Eeeech... bajka...
Pełne słońce, delikatny minus, świeży śnieżek... zima jak na widokówce...
Cóż... co prawda nie czuliśmy się w tych warunkach jak ryby w wodzie... ale... nie zawsze można liczyć na deszcz, błoto, śnieg i wiatr jak w tamtym roku...
Było cudownie.
...A Rosomak miał dwaaaa zeeeeeeeeeerrraaaaaaaaa!!! Podaj dalej!!!!!!