Zakup łuku ze średniej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 19, 2018, 12:49:46 pm »
Przez nastepne miesiace praktycznie kazdy sprzet bedzie Cie przerastal.

Jesli chodzi o majdany to bardzo dobre wyniki da sie robic na kazdym sprzecie ze sredniej polki.

Z nowych majdanow jednym z najbardziej polecanych dla poczatkujacych i srednio zaawansowanych zawodnikow jest WNS forged elite- Kiedys SF forged.

Ja przez chwile strzelalem z nowego Axiom+lite ale przerzucilem sie na kilkunastoletniego Win&Win i naprawde robi robote.
Performance jest o niebo lepszy od mojego poprzedniego sprzetu. No ale Axiom+ to sprzet dla poczatkujacych a z Exfeela kiedys Koreance strzelaly olimpiady.

Najlepsza odpowiedzia dla Ciebie chyba bedzie taka jak w kazdym prawie watku o sprzecie- idz do sklepu i wyprobuj co Ci pasuje. W majdanach nie chodzi tylko o tlumienie drgan, ale tez o to jak sie uklada w reku, jak jest wywazony, ile wazy itd itd.
Majdan Win&Win Exfeel 25"
Ramiona SF Elite Fibre Foam 34lb 70"
Stabilizator Axiom+ 30" + v-bar Stark i side rody Axiom+ 12"
Celownik Decut NAHA
Button Shibuya DX
Podstawka Spigarelli
Strzalki Avalon Carbon Classic 500 30"
Decut RUGBII

doozers

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1086
Odp: Zakup łuku ze średniej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 20, 2018, 07:32:53 am »
Sęk w tym, że na początku nie kupisz czegoś na wiele lat, bo może Ci się z czasem zwyczajnie odmienić :)
Może być jeszcze gorzej bo może Ci się zachcieć strzelać z tradycyjnych drewniaków :)

Z czasem też dojdziesz do tego, czy wolisz łuk lżejszy czy cięższy.
Tak więc wydaje mi się, że nie spiesz się tak z zakupami, postrzelać trochę
z czasem może będziesz miał okazję postrzelać z innych sprzętów,
poczujesz wtedy jak się zachowują.
Ale żeby to poczuć, trzeba trochę postrzelać.

Wybór majdanu to jest kwestia bardzo subiektywna, nawet wybór carbon/alu
to też bardziej kwestia odczucia i preferencji, bo jedne i drugie ważą mniej więcej tyle samo,
tylko różnica tkwi w wibracjach, wyważeniu kształcie chwytu.

Przy okazji, RCX-100 też już nie produkują,
teraz możesz najwyżej kupić jego następcę WNS FC-100 za ok 1700 zł.
Kinetic Meos 21" + UUKHA Ex Evo2 #28
W&W CXT + Kinectic Palmaris 30#
Diamond Infinity EDGE PRO, FUSE Helix Slider 1-pin, QAD HDX.

chojnas44

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 455
Odp: Zakup łuku ze średniej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 20, 2018, 08:06:23 am »
Sęk w tym, że na początku nie kupisz czegoś na wiele lat, bo może Ci się z czasem zwyczajnie odmienić :)
Może być jeszcze gorzej bo może Ci się zachcieć strzelać z tradycyjnych drewniaków :)

Z czasem też dojdziesz do tego, czy wolisz łuk lżejszy czy cięższy.
Tak więc wydaje mi się, że nie spiesz się tak z zakupami, postrzelać trochę
z czasem może będziesz miał okazję postrzelać z innych sprzętów,
poczujesz wtedy jak się zachowują.
Ale żeby to poczuć, trzeba trochę postrzelać.

Wybór majdanu to jest kwestia bardzo subiektywna, nawet wybór carbon/alu
to też bardziej kwestia odczucia i preferencji, bo jedne i drugie ważą mniej więcej tyle samo,
tylko różnica tkwi w wibracjach, wyważeniu kształcie chwytu.

Przy okazji, RCX-100 też już nie produkują,
teraz możesz najwyżej kupić jego następcę WNS FC-100 za ok 1700 zł.
Ale nie próbując nowego/innego sprzętu nie będzie się rozwijał bo zwyczajnie nie bedzie wiedział że coś może działać inaczej niż w jego aktualnym łuku gdyż nie ma porównania.
Dla mnie zmiana sprzętu zawsze ma sens, chociażby psychologiczny.
Ja dopóki nie miałem okazji postrzelać z MK Korea Alpha uważałem że to super majdan, ale po półrocznej przygodzie z nim stwierdzam że jest nie dla mnie i wolę Hoyta mimo że starszy.
@mildot najlepiej by bylo jakbyś przed kupnem mógł wypróbować dany model, ale w naszych sklepach to wszystko pod zamówienie wiec bedzie ciężko. Nie wiem czy jeździsz na zawody ale jeśli tak to tam możesz pogadać i popróbować, choćby na kilka strzałów. Ja ze swojej strony moge polecić majdany W&W bo mają mega wygodną rączkę :D
Klasyk i bloczek, strzelam z tego co mam :D
Produkcja cięciw do bloczków i klasyków, bo to lubię ;)

doozers

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1086
Odp: Zakup łuku ze średniej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 20, 2018, 09:26:15 am »
Z czasem też dojdziesz do tego, czy wolisz łuk lżejszy czy cięższy.
(...)
z czasem może będziesz miał okazję postrzelać z innych sprzętów, poczujesz wtedy jak się zachowują.
Ale żeby to poczuć, trzeba trochę postrzelać.


Ale nie próbując nowego/innego sprzętu nie będzie się rozwijał bo zwyczajnie nie bedzie wiedział że coś może działać inaczej niż w jego aktualnym łuku gdyż nie ma porównania.
(...)
Nie wiem czy jeździsz na zawody ale jeśli tak to tam możesz pogadać i popróbować, choćby na kilka strzałów

A wydawało mi się że napisałem o tym samym tylko innymi słowami :)
ale że potrzeba trochę czasu, aby wyczuć różnice, które są dość subtelne,
jeśli mówimy o zachowaniu majdanu.

I myślę, że po Fantomie jako pierwszym łuku,
trudno będzie koledze od razu kupić łuk na wiele lat
jeśli nawet nie miał w ręku innego łuku
bo zwyczajnie dla niego jest jeszcze za wcześnie
a nikt tak naprawdę mu nie powie,
który majdan powinien kupić, bo każdy ma inne preferencje,
które i tak z czasem się zmieniają :)

Przykładowo mój kolega z klubu, który kilka lat strzelał z karbonowej Kaya K7,
ostatnio wrócił znów do aluminiowego Hoyta GMX, którym strzelał przed K7.
Tak więc moim zdaniem sprzęt na wiele lat, to chyba może być dopiero któryś z kolei :)
a nie drugi po Fantomie (który jak dla mnie jest takim aluminiowym "Polarisem" :) )

I zgadzam się co do wygodnych rączek w majdanach W&W, miałem w ręku Inno MAX
i rączka w nim jest "miodna" :)
Kinetic Meos 21" + UUKHA Ex Evo2 #28
W&W CXT + Kinectic Palmaris 30#
Diamond Infinity EDGE PRO, FUSE Helix Slider 1-pin, QAD HDX.

mildot

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Zakup łuku ze średniej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 20, 2018, 10:07:29 am »
Dzięki za odpowiedzi.

Co do nowy/używany to nie ma znaczenia. Uważam, że kupowanie używanego, dobrej klasy i zadbanego sprzętu ma sens. O ile umie się rozpoznać ewentualne pułapki.

Co do oglądania w sklepie to tak jak napisałeś, w naszych polskich sklepach wszystko jest na zamówienie... nie można nawet pomacać, o strzelaniu nawet nie wspominam...
Na zawody na razie nie jeżdżę, bo nie umiem za bardzo strzelać... ;)

Poza tym zgadzam się, że kilka strzałów nie nie powie. Ze sprzętem trzeba się oswoić, ustawić pod siebie itp... Pierwsze wrażenia mogą być bardzo mylne.

Ponieważ strzelam już kilka latek i z dobrymi wynikami konkurencje pistoletowe to wiem, że dopiero po którymś sprzęcie z kolei zaczynamy widzieć różnice i rozumieć co nam pasuje. Większość to są sprawy indywidualnej budowy, preferencji i subiektywnych odczuć. wiem też, że sprzęt wyczynowy (i niestety drogi jednocześnie  ::) ) to zupełnie inna bajka niż taki Fantom. Dlatego nie mam stresu kupić od razu coś dobrego i potem ewentualnie powymieniać się na inne modele - tak musi być...

Co do budżetu to powiedzmy między 3-6tys. zł. Cena za łuk "uzbrojony" (majdan, podstawka, kliker, button, stabilizatory, celownik, cięciwa i 12+2 strzały). Akcesoria takie jak torba, kołczan, itp.  to oddzielna sprawa.
Ramiona na razie idą po taniości (Axiom+) bo dość szybko trzeba je zmieniać i nie kupię na kilka miesięcy ramion za 1700zł...

Przy okazji, jakie są minimalne rozsądne siły ramion potrzebne do strzelania konkurencji sportowych? Wiem, ze dla każdego różnie i znajdą się pewnie i tacy co strzelają z #18, ale jaka jest taka średnia według mądrości szeptanej wśród ludzi faktycznie strzelajacych na 70m?


Przymiarka kosztowa - opcja top carbon:
Majdan W&W Nano TFT    3 000,00 zł
Zestaw Stabilizatorów WNS SAT Carbon (Axiom)    350
Clicker Beiter 0.25 BLACK BLADE   52,00 zł
Celownik WINNERS SPR-200   600,00 zł
Button Beiter 5/16" (17.5-23.0 mm )-   430,00 zł
Podstawka pod strzałę Shibuya ULTIMA   146,00 zł
Strzaly   600,00 zł
SUMA: ~5200zł

Oczywiście na początku podstawka Shibuya to zbędny gadżet i zostanie Hoyt Super. Celownik też na razie może zostać z tych za 150zł. Stabillzatory to jest komplet (nie mam pewności czy jeszcze dostępne, ale jak nie te to inne podobne). Na razie też strzelam bez klikera i buttonu, ale mówimy o komplecie docelowym więc je ująłem w zestawieniu. Strzały... też na razie bez szaleństw bo po zmianie ramion trzeba zmienić też strzały - na razie pewnie Easton Jazz/Avalon Tyro, a potem Easton Carbon One.

Czyli o koszcie tak naprawdę decyduje majdan.
W międzyczasie doczytałem trochę co jest, a co już wyszło z produkcji. Nasze sklepy online chyba nieczęsto aktualizują ofertę... bo wiele z tych już nieprodukowanych modeli wisi dalej na stronach....

Wśród majdanów są więc takie opcje - cytuję też opinie wyczytane o nich:
W&W Nano TFT - po prostu top i już. Ale nowa konstrukcja i czas pokaże jak się sprawdzi w praktyce... jednak bardzo prawdopodobne że powtórzy sukces Inno CXT.
Inno CXT - klasyka, ogólnie uznana za bardzo dobry model i sprawdzona w boju. Koszt porównywalny z TFT.
W&W ATF - bardzo mi się podoba.Alternatywa dla karbonu. Topowy model i sporo taniej. Po dobrym ustawieniu drgania bardzo niskie, średni feedback - 2 400zł.
Z Hoyta podoba mi się jako tako tylko GMX - więc już lepiej ATF. ;)
MK wogóle mi nie podchodzą estetycznie podobnie jak włoskie Spigarelli....
Nie wiem co myśleć o Fivics... wyższe modele (Platinium i Titan) niby fajne, ale mam wrażenie (może mylne) że tu bardziej liczy się wygląd niż konstrukcja i działanie...

Z zakupem wstrzymam się trochę i chodząc do klubu postaram się pomacać co tam ludzie będą mieli i zobaczyć czy na tej podstawie da się coś lepiej zdecydować. Gdybym miał kupić dzisiaj to chyba wziąłbym ATF....

Zmieniłem tytuł... wyszło, ze chodzi o zakup łuku z wyższej półki.... ;)

Jaco

  • Global Moderator
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 3537
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 20, 2018, 12:28:04 pm »
Na Twoim miejscu bym tyle nie wydawał na button a dołożył do lepszego celownika. Strzały też ci niepotrzebne za 600 zł, stykną za 200-250.
Cięciwy i kable do łuków bloczkowych
maxbowstrings@gmail.com

(kontakt na maila, nie priv forumowy)


chojnas44

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 455
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 20, 2018, 12:52:51 pm »
Dzięki za odpowiedzi.

Co do nowy/używany to nie ma znaczenia. Uważam, że kupowanie używanego, dobrej klasy i zadbanego sprzętu ma sens. O ile umie się rozpoznać ewentualne pułapki.

Co do oglądania w sklepie to tak jak napisałeś, w naszych polskich sklepach wszystko jest na zamówienie... nie można nawet pomacać, o strzelaniu nawet nie wspominam...
Na zawody na razie nie jeżdżę, bo nie umiem za bardzo strzelać... ;)

Poza tym zgadzam się, że kilka strzałów nie nie powie. Ze sprzętem trzeba się oswoić, ustawić pod siebie itp... Pierwsze wrażenia mogą być bardzo mylne.

Ponieważ strzelam już kilka latek i z dobrymi wynikami konkurencje pistoletowe to wiem, że dopiero po którymś sprzęcie z kolei zaczynamy widzieć różnice i rozumieć co nam pasuje. Większość to są sprawy indywidualnej budowy, preferencji i subiektywnych odczuć. wiem też, że sprzęt wyczynowy (i niestety drogi jednocześnie  ::) ) to zupełnie inna bajka niż taki Fantom. Dlatego nie mam stresu kupić od razu coś dobrego i potem ewentualnie powymieniać się na inne modele - tak musi być...

Co do budżetu to powiedzmy między 3-6tys. zł. Cena za łuk "uzbrojony" (majdan, podstawka, kliker, button, stabilizatory, celownik, cięciwa i 12+2 strzały). Akcesoria takie jak torba, kołczan, itp.  to oddzielna sprawa.
Ramiona na razie idą po taniości (Axiom+) bo dość szybko trzeba je zmieniać i nie kupię na kilka miesięcy ramion za 1700zł...

Przy okazji, jakie są minimalne rozsądne siły ramion potrzebne do strzelania konkurencji sportowych? Wiem, ze dla każdego różnie i znajdą się pewnie i tacy co strzelają z #18, ale jaka jest taka średnia według mądrości szeptanej wśród ludzi faktycznie strzelajacych na 70m?


Przymiarka kosztowa - opcja top carbon:
Majdan W&W Nano TFT    3 000,00 zł
Zestaw Stabilizatorów WNS SAT Carbon (Axiom)    350
Clicker Beiter 0.25 BLACK BLADE   52,00 zł
Celownik WINNERS SPR-200   600,00 zł
Button Beiter 5/16" (17.5-23.0 mm )-   430,00 zł
Podstawka pod strzałę Shibuya ULTIMA   146,00 zł
Strzaly   600,00 zł
SUMA: ~5200zł

Oczywiście na początku podstawka Shibuya to zbędny gadżet i zostanie Hoyt Super. Celownik też na razie może zostać z tych za 150zł. Stabillzatory to jest komplet (nie mam pewności czy jeszcze dostępne, ale jak nie te to inne podobne). Na razie też strzelam bez klikera i buttonu, ale mówimy o komplecie docelowym więc je ująłem w zestawieniu. Strzały... też na razie bez szaleństw bo po zmianie ramion trzeba zmienić też strzały - na razie pewnie Easton Jazz/Avalon Tyro, a potem Easton Carbon One.

Czyli o koszcie tak naprawdę decyduje majdan.
W międzyczasie doczytałem trochę co jest, a co już wyszło z produkcji. Nasze sklepy online chyba nieczęsto aktualizują ofertę... bo wiele z tych już nieprodukowanych modeli wisi dalej na stronach....

Wśród majdanów są więc takie opcje - cytuję też opinie wyczytane o nich:
W&W Nano TFT - po prostu top i już. Ale nowa konstrukcja i czas pokaże jak się sprawdzi w praktyce... jednak bardzo prawdopodobne że powtórzy sukces Inno CXT.
Inno CXT - klasyka, ogólnie uznana za bardzo dobry model i sprawdzona w boju. Koszt porównywalny z TFT.
W&W ATF - bardzo mi się podoba.Alternatywa dla karbonu. Topowy model i sporo taniej. Po dobrym ustawieniu drgania bardzo niskie, średni feedback - 2 400zł.
Z Hoyta podoba mi się jako tako tylko GMX - więc już lepiej ATF. ;)
MK wogóle mi nie podchodzą estetycznie podobnie jak włoskie Spigarelli....
Nie wiem co myśleć o Fivics... wyższe modele (Platinium i Titan) niby fajne, ale mam wrażenie (może mylne) że tu bardziej liczy się wygląd niż konstrukcja i działanie...

Z zakupem wstrzymam się trochę i chodząc do klubu postaram się pomacać co tam ludzie będą mieli i zobaczyć czy na tej podstawie da się coś lepiej zdecydować. Gdybym miał kupić dzisiaj to chyba wziąłbym ATF....

Zmieniłem tytuł... wyszło, ze chodzi o zakup łuku z wyższej półki.... ;)
Troche przyszalałeś :D zdecydowanie zmieniłbym button, beiter to przesada zwłaszcza cenowa, za 120zł już można spotkać bardzo dobrą Shibuye ;) Tak samo z podstawką, jeśli chcesz magnetyczną to wybierz coś tańszego niż shibuya ale plastikowe też sie dobrze sprawdzają(sam strzelam z tych białych hoyta i wszystko jest ok)
No i dochodzimy do największej kontrowersji a mianowicie majdanu. TFT, konstrukcja fajna, topowa ale nie widzę sensu byś go wybrał z jednego prostego względu, bardzo długo nie wykorzystasz jego potencjału, zwłaszcza że nie chcesz jeszcze kupować wyczynowych ramion(decyzja zrozumiała).
Jeśli rozważasz kupno używanego to może mam coś co będzie Ci odpowiadać a mianowicie W&W ProAccent konstrukcja praktycznie bliźniacza do Inno Carbon i CXT( Jakbyś był zainteresowany to pisz priv). Zostanie Ci wtedy sporo pieniędzy na dobry celownik(na nim nie warto oszczędzać bo celownik to zakup na lata, nawet jak zmieni sie majdan to dobry celownik zostaje) i lepsze stabki. Używanego GMX bardzo ciężko spotkać w sensownej cenie, a jużgo nie produkują. Alternatywą u Hoyta jest Epik, nowy, bardzo udany majdan, podobny do GMX. W MKorea bym sie nie pchał, majdany fajne ale mało komu pasują i są drogie. P Fivicsach sie nie wypowiem bo nie miałem przygody z nimi dłuższej niż 3strzałki ale 2 znajomych ma i sobie chwalą
Klasyk i bloczek, strzelam z tego co mam :D
Produkcja cięciw do bloczków i klasyków, bo to lubię ;)

Antkor

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 20, 2018, 01:31:28 pm »
Bardzo dobrze wybrałeś na początek , tylko strzałki co najmniej x10 pasowały by do tego kompletu .
Taka mała proźba odemnie , jak Ci sie to znudzi tak za pół roku to pamiętaj o giełdzie ....kupie sprzedam zamienie
Pozdrawiam...
Łuk- Prime one STX
Spust podstawowy tru ball HT
Spust zastępczy Scott Backspin
Rekord 18m 295
Rekord 50m 346
JASTRZĘBIE ZDRÓJ

doozers

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1086
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 20, 2018, 02:00:04 pm »
Wtrącę swoje 3 grosze, z perspektywy kogoś kto jest o rok dalej od Ciebie :)

Button tak jak pisze Chojnas nie warto przepłacać za Beitera,
Shibuya DX jest prosta w konstrukcji, praktycznie niezniszczalna
i wykonana bardzo precyzyjnie jak zegarek.

Co do podstawki moje zdanie jest takie, że albo strzelasz z plastiku Hoyt Super Rest
albo jak chcesz magnetyczną to ja bym jednak kupował Shibuye,
przerobiłem już jej podróbkę (Decut Nova) po roku złapała już straszne luzy,
inny Decut który był z majdanem też jakoś słabo się spisywał.
Jak chcesz kupić raz a dobrze, to Shibuya :).

Strzały przesadziłeś z budżetem, komplet 12 szt Avalon Classic czy też Tyro z lotkami SpinWing to 250 zł.

Staby jak na "raz a dobrze" to wybrałeś zestaw taki chyba tylko troszkę wyżej niż entry level.
Celuj w coś lepszego (tyle kosztuje sama dobra laga a nie zestaw),
i np. na początek kup tylko długi, a potem kupisz sobie kostkę i boczne.

Co do celownika, trudno mi coś doradzić,
pierwszy Cartel Alu za 50 zł dawał radę na Polarisie (22#) i na tym co mam teraz do 24#
teraz przy 28# przerabiam drugi (Fivics Scorpion) na razie się nie rozkręca i trzyma się dzielnie, ale to dopiero 1 mc strzelania :)

Klicker Decut za 17 zł tak samo Ci kliknie jak Beiter :)
a sprawuje się bardzo dobrze i się nie rozkręca.

Co do siły ramion potrzebnej do strzelania 70m, to mogę tylko powiedzieć, że 28# to ciągle mało :)
niby strzały już dolatują, ale celownik jest tak nisko że lotki prawie o niego haczą.
Podejrzewam że #32 to minimum ale przydałoby się pewnie z 36-40 żeby strzały nie latały takim wielkim lobem.

Kinetic Meos 21" + UUKHA Ex Evo2 #28
W&W CXT + Kinectic Palmaris 30#
Diamond Infinity EDGE PRO, FUSE Helix Slider 1-pin, QAD HDX.

sikora

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 136
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 20, 2018, 04:36:15 pm »
Wtrącę swoje 3 grosze, z perspektywy kogoś kto jest o rok dalej od Ciebie :)

Button tak jak pisze Chojnas nie warto przepłacać za Beitera,
Shibuya DX jest prosta w konstrukcji, praktycznie niezniszczalna
i wykonana bardzo precyzyjnie jak zegarek.

Co do podstawki moje zdanie jest takie, że albo strzelasz z plastiku Hoyt Super Rest
albo jak chcesz magnetyczną to ja bym jednak kupował Shibuye,
przerobiłem już jej podróbkę (Decut Nova) po roku złapała już straszne luzy,
inny Decut który był z majdanem też jakoś słabo się spisywał.
Jak chcesz kupić raz a dobrze, to Shibuya :).

Strzały przesadziłeś z budżetem, komplet 12 szt Avalon Classic czy też Tyro z lotkami SpinWing to 250 zł.

Staby jak na "raz a dobrze" to wybrałeś zestaw taki chyba tylko troszkę wyżej niż entry level.
Celuj w coś lepszego (tyle kosztuje sama dobra laga a nie zestaw),
i np. na początek kup tylko długi, a potem kupisz sobie kostkę i boczne.

Co do celownika, trudno mi coś doradzić,
pierwszy Cartel Alu za 50 zł dawał radę na Polarisie (22#) i na tym co mam teraz do 24#
teraz przy 28# przerabiam drugi (Fivics Scorpion) na razie się nie rozkręca i trzyma się dzielnie, ale to dopiero 1 mc strzelania :)

Klicker Decut za 17 zł tak samo Ci kliknie jak Beiter :)
a sprawuje się bardzo dobrze i się nie rozkręca.

Co do siły ramion potrzebnej do strzelania 70m, to mogę tylko powiedzieć, że 28# to ciągle mało :)
niby strzały już dolatują, ale celownik jest tak nisko że lotki prawie o niego haczą.
Podejrzewam że #32 to minimum ale przydałoby się pewnie z 36-40 żeby strzały nie latały takim wielkim lobem.

Decut Nova jest ok, ja mam już drugą (drugi łuk) i nic się u mnie złego nie dzieje ale pamiętaj, że jeśli walczysz bez klikera to lepiej plastiki które zapobiegają spadaniu strzale co jest bardzo irytujące. Button Shibuya DX <3 nie potrzeba nic więcej. Celownik może być za 100zł nawet jeśli będzie trzymać nastaw. Kiedyś lepsze robili. Ja mam starego Killian Check-It czyli cholera wie co to ale na ślimaku i nie mam żadnych problemów z nim od 2015r (produkcja pewnie lata 90te). Naturalnie czekam żeby okazjonalnie wyrwać shibuye ultime 1 lub 2 :) Kliker to i tak grosze wiec odrazu wzialem Beitera ale nie oszukujmy sie to tylko kawalek blachy. Strzałki mam avalon carbon compisite i latają jak trzeba. Wcześniej strzelałem z Easton Inspire i też chodziły więc po co przepłacać :D Staby mam AGF-CA komplet i jest chyba tak jak ten Hoyt GoldMedalist starszy ode mnie gdzieś z lat 80tych ale śmiga bez trzasków już 3ci rok u mnie. Moja ramiona #34 Carbon Foam na 50m spokojnie niosą a na 70m jestem na wysokości 1/5-1/4 celownika patrząc od dołu. Nie ma to większego znaczenia bo na taką odległość to już trzeba "umieć w łucznictwo".
Samick Polaris 30# 70"
Easton Inspire 630

Hoyt/Easton T/D4 Gold Medalist H25 - 70" 34#
Staby AGF-CA
AVALON CARBON COMPOSITE 600

WNS Forged Elite Alpha H25
SF Archery Elite Carbon Hight Foam 70" - 34#
Shibuya DX Gold Tip, klicker Beiter Silver,

doozers

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1086
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 20, 2018, 05:03:17 pm »
Moja ramiona #34 Carbon Foam na 50m spokojnie niosą a na 70m jestem na wysokości 1/5-1/4 celownika patrząc od dołu. Nie ma to większego znaczenia bo na taką odległość to już trzeba "umieć w łucznictwo".

Czyli zbyt wiele się nie pomyliłem co do minimalnej siły ramion na 70m.

Z czasem da się "Naumieć w łucznictwo",
ale przy #24 na palcach to moje strzałki dolatywały do maty ale na wysokości ziemi :)
(chociaż celownik wisiał już na ostatnim ząbku na szynie)

Niechby i lądowały po całej macie, ale żeby się dało je tam posłać,
ale przy 24# się nie da, no może z wiatrem by się dało ;)

albo jakby strzał X10 użyć (bo chyba promienie lżejsze od Tyro)
tylko wtedy komplet strzał by kosztował tyle co mój łuk w całości :)
Kinetic Meos 21" + UUKHA Ex Evo2 #28
W&W CXT + Kinectic Palmaris 30#
Diamond Infinity EDGE PRO, FUSE Helix Slider 1-pin, QAD HDX.

mildot

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 22, 2018, 11:29:15 pm »
No dobra! Załatwione. :)

Nie wiedziałem co zrobić więc posłuchałem trenera. ;)

Powiedział, że W&W to dobry sprzęt, ale dodał, że dla takiego łuczniczego szczawia jak ja potrzebny jest łuk spokojniejszy. I polecił mi coś czego wogóle nie brałem pod uwagę: Hoyt Alero. :)

Do tego dokupiłem od razu porządny celownik i button. Reszta została że starego kompletu: cięciwa, ramiona, długi stabilizator Cartel Dynamic.

Podstawka - klasyka Hoyt Super. I jest super. :)

Do moich miękkich Axiom plus #18 dostałem też autorski wynalazek- miekki tłumik obsługujący częstotliwości w tym zakresie. 

Wyszedł super komplet. Majdan jest pięknie wykonany. Shibuya Ultima zostanie na zawsze.

Teraz mogę uczyć się bez narzekania na sprzęt. Na razie moje błędy są straszne. Moja technika nie przystaje do tego sprzętu. Więc mam motywację żeby szybko nadrabiać.

Na razie będę ćwiczył podstawy. Kupiłem co prawda kliker, skórkę i button - ale sam widzę,  że jeszcze nie czas. Button jedynie zamontowany jest żeby z grubsza ustawić strzałę.

Gdyby ktoś chciał iść moja droga to polecam. Wyszło rozsądnie bo początkujący nie potrzebuje bocznych stabilizatorów, tłumików na ramionach czy drogich strzał  Ramiona też tanie. Na tym etapie najważniejsze są podstawy i wyrobienie podstawowych umiejętności.

Mimo to przyjemność strzelania z Alero jest 100x większa niż z Fantoma. Fantom to jednak jest po prostu aluminiowy kloc łukopodobny jak się porówna z Alero. :)

Munin

  • Gość
Odp: Zakup łuku z wyższej półki - czyli kupić raz, a dobrze... :)
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 23, 2018, 12:40:10 am »
Gadżeciarz jesteś :)
Kupiłeś sobie czterokrotnie droższy majdan cięższy od aluminiowego kloca prawie o 200 gramów i musisz być zachwycony ;)
Niestety sam nie strzela, najważniejszą częścią tego zestawu jesteś Ty. Baw się dobrze bo to jest podstawa a reszta sama przyjdzie.