Serwisant może i by sie za to wziął,tylko problemem są części. Nikt nie będzie sobie d....u zawracał i ściągał części zamienne(jeśli w ogóle są). Bo te łuki to takie jednorazówki,a przy takich uszkodzeniach to naprawa tego łuku w ogóle się nie opłaca. Naprawdę Kolego odpuśc go sobie. Radzilibysmy Ci to, jak łuk byłby sprawny. A po takim wypadku,nie opłaca się go reaktywować.
Poszukaj uzywki jakies sprawdzonej firmy. Są tanie modele,ale całkiem dobrze strzelające.
Nawet jak wymienisz cam,wymienisz sznurki, będzie Ci się wydawało,że łuk juz jest oki, to jak naciagniesz pieprzną ci ramiona i jeszcze możesz sobie zrobic kuku.
Decyzja Twoja,ale dla mnie ten łuk do wywalenia.