Ćwiczenie w sensie dalsze strzelanie z cyngla do tarczy tu niestety nic nie da... Tylko dedykowane metody na pozbycie się TP (chyba że to masz na myśli pisząc "ćwiczenie") albo przejście na strzelanie nieświadome.
Tak, o to chodzi
Chociaż widzę, że jak strzelam ze spustu palcowe to wychodzi mi to zdecydowanie lepiej, łatwiej mi utrzymać łuk, łatwiej naciągnąć, itd.
Ta metoda z linka wydaje się ciekawa, ale tak jak pisałem - ja bardzo krótko strzelam, raptem kilka tygodni.
Ale założę osobny wątek o tym, żebyśmy podzielili się różnymi tekstami / filmami na ten temat.
EDIT:
Z racji tego, że popołudniu nie będę mógł iść do klubu, zrobiłem sobie trening w ogródku.
Ale zrobiłem go trochę inaczej.
Pierwsza tura to 6 serii w których jedną strzałę naciągałem 5 razy i odpuszczałem, dopiero za szóstym razem strzelałem w matę.
Jednak za każdym razem starałem się trzymać pin w kartce przez przynajmniej 5 sekund.
Druga tura to 3 serie, w których strzelałem co trzeci i szósty raz.
Trzecia seria była taka sama jak pierwsza, tylko ściągałem i zakładałem strzałę, żeby upodobnić to do zwykłej serii. Również strzelałem za szóstym naciągnięciem.
Czwarta seria była krótka - 6 strzał i sześć strzałów.
Efekt - tylko jedna strzała nie trafiła w kartkę, resztę strzał umieściłem w kartach po każdej serii, co mi się jeszcze nie zdarzyło
Ale zauważyłem, że w ostatniej turze, raz za razem, strzelałem już po 3 sekundach, więc tutaj muszę nad tym popracować.
Strzelałem na 20 metrów, z lipkiem bez szkła ze spustu nadgarstkowego, ale wiem, że palcowy lub BT sprawdzą się dużo lepiej.
Pierwsza tura:
Druga tura:
Trzecia tura: