Zdrowych, wesołych i pogodnych(!) Świąt życzę :-)
Kilka dni temu, do mojej kolekcji trafił łuk, jak w temacie. Łuk jest mocno zmęczony lecz mam ogromną chęć, tchnąć w niego drugie życie. Żeby jednak tego dokonać, muszę wzmocnić mu gryfy, gdyż na jednym doszło do rozszczepienia laminatu z obu stron. Pęknięcia są długości 2-3cm i zamierzam je potraktować odpowiednim "wzmacniaczem". I tu kilka pytań do Was koledzy;
- czym wzmocnić (i gdzie to kupić)?
- czy wytrzyma?
- czy przemalować go, czy jednak zostawić w oryginale?
Mój plan względem tego łuku jest taki, żeby wzmocnić gryfy kilkoma warstwami maty z włókna szklanego (nie wiem gdzie to dostać), zebrać stary lakier, doczyścić miejsca dotknięte przez grzyba i przebejcować
drewno.
Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi.