Ad 1.
Konserwacja łuku - najlepiej byłoby zapytać się wytwórcy czy trzeba, jeśli zabezpieczył przeparatem z woskiem może nie być potrzeby pojenia łuku olejem lnianym.
Cięciwa - bierzesz wosk i smarujesz nim cięciwę, potem kawałek skóry czy szmatki i wcielasz, przy tarciu wytwarza się temperatura, część wosku wchodzi w cięciwę a nadmiar zostaje na szmatce. Poszukaj na YT kanału Pruszkowski Łucznik, tam w którymś odcinku poradnika jest o konserwacji cięciwy.
Strzały - pytanie czym zabezpieczone, jeśli lakierem to tylko z błota szmatką przecierasz. Jak inne to olej lniany co kilka tygodni powinien zrobić dobrą robotę.
Nie mam pojęcia o jaki uchwyt chodzi.
Ad 2. Hmmm ...
A jaki zakres wiedzy o łukach tradycyjnych Cię interesuje z jakiego rejonu świata i okresu w czasie i w jakim języku ta wiedza ma być? Dużo tego z czego po polsku nie ma prawie nic.
Ad 3.
Kamera, nagrywasz swój trening w widoku z boku, z tyłu i z przodu, oglądasz szukając błędów. Wrzucasz na YT i w Poradniku Łuczniczym załączasz link z prośbą o ocenę techniki.
Ad 4.
Kalendarz Łuczniczy na FB.
Ad 5.
http://www.forumlucznicze.pl/index.php?topic=6194.0Ad 6.
Było na forum razy kilka, poszukaj precyzyjnej odpowiedzi.
Strzały dobieramy do łucznika i łuku, do długości naciągu, mocy łuku na długości naciagu, rodzaju łuku i sposobu uwalniania strzały. To tak w skrócie bo do tego jeszcze dochodzi jakie to strzały mają być, tarczowe teoretycznie mają inne parametry niż takie do 3d czy field.
Ad 7.
28 to teoretycznie długość na której robiono pomiar mocy łuku, czyli 28 cali.
17 to moc ale niekoniecznie w kilogramach, w większości przypadków moc łuku podawana jest w funtach (# lub lbs).
Ad 8.
Strzelaj i szukaj towarzystwa do strzelania, samotne strzelanie i brak kogoś kogo się w umiejętnościach goni albo komu się ucieka jest ciągłą walką z samym sobą. Strasznie to męczące i nie widać progresu.