Cześć.
Mam zamiar zakupić pierwszy łuk i zacząć w końcu strzelać, nie tylko czytać lub oglądać materiały o łucznictwie.
Początkowo planowałem rozpocząć od np. Samicka Polarisa. Czytając więcej "natknąłem się" na odrobinę inne podejście do zakupów (chętnie wysłucham opinii dot. takiego podejścia): majdan to w zasadzie Twój łuk i w niego naweg na począttek warto zainwestować więcej jeśli tylko możesz sobie na to pozwolić; co do pozostałych elementów to np ramiona na początku będziesz wymieniał dość często więc nie warto zaczynać od drogiej opcji, bez niektórych elementów można się spokojnie obejść na początku a inne elementy niedoświadczonemu łucznikowi nie zrobią żadnej różnicy nawet jeśli będą z najwyższej półki.
I tu zaczynają się moje pytania. Na sam majdan mogę przeznaczyć ~700 PLN. W tej cenie znajduję między innymi:
- Basha 25" Decut
- SF Premium plus 25"
- Kinetic Halo
- Kinetic Heat Forged 25" ILF
W podobnych cenach jest więcej majdanów ale nie ukrywam, że zwracam również uwagę na walory estetyczne
Poproszę o w miarę możliwie obiektywne oceny tych majdanów. Rozumiem, że wszystkie w/w mają mocowania ramiona w standardzie ILF?
Jakie niedrogie ramiona na początek do tego polecacie (mój DL~29", siła na początek około 30funtów?)?
Co do majdanu. Czym się różni "lepszy" od "gorszego"? Po czym można poznać, który majdan jest "lepszy"? Zakładam, że skoro to tak ważna i droga część łuku to nie jest tylko bazą do dokręcenia ramion i reszty akcesoriów.
Strzały. Czytając różne artykuły na temat strzał nie jestem nic mądrzejszy. Rozumiem tylko jak dobrać ich długość. Reszty nie rozumiem nadal. Jak dobrać strzały do siły naciągu łuku, odległości na jaką strzelamy, ewentualnie innych ważnych kryteriów? Różni producenci stosują różne oznaczenia na nich. Czy jest jakiś "klucz", który pozwala zrozumieć różne oznaczenia na strzałach?
Jeśli są ludzie z Trójmiasta to fajnie byłoby się również spotkać, szczególnie, że nie chciałbym kupować sprzętu przez internet bez wcześniejszego "pomacania", sprawdzenia jak leży w ręku.
Tyle na razie bo nie mam więcej czasu w pracy