Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Na imię mam Nikodem, jestem ze Świnoujścia
Łucznictwem tradycyjnym interesuje się od dzieciaka, pierwszy łuk inny niż gałązka ze sznurkiem sprezentowany mi został dobrych 15 lat temu. Jednak na poważniej i po bardzo długiej przerwie za strzelanie zabrałem się w maju tego roku. Skupiając się teraz nieco bardziej na formie, dyscyplinie i wynikach, widzę jak dużo pracy przede mną. Mam nadzieję, że Wasza wiedza pomoże mi stać się lepszym łucznikiem i czerpać jeszcze więcej satysfakcji z naszej pasji. Liczę też na to, że komuś użyteczna okaże się moja wiedza i doświadczenia. Pozdrawiam.