RANKING SKLEPÓW

[slawek290]

Kupiłem 70 odkręcili 12 obrotów i z początku wydawało mi się że ciężko się napina. Mam 176 cm wzrostu 100 kg wagi. Pierwsze strzelania nie należały do przyjemnych i oddawałem po 5 -6 strzałów i chwila odpoczynku ( ogólnie nie mam kondycji bo palę około 2-3 paczek fajek )dzienne. Ale jak strzały z 13 metrów lądowały w kwadracie 20cm na 20cm  to DODAWAŁO SIŁ
Z każdym dniem jest jednak coraz lepiej teraz bez problemu oddaję około 20 strzałów i odstawiam na chwilę łuk żeby ręka odpoczęła.
Dokupiłem wczoraj długi stabilizator i teraz mieszczę się w 10x10 cm z 5 strzałami a zdarza się że 3 lądują praktycznie strzała obok strzały.
Byłem wczoraj znowu na zakupach dokupiłem najtańszy kołczan ( i tak doszyję paski i przerobię go na plecy) dokupiłem torbę na łuk z opcją noszenia jako plecak za około 150 zł , 5 strzał  na mocniejszy naciąg łuku , klucze na amerykańskie imbusy  no i zabawkowy łuk bloczkowy dla dzieciaków.

Ogólnie nie wiem jak wygląda internetowa sprzedaż ale na żywego można polecić KAMILA ( z nim staram się załatwiać bo wie chyba na temat strzelania tam najwięcej )

Kolega był  u konkurencji ( nie w Bielsku )  to mu powiedzieli jak spytał o ustawianie celownika że za dużo by chciał wiedzieć jak na pierwszy raz , cięciwe kewlarową kazali smarować woskiem pszczelim a wiedzę na temat jak strzelać z łuku przekazali na poziome 2mx1,5m z 40 m i nie zawsze się mieścił    teraz się mieści w 40 x 40 jak mu powiedziałem to co mi Kamil prosto wytłumaczył.

Co do wyboru to gdybym miał jeszcze raz kupować łuk w budżecie do 2 tysi to kupił bym znowu stingera X 70
Osobom wątłym małym słabowitym to zostaje jednak jakiś słabszy łuk bo tutaj na 70 to się trzeba nawet po odpuszczeniu trochę uciągnąć albo zamówić słabszą wersję Stingera X

Generalnie polecam wszystkim nie kupowanie internetowe ino macanie na żywo 

Dodać jednak należy iż we wszystkich sklepach ostatnio mają zajob z racji nowej mody. Ja załatwiam to tak iż przeglądam ofertę sklepu na necie spisuję sobie na kartce co chcę pomacać zobaczyć czy dotknąć i zapipcam do sklepu.
W sklepie staram się załatwić sprawy sprawnie i szybko i spipcać do swojej roboty.

Zawsze dobrze zadzwonić wcześniej do sklepu i umówić się na konkretną godzinę   żeby  ktoś miał czas z nami pogadać czy doradzić

Ps. Co do reklamy z płyty kolego gibber  Nika slawek290 używam od kilku lat na różnych forach ( oprócz tych randkowych  ) więc gdybyś miał trochę więcej ..... to zrobił byś tak
https://www.google.pl/search?q=slawek290&oq=slawek290&aqs=chrome..69i57.2456j0j8&sourceid=chrome&ie=UTF-8#q=slawek290&start=20
I wiedział że to nie płyta ani krypto reklama więc za fałszywe pomówienia wypadało by przeprosić;-)

[Jaco]

Kupno 70# jako pierwszy łuk to niezbyt dobry pomysł... Sam widzisz że po paru strzałach miałeś już dość, a gdzie technika. Dużo bardziej rozsądne byłoby wystartowanie z poziomu 50-60, łucznictwo nie polega na tym kto naciągnie mocniejszy łuk Odpuść go na tyle byś był w stanie oddawać ok 100-150 strzałów bez większego zmęczenia, a samo naciąganie nie sprawiało żadnych widocznych trudności. Inaczej to trochę bez sensu.

[slawek290]

Zanim kupiłem łuk poczytałem trochę forum. Wiedziałem że powinno się zaczynać od słabych łuków. Wypowiedz na temat sprzedaży X 70 w " Amerykańskiej " wersji myśliwskiej też. Dlatego też pojechałem do sklepu i poprosiłem o odpuszczenie X i sprawdzenie czy dam radę. Próbowałem też 2 inne łuki i naciągały mi się gorzej.
 Gorzej siedziały w łapie i jakoś tak mi nie siadały. Stinger najlepiej mi pasował choć zdawałem sobie sprawę że będzie ciężko. Ale to był mój świadomy wybór ( byłem laikiem i podobało mi się to że z małego dystansu ładuje w sam środek)
Jednak jasno napiszę MOIM ZDANIEM nowicjusze powinni  kupować ten łuk po uprzednim sprawdzeniu czy dadzą sobie radę z naciąganiem  Dla słabych, wątłych, kobiet zdecydowanie zbyt mocny.
Jaco na razie próbuję najczęściej w pracy z 14 metrów... ustawiam celownik pracuję nad techniką i zastanawiam się czemu raz lepiej raz gorzej. Może dojdę kiedyś do tego żeby mieć czas na 100 strzałów.
Na razie 15 i do roboty. Godzina dwie roboty i znowu piętnaście. Czas w pracy leci nie wiadomo kiedy.   

[Jaco]

IMO to nowicjusze nigdy nie powinni kupować 70# Większość facetów z ulicy ma ogromne problemy z naciągnięciem 50-55# Generalnie 70# to same minusy przy rekreacyjnym strzelaniu,  no chyba że ktoś naprawdę ma parę w łapach i świadomie wie czego chce, albo lubi się pomęczyć Ale już po fakcie, zawsze można strzelać z odpuszczonego, masz to szczęście że Stingery można dużo odpuścić. Jednak uważam że sprzedawca powinien doradzić w tym przypadku 60#. Profesjonalni zawodnicy też strzelają z max 60#

Ok ale chyba zaczynam pisać nie na temat

[sipap248]

Kolego slawek290 sam sobie odpowiedziałeś dlaczego idzie Ci raz lepiej,raz gorzej. Po tym,że po oddaniu 20-tu strzałow musisz odpoczywać, świadczy że zakupiłes za silny łuk.
Mocujesz się z nim i wtedy ciężko o wypracowanie powtarzalnej techniki. Skoro ten gość ze sklepu tak się zna na łukach, powinien Ci doradzić kupienie łuku o mocy 60#. Ale pewnie takiego nie było na stanie i trzeba sprzedać wersję 70#. A klient niech się męczy. Nawet jak Ty bys się upierał na łuk o mocy 70#,to powinien Ci wytłumaczyc,ze naukę strzelania z bloczka lepiej zacząc od łuku o mniejszej mocy. Bo aby miec choć w miarę dobre wyniki, należy wpierw opanować poprawną i powtarzalną technikę. A o to przy zbyt mocnym łuku jest trudno.
Tak czy siak Stinger to dobry wybór i mam nadzieję,że nie zrazisz się jeśli wyniki nie zawsze będą cię zadowalały.

[Tomasz Ryszka]

Ja następny na pewno kupie #50 bo przez rok strzelania po 150-200 strzał 2-3 razy w tygodniu chyba zdupilem sobie łokieć.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

[slawek290]

No tak macie rację ale nie bierzecie pod uwagę jednej rzeczy ..... Kurde miałem pieniądze i łuk musiałem mieć w tym samym dniu  czekanie na słabszy mnie nie interesowało.... no cóż cierpliwości to ja nie mam 

[Tomasz Ryszka]

Mam tą samą przypadłość, że cierpliwość nie jest moją dobrą stroną. Jak się wciągniesz w temat to mając już z czego strzelać możesz na spokojnie szukać następnego łuku o wyglądzie i parametrach który sobie wymarzysz a nie taki jaki leży na półce.

[sipap248]

W tej samej miejscowości co jest centrum lucznicze jest jeszcze drugi sklep. Byles w nim może?

[slawek290]

Nie nie byłem ale dzwoniłem. Przez tel gadali sensownie i też polecali stingera. Jak będę miał trochę czasu to pojadę pewno tam też pomacać i pooglądać co mają ciekawego.
Zresztą wszystkim polecam wizyty osobiste w sklepach i macanie towaru. Czy to w tym czy tamtym sklepie. A kupujmy tam gdzie jak nam się wydaje gadają sensowniej.
Jak poczytamy trochę forum to bez trudu zauważymy kto nas traktuje poważniej i kto nas mniej w ch....j ładuje.

Natomiast do sąsiedniego miasta Bielska do sklepu nie pojadę , bo kolegę jak był zielony w tym sklepie potraktowano jak jełopa. Natomiast jako tako negatywnych opini o sklepach łuczniczych w Bielsku nie słyszałem więc mniemam iż Bielsko można polecić na osobiste zakupy. O kupowaniu przez internet w tym czy tamtym sklepie się nie wypowiem bo nie kupowałem.

Moje zdanie takie
Sklep łuczniczy http://www.centrum-lucznicze.pl za info telefoniczne na temat łuków udzielał Kamil 10 pkt
Sklep Łuczniczy www.sklepluczniczy.pl za info telefoniczne na temat łuków 9 pkt ( musiałem facetowi powiedzieć że trochę poczytałem i wiem że łuk ma majdań cięciwę ATA i LBS)
Jak mu to powiedziałem no to dyskusja była bardziej rzeczowa

Reasumując myślę ze bielsko warto odwiedzić osobiście i zajrzeć do 2 sklepów bo są o rzut beretem. A kupować tam gdzie jest towar i nas lepiej obsłużą ceny chyba wszyscy mają podobne ale nie zaszkodzi ich weryfikować.

[bartekchev]

centrum-lucznicze.pl
3/10 

za zignorowanie reklamacji  dotyczącej nie przycięcia strzał na taka długość jak prosiłem w zamówieniu.


Sklepluczniczy.pl
10/10

Za ceny, szybkość realizacji i obsługę.
Przy okazji przecięli mi za darmo strzały których nie nie skrócili mi w centrum-luczniczym czyli w praktyce uwzględnili mi reklamacje złożona u konkurencji.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Darek1982]

Sklepluczniczy 10/10 dobry kontakt, nie wciska nic na siłę; terminów dostawy

[Kendziior]

Centrum łucznicze.  2/10 jedynie za dobre ceny
Serwis bo to mnie najbardziej zraniło  i podejście do klienta.
Po kilku tygodniowym wcześniej umówieniu się na wymianę osprzętu i regulacje sprzętu pod klienta,  prosiłem o więcej czasu z racji iż jadę z daleka i chciałbym załatwić wszystko za jednym razem. 
Oczywiście koniec końców i tak pomimo umówienia się okazało się że serwisant się spóźnia ale to szczegół. 
Okazało się że pomimo tego że ugadalismy żeby ustawić sprzęt i przestrzelic  na miejscu powiedziano  mi że serwis obejmuje przekrecenie  osprzętu. (Montaż kosztuje, 50 zł i o tym była mowa),  natomiast żeby Panowie sprzęt przestrzeni i sprawdzili czy wszystko jest jak należy, zważając na moje preferencje fizyczne  (przynajmniej jako początkującemu  wydaje mi się że suche przekrecenie to nie wystarczy , jeżeli się mylę to zwracam honor i przepraszam) to takowa  usługa kosztuje 200 zł o czym w ogół nikt nie  wie wspominał. 
Dobór pierwszego bloczka miał miejsce  wcześniej również u nich.   Poprosiłem o obniżenie  łuku do 50  funtów  oraz dobor  odpowiednich strzał oraz ich przecięcie.  Tutaj dostałem strzały w pełnym wymiarze plus spin 300 chyba Pod 70  funtów.  Nie chcę winić do końca bo może jakimś cudem mogli sugerowac coś więcej ale chyba nie aż tyle.
Mały szczegół ale dla mnie akurat warto zwrócić uwagę bo to tylko umacnia  mnie w tym że serwisowac  łuku więcej tam nie  będe.  Mianowicie poprosiłem o podkręcanie  siły naciągu ,  z tego co mi wiadomo to producent zaleca kręcić śrubę stopniowo co 1/4,  natomiast panowie się nie cackaja  i jadą odrazu pełne obroty.  Może pierdola  i ktoś powie że się czepiam ale jako "profesjonslny" *serwis chyba tak nie powinni robić ani podchodzić do klienta. 
I na koniec ogólne odczucie z usługi,  poprostu poczułem się zbyty a Panowie pozostawili bardzo złe wrażenie.  Tyle Odemnie

SKLEP ROOBINHOODA.
Póki co zamówiłem u nich jedna rzecz mianowicie spust który na stronie miał podany czas dostarczenia od 2-7 dni.  Aktualnie 16"* dni od przelania pieniędzy nie mogę się dodzwonić do nich ani nie odpisuje na maile.  Ale czekam cierpliwie

[Jaco]

z tego co mi wiadomo to producent zaleca kręcić śrubę stopniowo co 1/4

Który producent tak zaleca? Bo pierwsze przyznam słyszę żeby tak się cackać

[Akama]

Centrum-łucznicze.pl
Zakupiłem u nich swój pierwszy łuk wraz z dodatkowym osprzetem.
Klijent- sklep wrażenie:
Żadnych problemu, miła i szybka obsługa wszystko tak jak zamówiłem takie dostałem ( wymiary łuku, siła, strzały itd bez zbędnego gadania i "namawiania" klijenta na cos innego )
Następne co zamówiłem to już z wyższej pułki łuk majdna ramiona + oprzyrządowanie = strzały i tak jak wyżej bez problemu
Wysyłka 24 h i to dosłownie o 11 zamówienie i o 13 na drógi dzień kurier zawitał i to za każdym razem gdy kupowałęm. Jako że lubię mieć wszystko dopięte zawsze przed złożeniem rozmowa aby panowie wiedzieli dokładnie co i jak i nie było niepotrzebnych nerwów przy odbiorze.
O sklepach typu sklepłuczniczy, sklep-robinhooda, luksport i bowhunting niewiele mogę powiedzieć. sporadyczne zakupy u nich nie są podstawą do oceny choć jedno się wyróżnia to ceny. Centrum-łucznicze ma niższe ceny 30-50 zł od konkurencji i przy zakupie oprzyrządowanie daje nam to niezła zniżkę.