Krzysiek strzelił w pierwszej odległości tylko 306 pkt, co oznacza że miał jakąś awarię sprzętu.
Potem dostrzelił 327 co oczywiście nie jest zadowalającym wynikiem, ale tak czasami jest.
Sam nie raz strzeliłem gorszy wynik.
Ważne, że mu się chce wydawać własne pieniądze na starty zagraniczne. Niech zbiera doświadczenia, które z pewnością zaowocują w przyszłości.
Obie nasze dziewczyny Kasia i Ania strzeliły podobnie, tj. po około 330 pkt. Czekam na ich dobry występ w pojedynkach!
Spójrzcie na wyniki klasyków. Oni jeżdżą za darmo, mają stypendia, obozy szkoleniowe itp, a wynikowo (zajmowane miejsca) tylko trochę lepiej od bloczków.
Swoją drogą, to ciekawi mnie, czy trener kadry JL poda się do dymisji po tak nieudanym dla klasyków sezonie?