A utrzymanie staruszka w domu opieki coś ponad 2000 zł kosztuje. Ja się pytam jakim **** takie drogie utrzymanie przy zbiorowym żywieniu i innych cudach.
Ja nie widzę powodu dla którego więźniowie za uczciwą i sumienną pracę mieliby nie dostawać uczciwych pieniędzy w takim samym wymiarze jak normalny pracownik. Nie mniej jednak zarabiać na swoje utrzymanie powinni, choćby sprzedażą "podrobów" na części.
EDIT
Serio, czytając ten temat czuję się bezpieczniej, że jeden z drugim nie ma łatwego dostępu do klamek, czy strzelb. Dzięki, że mnie tylko utwierdzacie w przekonaniu, że Polacy jako naród nie dorośli do broni palnej.
A Czesi czy Słowacy są bardziej intelektualnie rozwinięci niż Polacy? Nie wydaje mi się a statystycznie mają więcej broni niż Polacy. U Francuzów coś koło 40 szt broni jest statystycznie na 100 obywateli (zakładam, że na 100 dorosłych a nie jak leci) i tam też nie bardzo masakrę widać.
Od dekady pracuję w różnych krajach europy i jedyne co stwierdzam, to że Polska i Polacy nie mają monopolu na ludzką głupotę. Nie wybijamy się na tle innych nacji. Mamy swoje skrzywienie pokomunistyczne pod deklami ale to tworzy nasz specyficzny kurewski folklorek ale to tylko tyle. Ciekawe, że mając ogólny dostęp do wideł, kos, siekier i noży incydentalne przypadki są kiedy komuś zawór nie unosi i idzie dać upust nagromadzonej frustracji. Skąd podejrzenie, że z bronią będzie podobnie?
Zupełnie inna rzeczą jest, że do broni się nie
DORASTA bo to nie są buty czy t-shirt, do broni należy wpoić szacunek i nauczyć się obchodzenia z nią. Ciekawy jestem co ile lat posiadacze pozwoleń na broń mają obowiązkowe "badania" z celnego strzelania z broni pod rygorem cofnięcia pozwolenia? Bo jeśli takich nie ma to znowu "obrońcy życia poczętego" walczą o ograniczenie dostępu bez kontroli poziomu umiejętności posiadaczy.