Pierwszy łuk - dla początkującego.

[Axit]

Zastanawiam się nad takim zestawem http://allegro.pl/zestaw-luk-samick-polaris-kompletny-10-strzal-i4092123463.html Tylko nie bardzo wiem jakie parametry powinien mieć sam luk.
Wzrostu mam 190 cm patrząc po waszych instrukcjach długość strzały naciągu to około 80 cm (max 31cala).
Tylko nie wiem jak z siła naciągu i długością całego łuku. Siła ... myślałem nad 38 Lb
Co do siły to do "cherlawych" raczej nie należę.
Czy celownik potrzebny?
Jakieś inne dodatki? Spust, osłona na palce, osłona na przedramię?
Wszelkie informacje i pomoc mile widziana.

EDIT może bloczkowy? http://allegro.pl/luk-bloczkowy-ez-archery-55-lbs-z-osp-usa-zestaw-i4089305905.html

[Tomasz_R]

Samick polaris na start jest idealny długość łuku 70cali  i na start naciąg 28-32 funtów... ale jedyne co mi się w tej ofercie nie podoba to że strzałki drewniane... lepiej na start kupić beman Carbon flash,,, tanie i dobre strzały .... celownik raczej potrzebny... lepiej chyba bezpośrednio w sklepie kupić tak mi się wydaje.
 Ochraniacz na palce i na przedramie radził bym dokupić
Odnośnie bloczków nie wypowiadam się xd Ale jeśli kupować bloczka to lepiej troche więcej wydać ... nawet na jakiś przyzwoity na start łuk marki PSE... ale łuk bloczkowy to już ładne koszty wychodzą
http://www.centrum-lucznicze.pl/produkt/11,samick-polaris-zestaw-metal-celownik plus ochraniacze i kilka strzałek... może taniej to nie wyjdzie ale solidniej niż tamten zestaw.

[Axit]

Ochraniacz przedramienia http://www.centrum-lucznicze.pl/produkt/419,ochrona-przedramienia-maly
Palców: http://www.centrum-lucznicze.pl/produkt/424,ochrona-palcow-tradycyjna-skora
Strzały http://www.centrum-lucznicze.pl/produkt/147,beman-carbon-flash ??
Kilka drewnianych na testy? I dlaczego drewniane są BE ??

[Tomasz_R]

drewniane są dość łamliwe... są różne opinie ale taka jest moja...  Ja na przykład używam http://www.sklep-robinhooda.pl/skorka-decut-tab-hockii-leather-na-palce.html
http://www.sklep-robinhooda.pl/ochraniacz-przedramienia-cartel-cr-3-oslona-sportowa.html i tych strzałek... poczekaj chwile może ktoś jeszcze się udzieli... Tyle że w sklepie robin-hooda nie ma polariska normalnego tylko krótkie ... A ochraniacze które wybrałeś myślę że powinny być ok.

[bodzio-Bogdan Guminski]

Popieram Tomasza _R zadnych strzal drewnianych do tego typu lukow tylko carbon lub aluminiowe ,ale carbon lezpszy  ,
strzalki Carbon Beman flasch  bardzo dobrze sie sprawują parametr 630

[Axit]

Popieram Tomasza _R zadnych strzal drewnianych do tego typu lukow tylko carbon lub aluminiowe ,ale carbon lezpszy  ,
strzalki Carbon Beman flasch  bardzo dobrze sie sprawują parametr 630

Oki to będę zamawiał  z carbonami.

AHA zanim kupie mam jeszcze jedno dość istotne pytanie jestem prawo ręczny (prawa ręką mam zamiar naciągać cięciwę) i tu pytanie : w takim przypadku jak mój czy tylko prawa rękę "dostanie w kość" wysiłkowo. Chodzi o to ze kilka lat temu miałem wypadek który skończył się zerwanymi ścięgnami  barku LEWEGO. Do dziś jak tylko przeholuję lewa rękę to od razu wiem gdzie były łatane ścięgna.

[yokai]

Obie ręce biorą czynny udział w naciąganiu łuku, każda inaczej ale obie siłowo "walczą" z materią. To jak byś podszedł do kraty i próbował ją rozciągnąć, lewa ręka napiera na jedno pionowe wzmocnienie a prawa ręka ciągnie. Da się wyprowadzać strzał na "zablokowanej na kościach" lewej ręce ale nie wiem na ile jest to prawidłowe i zgodne z klasyczną regułą strzelania.

EDIT
Strzały drewniane są cacy ale do tradycyjnego łucznictwa, poza tym dobrze dobrane i ładnie zrobione drewniane strzały (o baryłkowanym promieniu) są droższe niż najtańsze strzały carbonowe

[Axit]

Obie ręce biorą czynny udział w naciąganiu łuku, każda inaczej ale obie siłowo "walczą" z materią. To jak byś podszedł do kraty i próbował ją rozciągnąć, lewa ręka napiera na jedno pionowe wzmocnienie a prawa ręka ciągnie. Da się wyprowadzać strzał na "zablokowanej na kościach" lewej ręce ale nie wiem na ile jest to prawidłowe i zgodne z klasyczną regułą strzelania.

EDIT
Strzały drewniane są cacy ale do tradycyjnego łucznictwa, poza tym dobrze dobrane i ładnie zrobione drewniane strzały (o baryłkowanym promieniu) są droższe niż najtańsze strzały carbonowe

Czyli jednak dobrze będzie jak postrzelam gdzieś ( u kogoś) w celu sprawdzenia czy moje ręce dadzą radę 

[yokai]

Idź na konsultacje z chirurgiem czy innym lekarzem który zna Twoją historię choroby. Moim zdaniem łuk o mocy 30#-35# powinien dać Tobie odpowiedni komfort fizyczny i psychiczny na początku przygody ze strzelaniem. Nie będziesz musiał się martwić o nadmierne obciążenie bo 100 strzałów to około 1500 kg będzie. Jakąś intensywną rozgrzewkę będziesz musiał opanować przed strzelaniem

[Szumak]

W takiej sytuacji sugerowałbym jednak zacząć od 24# - 28# max. Przy 35# nieprzyzwyczajony bark już dostaje nieźle "w kość" - u mnie bark ręki cięciwnej, trwało jakieś 2 miesiące nim przestałem odczuwać ból w trakcie treningów. Nie wiem jakby było w przypadku kontuzji barku ręki łucznej lecz wolałbym jej nie forsować zbytnio. Obciążenie z czasem będzie można zwiększyć bez uszczerbku na zdrowiu.
I oczywiście rozgrzewka obowiązkowa ZA KAŻDYM RAZEM, przynajmniej kilkanaście minut.

[Axit]

W takiej sytuacji sugerowałbym jednak zacząć od 24# - 28# max. Przy 35# nieprzyzwyczajony bark już dostaje nieźle "w kość" - u mnie bark ręki cięciwnej, trwało jakieś 2 miesiące nim przestałem odczuwać ból w trakcie treningów. Nie wiem jakby było w przypadku kontuzji barku ręki łucznej lecz wolałbym jej nie forsować zbytnio. Obciążenie z czasem będzie można zwiększyć bez uszczerbku na zdrowiu.
I oczywiście rozgrzewka obowiązkowa ZA KAŻDYM RAZEM, przynajmniej kilkanaście minut.

Dziś będąc w Warszawie odwiedziłem jeden sklep w okolicy lotniska. Dzięki miłej obsłudze udało mi się oddać 8 strzałów z 40 funtowego łuku. Przy ósmym strzale ręce mi już drżały więc doszedłem do wniosku z panami ze sklepu że 35# to max i tak na wyrost - żeby nie powiedzieć że 32 lub nawet 30 będzie oki.
Tylko teraz powiedzmy ze wezmę 30# to czy Samic polaris pozwala potem na ewentualna zmianę ramion na mocniejsze?

[Jaco]

Tak, pozwala. Ja miałem 40# - nie wiem, może są mocniejsze.

[wojtek9929]

kup łuk słabszy. postrzelaj trochę, a ramiona do polarisa nie są drogie. z czasem dokupisz mocniejsze.
po kontuzjach lepiej nie przesadzić. z przykładowo 25# też można mieć kupę frajdy ze strzelania i to na początek naprawdę wystarcza

no i stare ramiona albo się przydadzą, albo z powodzeniem sprzedasz odzyskując część kasy

[Axit]

kup łuk słabszy. postrzelaj trochę, a ramiona do polarisa nie są drogie. z czasem dokupisz mocniejsze.
po kontuzjach lepiej nie przesadzić. z przykładowo 25# też można mieć kupę frajdy ze strzelania i to na początek naprawdę wystarcza

no i stare ramiona albo się przydadzą, albo z powodzeniem sprzedasz odzyskując część kasy

Dlatego z planowanych wcześniej 40 schodzę bezwzględnie do 30#

[sx_]

Ja mam 26# i 38#. No i powiem, że jak postrzelałem z 38# to teraz 26# naciągam jak gumę od majtek.
Jedno jest pewne, przy 38# napewno miałbym spore trudności żeby utrzymać prawidłową postawę i ją sobie wyćwiczyć.
Te 30# wg mnie jest dobrym posunięciem.