Klasyczny v Tradycyjny-różnice

[Fanax]

Mam takie spostrzeżenie: Większość łuków i o łukach powiela się w temacie klasyka i Tradycyjnym. Moja uwaga jest taka, może mało ludzi odróżnia łuk klasyczny od Tradycyjnego i stąd tak mało tematów w "klasyku" bo reszta w "tradycyjnych" ? Sam mam niekiedy wątpliwości a i błędne opisy też się zdarzają na stronkach.

Może ktoś wyjaśni różnicę między typami tych łuków i szczegółowo opisze dlaczego tak a nie inaczej, najlepiej z przykładami..
Oczywiście mam na myśli kogoś o większej wiedzy niż ja, też się podszkole..

[N]

Różnice są tak łatwo rozpoznawalne że naprawdę trzeba mieć bardzo wolny"procesor" by ich nie dostrzegać...

Dla wielu osób klasyczny znaczy to samo co tradycyjny a to błąd..u jednych wynika to z niewiedzy u drugich prawdopodobnie z lenistwa albo jakiejś dziwnej, wewnętrznej niechęci ;p

Temat taki już był drogi kolego-wystarczyło tylko poszukać;)
Jego autor należał właśnie do grupy z "wolnym procesorem" ;)mimo łopatologicznego wyjaśnienia nie potrafił go zrozumieć

http://www.forumlucznicze.pl/tematy-zwi%C4%85zane-ze-sprz%C4%99tem/%C5%82ucznicztwo-tradycyjne-klasyczne-t1731.0.html

Tak przy okazji:
Najlepsze hece wychodzą wówczas gdy za "systematykę" biorą się np. niektórzy koledzy bloczkowcy, lub klasycy(bez urazy)którzy poza swoja "maszyną" nie mieli z innym łukiem żadnego krótszego lub dłuższego kontaktu(przygody z kijem i sznurkiem w zamierzchłej przeszłości nie licząc); dowiadujemy się np. że łuki tradycyjne dzielą się na cztery typy: krótki, długi, asyryjski i Yumi (a to trochę tak jakby powiedzieć że są łuki bloczkowe/klasyczne, Hoyt`y, PSE,Matthews`y i Bowtechy )

Jeśli lubicie się pośmiać to - jeśli mogę użyć tego słowa- "polecam" polskie tłumaczenie książki B.L. Habeishi, S.Mallory pt." Strzelanie z łuku" wydawnictwa RM z 2008 roku
Tłumaczem jest jeden z dość znanych zawodników klasycznych .
Praktycznie co stronę mamy jakąś mniejszą lub większa wtopę merytoryczno terminologiczną

Pozdr

[Fanax]

@N
Ładnie pojechałeś z "Mateuszk". Ostatni jego post jest z czerwca 2011 i chyba wiem dlaczego..
Tak do końca to mu nie wytłumaczyłeś, nie powiedziałeś mu jak traktowany jest tradycyjny z osprzętem ..Że strzelając z Bloczka też można w dwóch kategoriach ( HU, CB ) itd. Gość zauważył w 2010 roku to, do czego nawiązałem ja słuchając waszych narzekań na ilość postów w "klasyku". Po kilku latach nic się nie zmieniło, nadal większość ludzi nie widzi różnicy. Sam nawiązałeś do pozycji i znanego łucznika którzy wszystko poplątali. ( jak dorwie tą pozycje to poczytam).
  Pisząc o ogólne sprecyzowanie pojąć, miałem na myśli dopisek do działu " ŁUCZNICTWO KLASYCZNE" ( łuki  z sprzętem ) i adekwatnie w innych. Wtedy ktoś zadając pytanie zada go we właściwym dziale...
Ale to raczej do adminów którzy powinni wczuć się w młodych adeptów szukających odpowiedzi..To takie proste, wchodzi gość na forum i od razu widzi gdzie zadać pytanie

[N]

Tak do końca to mu nie wytłumaczyłeś, nie powiedziałeś mu jak traktowany jest tradycyjny z osprzętem ..

Nie istnieje coś takiego- łuk z osprzętem (dotyczy to przede wszystkim celownika) to już łuk klasyczny/sportowy/olimpijski...piękno łuku tradycyjnego- zarówno naturalnej repliki historycznego oryginału , drewniano-laminatowej mniej lub bardziej luźnej "stylizacji" na łuk historyczny a także łuków polowych/ hunter leży w jego prostocie, oszczędnej formie i niezawodności...wszelki osprzęt jest tu po prostu zbędny... strzelanie z tego łuku wymaga zupełnie innego sposobu myślenia  a przede wszystkim wyrabia charakter...uczy wytrwałości i cierpliwości...jego opanowanie z zadowalającym skutkiem zajmuje najwięcej czasu ... poniekąd być może jest to przyczyna dla której sporo osób początkujących woli zaczynać od łuków bloczkowych(w skrajnych przypadkach nawet od chińsko-tajwańskiej tandety)bo porównywalne efekty można uzyskać szybciej...tyle że to nigdy nie będzie to samo...

[Fanax]

Wiem o tym wszystkim   ale podczas dyskusji zawsze można porównać podejścia do tematu.
Marzy mi się to o czym piszesz, że by nie szpecić łuków tradycyjnych osprzętem. Niestety producenci mają inne zdanie i istnieje możliwość przykręcenia osprzętu do łuku tradycyjnego  ( Internature Javelina ). Mamy łuk tradycyjny i poprzez osprzęt przechodzimy do "klasyka". Natomiast odkręcając osprzęt w "klasyku" przechodzimy do "gołego łuku" a nie do tradycyjnego.
Potrafi zmylić każdgo, nie tylko Mateuszk-a
 

[N]

Marzy mi się to o czym piszesz, że by nie szpecić łuków tradycyjnych osprzętem. Niestety producenci mają inne zdanie i istnieje możliwość przykręcenia osprzętu do łuku tradycyjnego  ( Internature Javelina ).

łuk tradycyjny oszpecony osprzętem(celownikiem, stabilizatorami, klikierami itp.) nie jest już łukiem tradycyjnym  
Jeśli chodzi o Javelin`ę to owszem ma ona gniazda pod przypinany kołczan(które"przypadkiem" pasują rozstawem do celownika;))i krótki, myśliwski tłumik(zamiast którego można dokręcić długą "lagę" + "wąsy")
ale jak sam napisałeś jest to jedynie "możliwość" z której można albo i nie skorzystać...z drugiej strony gniazda są cechą spotykaną niemal wyłącznie w przypadku hunterów składanych(Take down)i to też nie u wszystkich...

Tak czy siak jeśli zamierzamy dostosować nasz łuk do wykonywania ściśle określonego zadania (niekoniecznie występu w zawodach lub innych oficjalnych imprezach) z myślą by sprawdzał się w nim niezawodnie no i tworzył z nami zgrany zespół to kwestie nazewnictwa, kategorii itp,itd,etc nie mają absolutnie żadnego znaczenia...

Mamy łuk tradycyjny i poprzez osprzęt przechodzimy do "klasyka". Natomiast odkręcając osprzęt w "klasyku" przechodzimy do "gołego łuku" a nie do tradycyjnego.
Potrafi zmylić każdgo, nie tylko Mateuszk-a
 

Na tym polega uniwersalność tego rozwiązania które tylko w naszym kraju sieje tyle zamętu

jednakowoż

Javelina/SHT/a nawet Polaris czy Halny o drewnianym majdanie bez osprzętu(celownika, klikierów, stabilizatorów,buttonów etc) dalej będzie tradycyjna...natomiast łuk o majdanie metalowym lub sztucznym,węglowym itp,itd,etc. bez osprzętu(o ile w ogóle jest "opcja" jego montażu") jest łukiem gołym ale nie tradycyjnym...

Chociaż od pewnego czasu nieśmiało rodzi się nowa rodzina łuków z pogranicza tradycji i kosmicznych technologii materiałowych- modern traditional
Są to właśnie konstrukcje ogólnie przypominające  łuki olimpijskie (lub pochodzące od nich w prostej linii)ale bardziej od nich "muskularne"(krótsze, silniejsze) i prostsze, zwykle bez możliwości przykręcania czegokolwiek... są nimi np. najnowszy Win&Win RCX-17, Tradtech Titan I-III, DAS Dalaa, Hoyt Buffalo itp.
Osobną grupę stanowią modele o drewnianych lub fenolowo-drewnianych majdanach z mocowaniem ramion ILF wcześniej spotykanym wyłącznie w łucznictwie wyczynowym(sportowym);  producentami są m in. Tradtech/Samick, Morrison i PSE..

[froko]

Panowie, z Waszych postów można wyciągnąć co najmniej dwa wnioski.
Po pierwsze odróżnienie łuku tradycyjnego od łuku klasycznego jest niezwykle proste.
Po drugie odróżnienie tematów związanych ze sprzętem od tematów związanych z techniką strzelania jest niezwykle trudne

Swoją drogą ludzie niejednokrotnie mylą oczywiste wydawałoby się  pojęcia. Często na przykład człowieka posiadającego szeroką wiedzę uważają za człowieka mądrego.
Pozdrawiam

[N]

Tak, wiem że autor tego wątku zadał  pytanie w niewłaściwym dziale i prawdę powiedziawszy także w niewłaściwej sekcji tego forum co tylko potwierdza to o czym wspomniałem na początku ale celowo pominąłem tę kwestię(bo ileż można zwracać uwagę)...

[Fanax]

Swoją drogą ludzie niejednokrotnie mylą oczywiste wydawałoby się  pojęcia. Często na przykład człowieka posiadającego szeroką wiedzę uważają za człowieka mądrego.

@froko jak możesz, przecież to między innymi "N" jest gościem posiadającym dużą wiedzę, za którą mu dziękuję. Na 100% miły z ciebie facet....

@N
Czas założyć nowy dział w związku ze sprzętem "modern traditional" bo zaczną pisać w "klasyku" na ten temat.

p.s. Jak mogę pisać w niewłaściwym dziale " Klasyczny-Tradycjny" do wyboru dwa, chyba że powinienem w "Bloczku"
Dzięki za odpowiedzi, coraz trudniej o dyskusję na forach bo już " wszystko zostało napisane..."

[N]

@N
Czas założyć nowy dział w związku ze sprzętem "modern traditional" bo zacznę pisać w klasyku na ten temat.

Nie trzeba, w zupełności wystarczy dział "tradycyjny" gorąco zapraszam !!!

p.s. Jak mogę pisać w niewłaściwym dziale " Klasyczny-Tradycyjny" do wyboru dwa, chyba że powinienem w "Bloczku"

w sumie masz rację mój błąd- wybacz 

Dzięki za odpowiedzi, coraz trudniej o dyskusję na forach bo już " wszystko zostało napisane..."

No niezupełnie a nawet jeśli to rzadko komu chce się tego poszukać...a szkoda bo czasem zupełnie przypadkiem mozna się dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy internet to bardzo nietrwałe i niestabilne archiwum informacji... wiele z nich często jest już nie do odtworzenia gdy zawierające je strony wygasną...

[Fanax]

Nie trzeba, w zupełności wystarczy dział "tradycyjny"  gorąco zapraszam !!!

Ok, tylko najpierw muszę coś wiedzieć na ten temat następnie sprawdzić czy już ktoś nie napisał to samo (co może zająć tydzień) no i spytać admina czy w ogóle mogę w tradycyjnym bo on może mieć inne zdanie...

Z tym błędem to nie przesadzaj z samo krytyką, moja wina, bo miałem umieścić to piętro wyżej w sprzęcie a nie w "technikach strzelania" 

Mam 49 lat, i ciągle mi się zdaje że rozmawiam z gośćmi pod osiemdziesiątkę ( nie doczyczy ciebie "N" ty aż tchnież młodością :-)), ciekawe dlaczego..Odpowiem sam sobie
Albo coś ktoś insynuuje, albo opierdziela, czasami dogaduje najczęściej udowadnia...Ach ta starość.. MY młodzi mamy lepiej, cierpliwość u nas jest inna....

Pozdrowienia od młodzieży....

[N]

Nie trzeba, w zupełności wystarczy dział "tradycyjny"  gorąco zapraszam !!!

Ok, tylko najpierw muszę coś wiedzieć na ten temat następnie sprawdzić czy już ktoś nie napisał to samo (co może zająć tydzień) no i spytać admina czy w ogóle mogę w tradycyjnym bo on może mieć inne zdanie...

Myślę że nie będzie tak źle 

Z tym błędem to nie przesadzaj z samo krytyką, moja wina, bo miałem umieścić to piętro wyżej w sprzęcie a nie w "technikach strzelania" 

Mam 49 lat, i ciągle mi się zdaje że rozmawiam z gośćmi pod osiemdziesiątkę ( nie dotyczy ciebie "N" ty aż tchniesz młodością :-)), ciekawe dlaczego..

Za 16 lat będę mógł pewnie powiedzieć to samo 

Albo coś ktoś insynuuje, albo opierdziela, czasami dogaduje najczęściej udowadnia...Ach ta starość..

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&v=0IVFaRTJmmY&NR=1

MY młodzi mamy lepiej, cierpliwość u nas jest inna....

Pozdrowienia od młodzieży....

  i wzajemnie 

Miłego dnia- tak przy okazji pogoda dziś idealna na strzelanie...zwłaszcza poranne

[Sebastian Sliwka]

Dzień dobry
Co prawda porannego strzelania nie było bo jeszcze nie ma z czego, dostawa się opóźnia, ale było poranne bieganie na rolkach i 10 km pękło

coraz trudniej o dyskusję na forach bo już " wszystko zostało napisane..."

Nie mam doświadczenia w łucznictwie ale w kilku innych hobbystycznych dziedzinach udzielam się dość mocno i niezależnie od tego ile dany temat był wałkowany to jeśli ludek zadał pytanie w sposób "prawidłowy" (tytuł mówiący o zawartości, zawartość zgodna z tytułem, jakieś własne spostrzeżenia, bla bla bla), ciekawy czy inny niż tylko reprezentujący postawę "forum jest po to zeby zadawac pytania a twoim obowiazkiem jest mi odpowiedziec" odpowiedzi są udzielane. Owszem, zawsze znajdzie się user "zbowid" z nieco większym doświadczeniem niż początkujący który szpilę wbije i raport wyśle no ale to taka "nacja" jest i tego już nie zmienisz. Jak mówi stare powiedzenie -Zapomniał wół ...

Co do samego problemu w rozróżnianiu klasyczny czy tradycyjny to też wynika niejako z niechęci do myślenia i braku wiedzy i tym że się coś wie. Wszyscy wiemy ze kolacja wigilijna jest tradycyjna a nie klasyczna i doskonale wiemy dlaczego

Pozdrawiam
sebastian

[Fanax]

to jeśli ludek zadał pytanie w sposób "prawidłowy"

Problem w tym że wszyscy myślicie stereotypowo, zapominając że internet jest nie tylko dla pełnoletnich. Z góry zakładacie że osoba pytająca jest dorosła i " przeciętnie inteligentna". Przykład: 13 letni chłopak zobaczył pierwsze zawody z łucznictwie ( przypadkiem), następnie Robin Hooda i już załapał bakcyla ( przynajmniej na gorąco ). Wchodzi do netu, wie tylko że prawdopodobnie to co strzela to łuk i pyta jaki łuk jest dobry i ile kosztuje ( normalne pytanie ). Co słyszy ? Chłopcze najpierw powiedz jakiego typu to ma być łuk, tradycyjny czy inny, następnie odsyłacie do innego działu, bo pytanie w niewłaściwym i co ? Chłopak wraca do Conten Strike ( czy jak ta strzelanka się nazywa ) i już wyprodukowaliście własnymi słowam następnego bezmózgiego wirtuala..

Ale może właśnie dlatego stosunek łuczników, do populacji tego kraju jest tak mały..




 

[Sebastian Sliwka]

Problem w tym że wszyscy myślicie stereotypowo, zapominając że internet jest nie tylko dla pełnoletnich. Z góry zakładacie że osoba pytająca jest dorosła i " przeciętnie inteligentna".

Jest przy zakładaniu konta na forum pytanie o wiek i/lub o pozwolenie prawnego opiekuna-rodzica. Ciekawe jak łatwo dopuszczamy do siebie myśl, że wystarczy tylko skłamać przy pytaniu o wiek i można się cieszyć z "przywilejów" dorosłych bez tej całej otoczki jaką ona ze sobą niesie. Zabawny jest też mechanizm obrony i "rozgrzeszania" takiego zachowania jedynie przez nowych użytkowników danego forum. Wraz z poznawaniem forum i zagadnień ewoluuje ich podejście

Przykład: 13 letni chłopak zobaczył pierwsze zawody z łucznictwie ( przypadkiem), następnie Robin Hooda i już załapał bakcyla ( przynajmniej na gorąco ). Wchodzi do netu, wie tylko że prawdopodobnie to co strzela to łuk i pyta jaki łuk jest dobry i ile kosztuje ( normalne pytanie ). Co słyszy ? Chłopcze najpierw powiedz jakiego typu to ma być łuk, tradycyjny czy inny, następnie odsyłacie do innego działu, bo pytanie w niewłaściwym i co ? Chłopak wraca do Conten Strike ( czy jak ta strzelanka się nazywa ) i już wyprodukowaliście własnymi słowam następnego bezmózgiego wirtuala..

Nie no w tym przypadku zestaw pytań uzupełniających jest na miejscu niezależnie od poziomu intelektualnego autora tematu, oczywiście zawsze może go usatysfakcjonować odpowiedź od 250 zł do 5000€ bez rozwinięcia dlaczego. Nie wiń forumowiczów za generowanie virtualnychbytów bo jest to jedynie zasługa rodziców i ich olewania potrzeb kontaktów bezpośrednich swoich pociech z nimi.
 

Ale może właśnie dlatego stosunek łuczników, do populacji tego kraju jest tak mały..

Nie jest to aż takie proste.