Wyobraźnie widza trzeba jakoś pobudzić... Tak jak Lars Andersen bawiąc się w strzelanie 3 strzał podczas skoku
Albo łąpanie strzały przeciwnika ,bądź zestrzelenie lecącej strzały w twoją strone... Wszystko by pobudzić wyobraźnie. a że troche kaski za to do kieszeni wpadnie to nie ważne... Łucznictwo to nauka samokontroli i ogólnie sposobu wyciszenia (gdy skupiamy się na idealnym strzale) Dla mnie poprostu to sposób by odciąć się od negatywnych myśli i skupieniu się tylko na strzale i celu, co dla innych może być po prostu nudne
Wiem że wypowiedź w drobnym stopniu nie na temat