Zakup pierwszego luku

[Inception]

Witam serdecznie
Znalazlby sie moze ktos chetny do pomocy przy wyborze pierwszego luku?
Jak powinienem dobrac jego parametry? Jakie marki rekomendujecie?

[Boullii]

Wybacz, nie mam zamiaru Cie urazić ale te pytania są kretyńskie.
To tak samo jakbym ja zapytał Ciebie - "Chce kupić samochód, napiszcie jaki kolor, jaka moc i jaką markę mam kupić".
Ile ludzi tyle odpowiedzi.
Musisz troszeczkę się wysilić i określić jakieś ramy, chociaż przybliżone parametry, które Cie interesują. A najlepiej podejdź gdzieś gdzie są jakież turnieje lub treningi, postrzelaj z różnych, pogadaj z łucznikami i sam dojdziesz do tego co masz kupić.

[Szumak]

Alternatywnie: pierwszy łuk kup dowolny, następny będziesz już wiedział jaki jeśli uznasz, że to jest to czym chcesz się zajmować.

Gdy już zaczniesz tą zabawę to na pewno nie warto samemu uczyć się wszystkiego, bo tylko utrwalisz sobie początkowe błędy, które później bardzo ciężko wyeliminować. Dobrze jest zacząć naukę wśród grupy doświadczonych pasjonatów i najlepiej na sprzęcie klubowym, wtedy odpada pierwszy, zwykle mało trafiony, zakup.

[Inception]

Wybacz, nie mam zamiaru Cie urazić ale te pytania są kretyńskie.
To tak samo jakbym ja zapytał Ciebie - "Chce kupić samochód, napiszcie jaki kolor, jaka moc i jaką markę mam kupić".
Ile ludzi tyle odpowiedzi.
Musisz troszeczkę się wysilić i określić jakieś ramy, chociaż przybliżone parametry, które Cie interesują. A najlepiej podejdź gdzieś gdzie są jakież turnieje lub treningi, postrzelaj z różnych, pogadaj z łucznikami i sam dojdziesz do tego co masz kupić.

Pytam tylko czy znajdzie sie ktos kto pomoze mi sie zdecydowac jaki luk kupic na poczatek- to po pierwsze.
Po drugie- nie mam czasu ani mozliwosci na to by byc na treningach. Lucznikow zadnych nie znam. I wydaje mi sie, ze wybiegl Pan troszke za daleko ze stwierdzeniem, ze powinienem porozmawiac z jakims lucznikiem, bo przeciez po to zalozylem watek, i jesli ktos chcialby pogadac i doradzic na ten temat to z pewnoscia to zrobi. Nie bede przeciez narzucal sie wszystkim po kolei z prywatnymi wiadomosciami
Pozdrawiam Adam.

[Inception]

Co do Odpowiedzi Szumaka
Wydaje mi sie, ze po czesci jest w tym troche prawdy, ale z kolei nie chce wydawac kilku stowek na luk, ktory w najmniejszym stopniu nie bedzie do mnie pasowal

[Jaco]

Kup sobie Samicka Polarisa. Dobry punkt wyjścia, kasy nie wydasz za dużo, możesz pobawić się z celownikiem lub bez.

[BARUL]

Ech, pierwsze to określenie siły i długości naciągu oraz jakiego typu łuk Cie interesuje. Chcesz strzelac z celownikiem czy instynktownie lub celując na grot ? Takie pytania jak twoje są bardzo częste więc poczytaj już istniejące i skonkretyzuj pytanie wtedy można coś podpowiedzieć. No i jaka kasa wchodzi w grę?

[Thurisaz]

Jeżeli temat został umieszczony w dziale łucznictwo tradycyjne to zakładać można, że autor tematu szuka czegoś tradycyjnego, więc Samick Polaris raczej odpada.
Może więc jakiś Bisok albo Samick SKB? Tanie i dobre, wiele osób zaczyna(ło) od łuku Diana. Najlepiej przejrzeć ofertę sklepów łuczniczych (ale nie żadnych survivalo-podobnych gdzie sprzedają wynalazki pokroju bloczkowy łuk przeciwpancerny Conana Niszczyciela za 50zł) i sprawdzić co się podoba, a następnie szukać szerszych informacji na temat danego łuku.

Najprościej może jednak będzie, jeśli wybierzesz się do sklepu, obejrzysz i przymierzysz różne łuki, sprawdzisz osobiście jaka siła naciągu najbardziej odpowiada? Sprzedawca zawsze doradzi, pomoże dobrać strzały czy inny sprzęt. Można też próbować pooglądać różnego rodzaju łuki na pokazach/zlotach/zawodach itd. Nie wyobrażam sobie kupowania pierwszego łuku wysyłkowo, łatwo o pomyłkę lub błąd choćby w wyborze siły naciągu. Jeśli napiszesz, że nie masz na to czasu - to w takim razie w jaki sposób znajdziesz czas na strzelanie? Zdecydowanie warto wpierw poświęcić nieco czasu na określenie własnych preferencji oraz zbadanie rynku.

[Inception]

To mi się podoba. Thurisaz- dziekuje za odpowiedź. Muszę sprawdzić gdzie znajdę sklepy w pobliżu Augustowa.

[mrsimson]

Jeżeli temat został umieszczony w dziale łucznictwo tradycyjne to zakładać można, że autor tematu szuka czegoś tradycyjnego, więc Samick Polaris raczej odpada.

Nie bardzo rozumiem dlaczego Polaris odpada? Jest tani, łatwo wymienić ramiona na mocniejsze w miarę nabierania umiejętności, łatwy w transporcie.
Bez problemu da się strzelać z półki bez przyrządów, więc jak najbardziej tradycyjnie :-)
Pozdrawiam Piotr

[BARUL]

Tyle wygląda raczej na sportowy  .

[mrsimson]

Tyle wygląda raczej na sportowy  .

Na świecie wielu ludzi strzela z nowoczesnych łuków metodami tradycyjnymi i są uważani za łuczników tradycyjnych (nie mylić z łucznikami historycznymi lub pseudo historycznymi). Np. model Hoyt Buffalo technicznie prawie nie różni się od sportowego Hoyt Formula Hpx.

[Thurisaz]

Nie znalazłem żadnych sklepów łuczniczych w okolicy Augustowa, więc chyba zostaje wizyta w najbliższej grupie strzelającej.. Najbliższą znalazłem w Białymstoku. Ale lepiej niech wypowiedzą się mieszkańcy tych rejonów

Według mapy łuczników tradycyjnych całkiem blisko masz dwóch kolegów po fachu, może warto się z nimi dogadać, sprawdzić z czego oni strzelają? Link podsyłam na PW.

Strzelałem raz z Polarisa, łuk sympatyczny ale dla niektórych kwestia "tradycyjnego" wyglądu potrafi być rzeczą istotną Ale przyznaję rację, bez celownika strzela się całkiem przyjemnie. Kwestia łatwego transportu rzeczywiście potrafi być też dla niektórych kluczowa.

[Inception]

Dziękuję wszystkim za wypowiedzenie się.
Strzelał ktoś może z takiego łuku: http://www.archerie-frereloup.com/A-10856-arc-recurve-buck-trail-caribou.aspx ?
Zastanawiam się czy byłby to dobry wybór.

[BARUL]

Nie o takim nie słyszałem ale tego typu łuki masz tu http://www.centrum-lucznicze.pl/raven-archery   a na tym forum i tu: http://www.forum.arcus-lucznictwo.pl/index.php?sid=c327dc980d91a14884b863f20d4a24f2   opisy .