Autor Wątek: Strzelanie z dwóch palców  (Przeczytany 18221 razy)

motek

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 90
Strzelanie z dwóch palców
« dnia: Wrzesień 27, 2007, 11:40:20 pm »
Strzelam od 2 lat z Samicka SHB 60",54#.Do tej pory strzelałem z trzech palców.Przy intensywnym strzelaniu na palcach robią mi się dość bolesne odciski.Ostatnio spróbowałem strzelać z dwóch palców/wskazujący+środkowy/.Jest wygodniej i jakby celniej.Może ktoś z Was  strzela w ten sposób i zechce podzielić się swoim doświadczeniem.                     

Moniquita

  • Gość
Odp: Strzelanie z dwóch palców
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 12, 2007, 05:26:35 pm »
Od 2 lat strzelasz moze po prostu bez rekawiczki czy skorki...? ;P
A tak powaznie - jak tylko bedzie okazja, to sprobuje - moze mi to celnosc poprawi. A jak juz sprobuje to dam znac ;)

motek

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 90
Odp: Strzelanie z dwóch palców
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 25, 2007, 11:56:32 pm »
Znalazłem w internecie rycinę przedstawiającą łucznika  z pod Agnicourt /1415r/który strzela z dwóch palców.Metoda stara jak świat,no prawie.Po paru miesiącach takiego strzelania wiem jedno że było warto eksperymentować.Spust prawie tak precyzyjny jak zekier,łatwiej zapanować
nad nadgarstkiem.Jeden minus to ze cięciwę trzeba utrzymać dwoma palcami.Palce jakieś większe mi się zrobiły,no ale zawsze można rekę trzymać w kieszeni. ;D