ad.1: 19-23cm to nie jest duża rozbieżność tylko zalecany zakres regulacji i może się zmieniać dla różnych konstrukcji łuków.
W Twoim przypadku proponowałbym zadzwonić do Pana Bisoka, na pewno uzyskasz tam pomoc co do długości cięciw, stopnia jej skręcenia oraz wszelkich innych parametrów, które będą Ci potrzebne.
Kontakt znajdziesz na stronie łukbisu.
ad.2: Nowa cięciwa powinna być już nawoskowana, jeżeli jednak jest "sucha" to jak najbardziej zacznij od woskowania.
ad.3: Trochę jest tu:
http://www.forumlucznicze.pl/index.php?topic=3746.0 a co do wysokości zamocowania to są pewne wytyczne początkowe a potem korekty wysokości wykonuje się eksperymentalnie. Pomocny będzie poradnik pod tytułem "easton arrow tuning guide".
Acha, uzupełniając: bączek (kisser) to jest coś innego niż siodełko, które w Twoim linku nazwane jest "bączkiem". Bączek nie jest konieczny, pomaga jednak w pewnych sytuacjach. W łuku klasycznym zwykle kotwiczy się dłoń na kości szczęki pod brodą, tradycyjni napinają jednak często łuk do policzka, wtedy bączek dotykając kącika ust pomaga uzyskać to samo ułożenie dłoni.
W pierwszej kolejności należy ustawić sobie wysokość siodełka bo to jest bardzo ważne i od tej regulacji zależy czystość wyjścia strzały. Bączek, jeżeli już jest, ustawia się później wg swoich preferencji.
PS: Ten wątek to chyba raczej powinien się znaleźć w dziale dla tradycyjnych