Autor Wątek: Ginące strzały problem  (Przeczytany 18254 razy)

TreQ

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 265
    • XMS Multigaming
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 30, 2016, 05:39:39 pm »
AyE!

Cóż. Stały punkt kotwiczenia to PODSTAWA. Kolega twierdzi - strzelasz z bliska to nie naciągaj do końca - proponuję przestać go słuchać. Albo generalnie się określić. Czy oczekujesz wyników i trafiania w tarczę z 70m, czy rekreacyjnego strzelania dwa razy w miesiącu mniej więcej w stronę celu.

Twój problem to za mocny łuk. Możesz go rozwiązać na dwa sposoby - słabsze ramiona albo budowa strzałochwytu.

Pozdrawiam!
Ludzie kiedyś byli bliżsi sobie... Musieli. Broń nie niosła tak daleko.
Dzidownica: Samick Polaris 30# 70" Dzidy: Easton Inspire 630
FB: Grupa Łucznicza "Sagittarius"
www.lucznicy.dl.pl - Mapka łuczników

senseo

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Emil
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 30, 2016, 06:09:46 pm »
Ja go nie słucham. Powtarzałem mu, że tak trzeba strzelać i już, bo to będzie bez sensu i każdy strzał będzie zupełnie losowy. On mi odpowiedział "nie musisz strzelać jak olimpijczyk, daj se spokój". Ciągle się trzymałem swojej racji i tego nie zmienię. Pytałem tylko tak na wszelki wypadek :D

Siła łuku na pewno nie są problemem. Zanim poszedłem na pierwszy - jak to nazywam "hunting" - z racji braku czasu ćwiczyłem tylko naciąganie cięciwy w domu. Starałem się za każdym razem, żeby te naciągnięcia były jak najpoprawniejsze: stałem bokiem, odchylałem przedramię żebym później sobie go nie pocharatał cięciwą, kotwiczyłem w wygodnym dla mnie miejscu i pilnowałem łokcia żeby był na linii strzału. Na pierwszym huntingu trafiłem za pierwszym razem w cel wielkości mniej więcej 50x50 cm z odległości ~40m. To mi dało takiego kopa motywującego jak nie wiem co :D. Jednak z czasem zdarzało się nie trafiać i zacząłem czuć, że mimo starań nie potrafię sprawić żeby strzała zawsze leciała tam gdzie chcę. Zacząłem strzelać z bliska, no i resztę już znasz.

Co do strzałochwytu, zrobię chyba taki jaki Ty zrobiłeś, którym chwaliłeś się w jednym z tematów :D Jednak wcześniej postaram się znaleźć jakiś alternatywny sposób na strzałochwyt, gdyż wydawać 50zł na to to trochę sporo jak na moja kieszeń.
Samick Polaris 68" 30#

senseo

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Emil
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 01, 2016, 05:09:51 pm »
Byłbym wdzięczny gdyby ktoś odpowiedział jeszcze na moje drugie pytanie tj:

2. Gdzie należy patrzeć podczas celowania i gdzie można się spodziewać, że poleci strzała, gdy celujemy własnie tam gdzie się patrzymy? Tzn. czy strzała leci dokładnie na linii cięciwy czy trzeba wziąć nieco zapasu na którąś ze stron?
Samick Polaris 68" 30#

Munin

  • Gość
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 01, 2016, 05:42:09 pm »
Piszesz w dziale łucznictwa klasycznego czyli patrzysz się w celownik i pniem balansujesz po zoltym.

Tomasz Ryszka

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1445
  • ŚKŁ REFLEX
    • ŚKŁ "Reflex"
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 01, 2016, 06:11:10 pm »
Zawsze tak samo. Patrzysz na cel, przeslaniasz go celownikiem i pach. Strzała w dziesiątce.
Success is not final, failure is not fatal - it is the courage to continue that counts.

senseo

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Emil
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 03, 2016, 10:13:55 am »
Z tym, że chodziło mi o celowanie bez celownika :D. Jestem ciekaw jak się to powinno robić bez niego. Jednak zamierzam zamontować celownik, który miałem w zestawie, lecz nie potrafię tego zrobić. Stworzę osobny temat żeby tutaj nie spamować.
Samick Polaris 68" 30#

Munin

  • Gość
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 03, 2016, 04:27:29 pm »
Hmmm strzelanie bez celownika czy bez celowania bo to dwa odrębne zagadnienia są.
Jest kilka sposobów celowania, możesz spróbować na grot (gap), chodzenie po cięciwie, chodzenie po twarzy, miks powyższych.

senseo

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 23
  • Emil
Odp: Ginące strzały problem
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 14, 2016, 04:56:25 pm »
Przed zamontowaniem celownika zawsze przysłaniałem sobie strzałę cięciwą i patrzałem na grot próbując "wyczuć" gdzie ona poleci. Trafiałem średnio 3 razy na 5 strzałów do ~40cm celu z 20m.
Samick Polaris 68" 30#