Kotwiczenie

[Tavot]

Witam.
Kotwiczenie, czyli chodzi mi o znalezienie odpowiedniego punktu na twarzy do którego przykładał bym za każdym razem cięciwę tak samo i w taki sam sposób. Gdy przykładam do miejsca w którym mi najwygodniej ( to pierwszy pin mogę ustawić na odległość około 25 m bo gdybym chciał na bliższą odległość to piny zasłania już majdan. Z pinami na dalsze odległości niema żadnego problemu. Jeżeli podciągnął bym nock z cięciwą bliżej oka to spada mi strasznie powtarzalność jest niewygodnie i celownik jest za nisko bo strzały lecą pod cel. Macie jakieś rady wskazówki dla mnie?
Gdzie/jak Wy kotwiczycie??

[Tomasz Ryszka]

A pytasz o klasyka czy bloczek bo niby dział klasyk a celownik wielopinowy i już sam nie wiem

[Tavot]

DO KLASYKA. Ale używam celownika od bloczka bo nie znalazłem żadnego celownika z kilkoma pinami do klasyka...

[Tomasz Ryszka]

Ja kotwiczyłem nisko czyli pod żuchwą. Cięciwa do czubka nosa i środka wargi...możesz też do kącika warg byle powtarzalnie. Zabuduj sobie kisser w tym miejscu.

Nie wiem czy to nie wina tego że używasz bloczkowego celownika bo jakby nie było to przeziernik w klasyku jest dużo mniejszy.

Tu masz fajnie pokazane wszystkie zależności. https://www.youtube.com/watch?v=-vH_lit1sj8

[Tavot]

PRZEZIERNIK W KLASYKU?? da się pipside'a w klasyku zamontować? nie mam przeziernika zgrywam tylko strzale z cięciwą a piny w celowniku jako punkt odniesienia biorę. No i stały punkt podparcia. Z pinami od 25 m w górę jest ok ale na mniejsze odległości nie mogę ustawić. Też zakotwiczam nisko czyli pod żuchwą. Cięciwa do czubka nosa i środka wargi...
swoją drogą w bloczku także mam wysoko peep zamontowany, prawie na samej górze cięciwy bo tak mogę się tylko do strzału wygodnie złożyć.
Ps. Trzy palce składam pod strzałą.

[Tomasz Ryszka]

Nie peep. Miałem na myśli odpowiednik lipka w klasyku