Witajcie.
Ostatnio pojawił się pomysł na zorganizowanie pikniku łuczniczego.
Mam na myśli spotkanie łuczników klasycznych i bloczkowych w plenerze na cały weekend.
Przygotować turniej na otwartym polu, strzelanie do tarczy na znaczne odległości, strzelanie w dal, szkółka dla najmłodszych, pokaz płonących strzał po zmierzchu,
Do tego wielkie oknisko z kiełbaskami, wymiana doświadczeń i podglądów, noc w namiotach
Rano wspólna kawa, turnieju część druga i rozjeżdżamy się do domu.
Myślicie, że taki weekendowy piknik miałby możliwość zaistnieć?
Otwarty jestem na wszelkie uwagi i sugestie.