Gumek faktycznie nie można znaleść, a szkoda. Co do malowania znam osobiście osoby które malowały majdany, sam malowałem dwa, jeden malował mi znajomy w domowych warunkach. Były to rubin i jeden elan więc nikt się nie szczypał. Efekty różny. 1 rubin pomalowany na kolor miedziany, zeszlifowany do nagusia, podkład, farba z pistoletu pare warstw na to lakier bezbarwny. Jak orginał, niestety po pomalowaniu znajomy po pół roku zmienił sprzęt więc dalej nie miałem wglądu. 2 rubin zmatowiony, pomalowany sprayem, dużo warstw. Efek był taki że szybko się rysował, po paru miesiącach znajomy zrezygnował ze strzelania majdan złożył w klubie nie miałem możliwości wglądu. Mój pierwszy rubin najpierw pomalowany sprayem na to co było. Efekt mizerny bardzo szybko schodził nowy lakier, po miesiącu zeszlifowany do 0, pomalowany przez znajomego z pistoletu, niestety zrobiły się w paru miejscach grudki i jeden dość widoczny zaciek. Postrzelałem z niego trochę, niestety z powodu uszkodzonych 2 gwintów wymiana na następnego rubina. Na nim zrobiłem tylko takie przejści czarnym sprayem potrzymało z 2 tygodnie zaczęła schodzić. Nie dawno natomiast znajomy oddał do malowania elana. Niestety nie był przy procesie malowania więc podał ogolniki. Majdan został wyczyszczony do gołengo aluminium, anodyzowany, potem na to podkład prawdopodobnie jakiś epoxy czy coś w tym stylu, na to przyszedł chrom. Efekt zajefajny jeżeli ktoś lubi chrom, trwałość nieznana został pomalowany kolega postrzelał trochę po paru miesiącach zakończył strzelanie, sprzęt mam do wglądu ale, nic to nie daje bo nie jest strzelany więc nie można określić jak długo będzie to trzymać. Pozdrawiam