Autor Wątek: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym  (Przeczytany 10883 razy)

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #15 dnia: Maj 23, 2012, 11:16:53 pm »
1. Złota sentencja:
Lepiej...

Lepiej jest się bawić łucznictwem i mieć z tego zadowolenie niż udawać coś czym się nie jest bo wtedy są tylko frustracje.

2. Samemu

Łucznictwa sportowego, wg mnie - nie można nauczyć się i wytrenować samemu do poziomu międzynarodowego mistrzostwa (ale jeśli znajdziecie jakieś wyjątki...to wg mnie - jedynie potwierdzające regułę).


Znalazł się jednak fenomen w polskiej wersji językowej, bez większych update'ów osoba trenująca sama: Anna Stanieczek bije rekordy Polski, i jest Mistrzynią Europy Seniorek na Hali (FITA Indoor 18m) z 2010r. Ostatni start z PP - pojedynek z wynikiem 146pkt/150.
Dla informacji pani Ania strzela regularnie codziennie.

Są też inni zawodnicy z kraju i Świata (olimpijczycy i medaliści MŚ i ME), którzy przyznają że w łucznictwie do sukcesu dochodzili ogromnym zaangażowaniem we własne treningi bez trenerów (4-6h strzelania codziennie). Być może to swego rodzaju "Talenty"... ale i też osoby dla których trening 100strzał, kończy się po 300.

Pozostałym, takim jak my pozostaje wybór: mocny angaż / lub / naprawdę dobra szkoła strzelania i trener.

**p.s. Pani Ania Stanieczk nie została odkryta tylko w łukach bloczkowych. Wcześniej w swojej karierze ciężko pracowała już na wyniki w biegach narciarskich z ukierunkowaniem na wyczyn, stąd codzienny świadomy trening bloczkowy będzie niczym spacerek.
« Ostatnia zmiana: Maj 23, 2012, 11:19:39 pm wysłana przez aszop »
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #16 dnia: Maj 24, 2012, 09:29:10 am »
bardzo istotny link:

http://ianseo.net/TourData/2012/205/ScoreCompound.pdf?time=2012-05-23+15%3A29%3A56

Polacy na tarczach 16c, 17c, i 18c.
Polki na tarczach 25b, 26b i 27b.

Nasze Panie bloczkowe (Szałańska i Gawryś) w 4 serii dużej (czyli 7 i 8 seria mała) trafiły Zero. Coś było na rzeczy, jednak pozostali bloczkowcy i Pani Ani w tym czasie strzalali na poziomie: 54,56,57 i 57pkt.
« Ostatnia zmiana: Maj 24, 2012, 09:35:56 am wysłana przez aszop »
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #17 dnia: Maj 24, 2012, 01:50:09 pm »
Ranking Mistrzostw Europoy mężczyzn w łuku bloczkowym:

M1. http://ianseo.net/TourData/2012/205/IFCM.php

Drabinka mężczyzn łuki bloczkowe:

M2. http://ianseo.net/TourData/2012/205/IBCM.php

------


Ranking Mistrzostw Europoy kobiet w łuku bloczkowym:

http://ianseo.net/TourData/2012/205/IFCW.php

Drabinka kobiet łuki bloczkowe:

http://ianseo.net/TourData/2012/205/IBCW.php
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #18 dnia: Maj 25, 2012, 12:51:51 am »
Piątek na ME w Amsterdamie to czas łuków klasycznych.

Polski start dotyczy konkurencji łuków klasycznych mężczyzn. Nasi Panowie będą walczyć bezpośrednio w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich 2012 w Londynie.

Poniżej zestawienie i klasyfikacja. *Polki nie startują, ponieważ posiadamy już 1 kwalifikację Olimpijską na Londyn 2012. Turnieje kwalifikacyjne w Amsterdamie do IO Kobiet i Mężczyzn dają szanse zdobycia kwalifikacji dla 1 reprezentanta z kraju, który jeszcze nie zdobył miejsca na IO 2012.

mężczyzni
http://ianseo.net/TourData/2012/205/IQCQTM.php

kobiety
http://ianseo.net/TourData/2012/205/IQCQTW.php

i odpowiednio drabinka rozstawienia par w pojedynkach.
http://ianseo.net/TourData/2012/205/IBCQTM.php
***jeżeli Jacek Proć wygra pierwszy pojedynek to będziemy mieli walkę Polsko-Polską, gdyż w kolejnej rundzie czeka już na niego wyżej rozstawiony Rafał Dobrowolski. Trzymamy kciuki za Jacka, gdyż jego awans z pierwszego meczu dla Polski będzie gwarancją miejsca o rundę wyżej.

http://ianseo.net/TourData/2012/205/IBCQTW.php


*** zdjęcia ***

Natalia Leśniak
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/thumbs/phoca_thumb_l_da1_6263.jpg

Katarzyna Szałańska
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/thumbs/phoca_thumb_l_da1_6726.jpg

Panie i trenerzy
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/thumbs/phoca_thumb_l_da1_6792.jpg

Bloczkowcy
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/thumbs/phoca_thumb_l_da1_6617.jpg
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/thumbs/phoca_thumb_l_da1_6619.jpg
http://www.niato.nl/images/stories/ekdag2/mwl0522_210.jpg

Panie
http://www.niato.nl/images/stories/ekdag1/dsc_5581.jpg

W&W bloczki
http://www.niato.nl/images/stories/ekdag1/dsc_5550.jpg

wieża
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/da1_6723.jpg

i na koniec LAS
http://www.emau.org/images/phocagallery/Amsterdam2012/Qualification/thumbs/phoca_thumb_l_img_3250.jpg
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2012, 10:23:26 am wysłana przez aszop »
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #19 dnia: Maj 25, 2012, 10:27:43 am »
Jacek Proć 6:2 Matus Hanzlik. Proć w kolejnej rundzie walczy z Rafałem Dobrowolskim. W pojedynkach 1/16 turnieju kwalifikacyjnego do IO 2012 -  Polska będzie miała2 reprezentantów: Zwycięzcę zpojedynku Proć/Dobrowolski i Piotra Nowaka (rozstawiony z nr.4), który ma wolne przejście do 1/16.
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

Hungry

  • Gość
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 26, 2012, 12:19:15 am »
Jak kiedyś zadałem pytanie, jakie były kryteria do kadry bloczkowców, to od razu jeden z reprezentantów zaczął mnie atakować. A ja patrząc na wyniki to nie dziwię się, że PZŁucz nie chce naszych bloczkowych "Asów" wysyłać w świat. Mamy baaardzo słabe łucznictwo bloczkowe w Polsce i tyle.
A wydawało mi się, że zrozumiałeś to co wtedy napisałem, ale widać że nie potrafisz uczyć się na własnych błędach.
Szkoda, że taki znawca i w dodatku trener, który chce wszystkich pouczać, sam nie widzi nawet różnicy między kadrą a reprezentacją, czyli zawodnikami wybranymi na wyjazd na zawody. Kryteria wyboru kadry i reprezentacji są opublikowane przez PZŁucz. Nie wiedzieć może o tym tylko ignorant, który zamknięty jest w światku swojej organizacji Start.
Tak, mamy w Polsce słabe łucznictwo bloczkowe, czego Ty, kolego Bukański jesteś  najlepszym przykładem, bo skoro Twoje uprawianie łucznictwa w odróżnieniu do nas jest  finansowane z naszych podatków  a strzelasz jak strzelasz, to chyba powinieneś najpierw z pokorą spojrzeć na siebie, zamiast obrażać innych łuczników, którzy nie mogą liczyć na wsparcie z budżetu państwa .
A co do tego kto pojechał do Amsterdamu, to masz może wątpliwość co do mojej osoby. Ilu zawodników strzeliło w tym roku więcej ode mnie?  A może masz wątpliwości, które z dziewczyn są w tym roku najlepsze? Zerknij na łączną klasyfikację PP, albo wyniki ostatniej rundy w Kielcach.
Nie jeżdżąc na zawody międzynarodowe nigdy nie nauczymy się lepiej strzelać, bo nie mając wzorów w kraju, nie będziemy mieć żadnej możliwości uczenia się od najlepszych. Zdobytym doświadczeniem chętnie dzielimy się z innymi łucznikami, co jak na razie jest jedyną formą jakiegokolwiek szkolenia i pozwala podnieść ogólny poziom tej dyscypliny w Polsce.  By to zrozumieć wystarczy mieć odrobinę oleju  w głowie!

Cytuj
Każdy z tych reprezentantów jakby tyle energii poświęcił młodzieży co w dmuchanie w dziurawy balon, to może kiedyś będziemy się cieszyć z łucznictwa bloczkowego-tarczowego. Każdy z panów reprezentantów ma tak dużą wiedzę łuczniczą, że na pewno może spożytkować ja na wyprodukowanie przyszłego mistrza.
Dmuchaniem w dziurawy balon można nazwać Twoje wypowiedzi. My strzelamy przede wszystkim dla własnej przyjemności, a nauką młodych powinni zajmować się trenerzy, tacy jak TY. To powstaje pytanie, ilu młodych bloczkowców wychowałeś? Ile lat ma Twój najmłodszy zawodnik, który startuje obecnie w zawodach? Jakie rezultaty osiąga? Wygrywa może ze starymi „Asami”?
Poza tym kto ma tym młodym kupować sprzęt, jeśli kluby nie udostępniają ich młodym? Może Ty kupisz parę kompletnych łuków dla kilku młodych zawodników? Z kijów strzelać nie będą, a sami sobie nie kupią.
Cytuj
O paniach (oprócz babci Ani) to już nie warto mówić. Wyniki 622 i 615 to są już poza skalą. Szkoda, że od razu nie kupiły sobie razem z kadrowymi dresami czerwonych latarenek, było to do przewidzenia.
Wypowiedź dotycząca "czerwonych latarenek" nie tylko przekroczyła granice dobrego smaku i swobody wypowiedzi, ale z uwagi na jednoznaczne i uwłaczające skojarzenia nosi znamiona naruszenia dóbr osobistych, dlatego osoby, których dotyczy, rozważają wytoczenie stosownego powództwa sądowego oraz poinformowanie  o wyjątkowo niesportowym zachowaniu stowarzyszenia, do którego należysz.
Zasądzone zadośćuczynienie zostałoby przeznaczone na rozwój kadry bloczkowej.
Niektóre osoby może skłonić do opamiętania i głębszej refleksji nad swoją osobą i treścią ich wypowiedzi dopiero konieczność jej racjonalnego uzasadnienia przed niezawisłym sądem.
Cytuj
Zawodnik, który nie przekracza w rundkach 140 to może sobie strzelać na pucharach w Polsce, a nie z takim poziomem obnosić się po świecie.
O, mistrz się odezwał. A o ile Ty przekraczasz 140?.
Ten sam Boguś Piekarski, którego teraz wrednie i złośliwie opluwasz, zdobył na ME w Atenach 7 miejsce. Jechał tam tak jak i teraz by dać z siebie wszystko, ale jak to w sporcie raz się wygrywa raz się przegrywa.
Jesteś najwyraźniej zbyt płytki, by to zrozumieć.
Cytuj
P.S. Nie mam w zamyśle tu nikogo obrażać (jak ktoś to tak odbierze to znaczy że nie rozumie co to jest Karda Polski), ja tylko jestem za polskim łucznictwem na przyzwoitym poziomie i na zdrowych zasadach ( nie tylko kasa się liczy).
Ty znowu z tą Kadrą. :) ha ha ha . Btw. Kadra jest 5 osobowa wybierana co ½ roku na podstawie wyników. Skoro to jest dla Ciebie takie ważne, to aktualnie 2 pierwsze nazwiska na niej to:
1    PIEKARSKI Bogusław
2    GAWRYŚ Dariusz

Ale, ale - właśnie zrozumiałem skąd najpewniej ten jad się bierze i co jest źródłem Twoich obraźliwych i niestosownych wypocin. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa. Ty musisz być straszliwie zakompleksiony na punkcie kasy, o której tak często wspominasz. Nie możesz pewnie znieść i zrozumieć, że są zapaleńcy, którzy za swoje ciężko zarobione pieniądze są w stanie sfinansować wyjazdy na ME i MŚ, by się uczyć i rozwijać, by bezpośrednio podpatrywać najlepszych na świecie, bo w kraju nie ma się od kogo uczyć! Kto Ciebie tak wychował?
Nie chciałem Cię oczywiście w żadnym wypadku obrazić moją wypowiedzią, ale mówiąc szczerze wkurzyłeś wielu ludzi z branży swoimi pozbawionymi sensu  i złośliwymi uwagami i narobiłeś sobie sporo wrogów.
Usłyszysz pewnie jeszcze niejedno z tego tytułu.

tomo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 592
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 26, 2012, 08:53:18 pm »
Ująłeś to  Darek dobrze.
"Kolega" ma wyraźnie kłopoty z samym sobą i takich głupot jakie wypisuje dawno nie czytaliśmy tutaj.

Pozdrawiam wszystkich strzelających także mniej niż 14o punktów

MATHEWS APEX 7 , PSE SUPRA, MATHEWS HALON X COMP

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 29, 2012, 01:07:27 pm »
...wytoczenie stosownego powództwa sądowego oraz poinformowanie  o wyjątkowo niesportowym zachowaniu stowarzyszenia...

Niestety nie każdy zna się na sporcie wyczynowym, lecz kieruje się emocjonalnym i prostym zrozumieniem sprawy.  

Ja zacytuję Henryka Pustkowskiego:

"Czerwona latarnia, Proszę się nie obawiać. Nie będziemy pisać o żadnych nieobyczajnych sytuacjach, jakie są z czerwoną latarnią kojarzone (dzielnice „czerwonych latarni”, „dom z czerwoną latarnią”). Nie takie figle nam w głowie. Zresztą w polskiej sytuacji tzw. Agencje towarzyskie nawet zapomniały o tym symbolicznym przesłaniu czerwieni, zaś zmarzniętym tirówkom bardziej przydałyby się kokosowniki (większość Czytelników pamięta je ze stanu wojennego) niż jakieś kulturowe ozdobniki (jeśliby któraś z frakcji politycznych zechciała je nimi oznaczyć).
Myślę tu o wyrażeniu „czerwona latarnia”, które jest oczywiście przenośnią, ale ma też wszelkie cechy wyrażenia – wskaźnika odsyłającego do utrwalonej i rozpoznawalnej sytuacji ludzkiej. To powiedzenie przeszło jakby na powrót do języka ze sportu, dokładniej – sportowego slangu, sportowych sprawozdań. A słyszeliśmy je często, kiedy jeszcze fascynował nas Wyścig Pokoju relacjonowany przez radio (młodsi czytelnicy mi nie uwierzą, ale kiedyś nie było telewizji!) i kiedy już nacieszyliśmy się zwycięstwem Polaków, albo popłakaliśmy się z powodu zwycięstwa pobratymców, to jeszcze czekała nas miła niespodzianka o wyraźnie karnawałowo - teatralnym charakterze: przyjazd ostatniego zawodnika (najczęściej był on przedstawicielem tzw. Trzeciego Świata) po dwu lub trzech godzinach oczekiwania od momentu, kiedy peleton przejechał linię mety. Mogło tak być i innej dyscyplinie sportu – pamiętamy którąś tam Olimpiadę, gdzie w sportach pływackich startował Nigeryjczyk, który przyniósł chlubę swemu krajowi, a sobie niewątpliwą korzyść, ponieważ basen przepłynął i mimo kilku zachłyśnięć przecież się nie utopił.

Czerwona latarnia zatem oznacza w porządku społecznym, kulturowym, zawodowym:

ostatnie miejsce.

 W tych wydarzeniach sportowych było ono spektakularne, wywoływało życzliwą wesołość i ten ostatni zawodnik był równie fetowany jak zmieniający się zwycięzcy."

a z tego miejsca uważam że wytoczenie powództwa sądowego, będzie w tym przypadku bardzo ciekawe, sprawa jest oczywista. Każdy kibic wie co oznacza "czerwona latarnia" w sporcie, takie miejsce na "ogonie" klasyfikacji / tabeli.

tutaj o "czerwonej latarnia" inaczej:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/polonia-warszawa-cracovia-krakow-czerwona-latarnia,1,5105501,wiadomosc.html

p.s. Żyjemy w czasie internetu, gdzie każdy pisze co uważa i myśli. Jedni sportowo w realnej ocenie pisza prawdę, a inni grożą sądami. A jeśli tak czysto hipotetycznie, "Polska" na EURO2012 nie wyjdzie z grupy, to nie będziemy opluwać dziennikarzy i tytułów gazet za pisanie o prawdzie i faktach. Nie pomogą nam także zbudowane stadiony, pełen angaż, wyłożone pieniądze, stracony czas własny i inne, gdy ktoś realnie napisze: gdzie jesteśmy, bo sport wyczynowy, to także ocena, opinie i zajętę miejsca - elementy nierozłączne.

Sport wyczynowy to mocna, twarda i trudna Szkoła Życia. Uważam że Burykot nie obraża środowiska, ale pisał o "Wyczynowych" zawodnikach, bo kto inny mógłby startować na Mistrzostwach Europy reprezentując nasz kraj?

ME czy też MŚ - to Panowie, niestety już Wyczyn! więc bądźmy profesjonalni i popatrzmy też realnie na wyniki, to pozowli nam szybciej odnalzeźć się na tle Europy i Świata, tym samym szybciej pójdziemy do przodu i zaczniemy gonić "PELETON"

Jaki to czas nastał, że już pełnosprawni w Polsce zazdroszczą Niepełnosprawnym żródeł finansowania.
 "Kryzys daje się we znaki"
« Ostatnia zmiana: Maj 29, 2012, 01:14:35 pm wysłana przez aszop »
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

mgo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 228
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 29, 2012, 05:14:13 pm »
Byc ''czerwona latarnia'' a zabierac ja ze soba do Amsterdamu to chyba subtelna roznica. Kolego Aszop czy wedlug Ciebie Czerwona latarnia zawodow a osoba z czerwona latarnia to oznacza to samo?

Piotr Kociołek

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 416
    • PBA
Anarchy, Conquest Apex 8

aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 29, 2012, 06:43:55 pm »
Witam,
Tutaj należałoby powrócić raz jeszcze do genezy nazwy "czerwonej latarni" w sporcie. Analizując lata (czas) kiedy pojawiło się takie określenie. W "dawnych" czasach "ewoluowania" samej nazwy w oparciu o "przedmiot" "czarwonej latarni" możemy zauważyć, że ostatni "wóz" w peletonie, w "konwoju" w "wyścigu" miał wywieszoną "za soba" sygnalizację "Czerwoną latarenkę". (Wóz, wagon, pojazd w wyścigu posiadał "sygnalizację" ostrzegawczą "czerwoną" by nie został "najechany" przez "szybsze" pojazdy). Dziś świecąca czerwień używana jest w autach, "pociągach kolejowych", rowerach, w tranSprocie na ziemi i powietrzu.

"Czerwona latarnia" wobec powyższego to symbolika Ostrzegawcza. W Sporcie - oznaczenie "Ostatniego" "zawodnika/drużyny" w klasyfikacji. Sama "Osoba" z czerwoną latarnią może wiele oznaczać, ale "Osoba/zawodnik" z czerwoną latarnią "określa" jego "położenie/miejsce" w klasyfikacji sportowej w trakcie rozgrywania rywalizacji sportowej (Zawodów sportowych, Mistrzostw Europy, MP, MŚ, IO itp...)

...tak uważam, ponieważ interesuje się również innymi dyscyplinami sportu, statystykami, wynikami, tabelami, historią i prasą sportową. Tylko nie pytajcie, czy "prasa sportowa" to wg. mnie gazety, czy też prasa do serwisowania łuku bloczkowego.     

Kolego Mgo, jeżeli posiadasz informację o warunkach, czy też pogodzie jaka panowała podaczas ME w Amsterdamie, to proszę napisz. Pozwoli to zainteresowanym wynikami naszej "Kadry Bloczkowców", dowiedzieć się jakie były możliwości na uzyskanie dobrych wyników?

Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

mgo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 228
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 29, 2012, 07:07:50 pm »
Na wstepie przepraszam za brak polskich znakow niestety nie posiadam.
A teraz do rzeczy.
Jak kiedyś zadałem pytanie, jakie były kryteria do kadry bloczkowców, to od razu jeden z reprezentantów zaczął mnie atakować...

Nie atakowac tylko sie ustosunkowywac do Twojej wypowiedzi.

... A ja patrząc na wyniki to nie dziwię się, że PZŁucz nie chce naszych bloczkowych "Asów" wysyłać w świat. Mamy baaardzo słabe łucznictwo bloczkowe w Polsce i tyle...

Jaki zwiazek i naklady takie wyniki - nie ma rady. Nie kazdy Burykocie ma tyle szczescia zeby byc obietym cyklem jakichkolwiek konsultacji i przygotowan.

... Każdy z tych reprezentantów jakby tyle energii poświęcił młodzieży co w dmuchanie w dziurawy balon, to może kiedyś będziemy się cieszyć z łucznictwa bloczkowego-tarczowego. Każdy z panów reprezentantów ma tak dużą wiedzę łuczniczą, że na pewno może spożytkować ja na wyprodukowanie przyszłego mistrza...

1. Dmuchamy w dzirawe balony ktore sami sobie finansujemy.
2. Niestety wole dmuchac w dziurawy balon niz eksperymentowac na mlodziezy i popierac deregulacje zawodu trenera, rozumiem burykocie ze jestes za deregulacja bo nie kazdy z nas ma uprawnienia do szkolenia mlodych, no ale ty posiadasz wiec moze czas ustapic miejsca mlodszym i zdolniejszym w reprezentacji i kadrze niz dmuchac w dziurawe baloniki?

...O paniach (oprócz babci Ani) to już nie warto mówić. Wyniki 622 i 615 to są już poza skalą. Szkoda, że od razu nie kupiły sobie razem z kadrowymi dresami czerwonych latarenek, było to do przewidzenia. Zawodnik, który nie przekracza w rundkach 140 to może sobie strzelać na pucharach w Polsce, a nie z takim poziomem obnosić się po świecie...

Skoro wszysto bylo do przewidzenia to trzeba moze bylo tez troche pomoc Paniom swoja trenerska wiedza i zaoferowac sie konsultacjami przed startem w koncu po cos masz dyplom trenera II Klasy.
A latarenki pozostawiam bez komentarza.
Ja posluchalem twojej rady o zawodniku ktory nie przekracza.... i powiem wiecej na pucharach w Polsce tez nie powinien strzelac ten kto nie przekracza w rundkach 140 pkt bo przez to zaniza sie poziom polskiego bloczka. Nikt nie bedzie strzelal nie bedzie zawodow dla bloczka i poziom sie podwyzszy :).
Ja po ME podjalem decyzje i idac za twoimi radami koncze z wyjazdami na jakiekolwiek zawody poki nie naumiem sie strzelac nie chce zanizac poziomu ktory i tak jest marny.

...P.S. Nie mam w zamyśle tu nikogo obrażać (jak ktoś to tak odbierze to znaczy że nie rozumie co to jest Karda Polski), ja tylko jestem za polskim łucznictwem na przyzwoitym poziomie i na zdrowych zasadach ( nie tylko kasa się liczy)....
I baaardzo dobrze ja tez....
....A tak przy okazji to burykocie patrzac na twoje wyniki z Memorialu Nowakowskiego i biorac pod uwage to ze jestes zawodnikiem finansowanym ze srodkow Rzeczypospolitej majacym mozliwosc obycia sie na imprezach miedzynarodowych i dostepem do konsultacji i trenera to z takimi wynikami chyba czas pomyslec o ustapieniu z zaszczytnej funkcji reprezentanta w koncu facet powinien byc konsekwentny jak wymaga od innych to od siebie dwa razy wiecej. W sumie powinienes miec wysokie wyniki strzelasz z pozycji siedzacej po strzaly ci chodza....
...P.S. Nie zamierzam nikogo obrażać

A tak zupelnie na zakonczenie to mysle ze sam sie burykocie chyba pogubiles bo czytajac twoja wypowiedz na twojej stronie jakos inaczej piszesz o pewnych sprawach.... fakt dotycza one dokladnie ciebie. Dla niezorientowanych ponizej cytat ze strony buregokota http://www.burykot.gorzow.pl/info.html :

''Mój komentarz do przygotowań paraolimpijskich
29.04.2012
    Mamy prawie maj i paraolimpiada tuż tuż. Od czasu Lubelskiego "Koziołka" na początku października 2011 (minęło 7 miesięcy) zorganizowane zostały pierwsze zawody w łucznictwie niepełnosprawnych. Nikt nie chce wziąć na siebie organizacji zawodów w których mogli by się sprawdzać zawodnicy niepełnosprawni ( nie tylko paraolimpijczycy). Rada Główna "Start" tłumaczy się brakiem pieniędzy (i uważa sprawę za odhaczoną), kluby startowskie bez wspomagania finansowego też odpychają od siebie organizację tych zawodów. Tak wyglądają "przygotowania" do paraolimiady Londyn 2012. Nie wystarczy choćby najlepiej przygotowany program treningowy.  Bez startów nie będzie wyników. Wymagania trenera kadry polski rosną - pretensje do słabych wyników, ale jakie one mają być przy takiej ilości startów,  tym bardziej jeśli ten jedyny start jest kwalifikacją paraolimpijską. W takich zawodach to bardziej uwydatniają się nerwy, a mniej umiejętności. Cała światowa czołówka łucznictwa niepełnosprawnych jest już po wielu sprawdzianach, nawet międzynarodowych i to w towarzystwie łuczników wyczynowych, a u nas są kłopoty z wyjazdem na zawody choćby krajowe. Odwołano Halowe Mistrzostwa Polski, nie proponując  alternatywnych zawodów organizowanych przez PZŁucz. Kłania się tu integracja środowisk łuczniczych i niechęć władz startowskich do łucznictwa PZŁucz. Jak zawodnik (potencjalnej kadry paraolimpijskiej) sobie nie zorganizuje czegoś we własnym zakresie to nie będzie startował. Nie ustalenie szerokiej kadry polski ON, a co za tym idzie brak stypendiów kadrowych oraz pomocy finansowej na przygotowania do paraolimpiady jeszcze tą sytuację bardziej komplikują. Trochę sprawa się ze startami polepszy z końcem maja, czyli przygotowania do Londynu będą trwały tylko 3 miesiące, ale czy to już nie będzie musztarda po obiedzie.
Z takimi przygotowaniami to czarno widzę jakość występów w Londynie, brak ostrzelania będzie prawdziwą przeszkodą. Straconego czasu nie da się już nadrobić. W razie niepowodzenia na paraolimpiadzie oczywiście wina będzie tylko po stronie zawodników wedle zasady, że sukces ma wielu ojców, ale porażka ma tylko jednego winowajcę. Pozostaje więc  tylko wiara w cuda w sporcie, które przecież się zdarzają - patrz sukces Piotra Sawickiego na teście paraolimpijskim.
Ryszard Bukański
Trener łucznictwa II klasy''







aszop

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 294
  • Łucznik bloczkowy od 1993r :-)
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 29, 2012, 11:59:53 pm »
Na wstępie nie zamierzam nikogo obrażać :-)

Nie kazdy Burykocie ma tyle szczescia zeby byc obietym cyklem jakichkolwiek konsultacji i przygotowan.

Kolego Mgo - ja osobiście nikomu nie życzę by był finansowany przez "START-y" lub w ramach reprezentacji Paraolimpijskich. Dopóki jesteśmy pełno-sprawni motorycznie i fizycznie - to startujemy ze sprawnymi > tu poziom na Świecie jest bardzo wysoki. Przykładowe 680pkt na samych ME daje nam miejsce doopiero 40 w łukach bloczkowych o których mówimy. Wyniki w niepełnosprawnych
wg. statystyk są nieco inne.

- zdrowy ruchowo zawodnik - może również znaleźć się a kadrze narodowej łuków klasycznych. Przeciętnie dla "dzisiejszych" reprezentantów Polski łuków klasycznych - okres regularnego przygotowywania zajął: od 8-18lat. To są najlepsi w Polsce. Nie ma wyników w 2-3 lata, a obecna reprezentacja to ludzie ze stażem od 8lat - 18lat w sporcie łuczniczym "wyczynowo".
Taki zawodnik startuje w roku ok. 15x-20x na torach otwartych w poważnych zawodach (gdzie ma z kim rywalizować). Ma klub który opłaca jego starty i dojazdy w kraju, ma trenera klubowego i w 95% jest to osoba "życiowo" bez rodziny, bez dzieci i w większości to młodzież szkolna/studyjna. Wiek poniżej 32lat. Starsi łuczniczy klasyczni na dobrym poziomie to w Polsce 5osób (mające staż łuczniczy > 20lat), reszta to młodzież.

Sami dobrze wiemy jak trudno o wyniki w łukach klasycznych (na poziomie pierwszej "8" w kraju). Dla nas forumowiczów i bloczkowców - jest to nieosiągalne.

- kadry łuków bloczkowych finansowanych z Ministerstwa Sportu nie ma. Ani to Olimpijskie, Ani to z polskimi sukcesami, a jedyni medal to Mistrzostwo Ani.


patrzac na twoje wyniki z Memorialu Nowakowskiego i biorac pod uwage to ze jestes zawodnikiem finansowanym ze srodkow Rzeczypospolitej....

Uważam Rze,
Omawiany niepełnosprawny zawodnik strzela z łuku bloczkowego od 2009roku, czyli stażem nie najdłużej. 643pkt, czy 660pkt na 2x50m to mało, choć burykot ma życiówkę 681pkt na ważnym starcie.

p.s. Na zawodach Mamoriału Nowakowskiego wystapili zawodnicy
z Ukrainy w łukach bloczkowych. Wynikowo nas zdominowali. Lider z Ukrainy:
LVOVSKYY Dmytro Ukraina 345/343/345/ = średnia: 344,33pkt.
Najlepszy w tym roku Polski bloczkowiec -
Marcin Affek zajął 4 miejsce  ze średnią 333,33pkt (330/340/330pkt).
Następny zawodnik z Polski 
Dariusz Gawryś ze średnią: 329pkt (332/326/329pkt).

Na pierwszych 13 sklasyfikowanych mężczyzn było 4 Polaków.

Wśród kobiet bloczkowych:
6 czołowych miejsc to  zawodniczki z Ukrainy
Najwyżej skasyfikowana Polka:
Joanna Austyn-Gawryś na 7 miejscu, ze średnią: 313,33pkt.
Aleksandra Perchuć na 8miejscu, ze średnią: 311,66pkt.

Nie startowała Anna Stanieczek (średnia z Amsterdamu to 331pkt) taki wynik w przybliżeniu na zawodach w Warszawie to 3miejsce.

http://www.archery.pl/newsy/36/883/file_683.pdf

jest nadzieja: jesteśmy tylko o 3,5% gorsi w kwalifikacjach od Europejskiej Elity.
Starty:
pierwsze zawody z bloczkiem - 1993r. , pierwsze zawody 3D 1996r., pierwsze MŚ Indoor FITA 2001r., pierwsze MŚ FITA 2003r., pierwsze MŚ FIELD 2004r.,
---
dotychczasowe Łuki: PSE-15x, Hoyt-12x, Mathews-7x, Bowtech-3x, EliteArchery-1x,

Hungry

  • Gość
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 30, 2012, 10:09:10 am »
Niestety nie każdy zna się na sporcie wyczynowym, lecz kieruje się emocjonalnym i prostym zrozumieniem sprawy. 
Ja zacytuję Henryka Pustkowskiego:

W tych wydarzeniach sportowych było ono spektakularne, wywoływało życzliwą wesołość i ten ostatni zawodnik był równie fetowany jak zmieniający się zwycięzcy."
 
Aszop, a może przedstawisz się forumowiczom? Pewnie wszyscy chcieliby poznać nazwisko osoby która w tak śmieszny  sposób broni osobę publicznie obrażającą innych łuczników. Naprawdę kontekst wypowiedzi Bukańskiego jest totalnie odmienny od przytoczonych przez Ciebie tekstów i na pewno nie jest życzliwą relacją, jak zacytowany przykład, a tylko wrednym niestosownym i obraźliwym atakiem.
Nawet gramatycznie rzecz analizując : „być” nie znaczy „kupić” ( i pojechać z nią do Amsterdamu); do tego jeszcze należy mieć na uwadze obiegowe opinię o samym mieście Amsterdam i czerwonym  dystrykcie. Jakbyś nie kombinował, znaczenie wypowiedzi Bukańskiego jest jednoznacznie obraźliwe.
 
Cytuj
a z tego miejsca uważam że wytoczenie powództwa sądowego, będzie w tym przypadku bardzo ciekawe, sprawa jest oczywista. Każdy kibic wie co oznacza "czerwona latarnia" w sporcie, takie miejsce na "ogonie" klasyfikacji / tabeli.
Nie sposób się z tym zgodzić  -  osoby, które przeczytały post  (wliczając w to obecnych w Amsterdamie trenerów i zawodników klasyków) uznały, że dotyczył ona czegoś zupełnie innego niż zajmowanie ostatniego miejsca na zawodach,  był obraźliwy, uwłaczający i sprawił ogromną przykrość dziewczynom. Wypowiadając się na forum publicznym należy rozważać swoje słowa i  zastanowić się jak zostaną odebrane.
Niewiele osób w tych zepsutych czasach jest tak miłych i niewinnych żeby próbować zinterpretować tę  wypowiedź w inny sposób – na razie chyba tylko Ty. 

Cytuj
p.s. Żyjemy w czasie internetu, gdzie każdy pisze co uważa i myśli. Jedni sportowo w realnej ocenie pisza prawdę, a inni grożą sądami. A jeśli tak czysto hipotetycznie, "Polska" na EURO2012 nie wyjdzie z grupy, to nie będziemy opluwać dziennikarzy i tytułów gazet za pisanie o prawdzie i faktach. Nie pomogą nam także zbudowane stadiony, pełen angaż, wyłożone pieniądze, stracony czas własny i inne, gdy ktoś realnie napisze: gdzie jesteśmy, bo sport wyczynowy, to także ocena, opinie i zajętę miejsca - elementy nierozłączne.
Burykot nie jest dziennikarzem a jego wypowiedź  jest tylko i wyłącznie wrednym atakiem ad personam i nie ma znamion relacji sportowej.  A każda wypowiedź ma swoje granice, które zostały niestety przekroczone. 
Nikt z nas nie zaprzecza, że wyniki osiągnęliśmy słabe i niezadowalające, ale nie jest to powód do takiego ataku! Jego rezultatem jest jedynie osobiste zantagonizowanie osób które dotychczas rywalizowały ze sobą wyłącznie na płaszczyźnie sportowej.   Po co wprowadzać takie negatywne i nieprzyjemne emocje i relacje do rywalizacji sportowej?
Co do osiąganych przez nas wyników, to twój wyjazd do USA na MŚ w 2003r.  też nie był oszałamiającym sukcesem, z tego co pamiętam? A nikt nie oblewał Ciebie po powrocie szambem?

Cytuj
Sport wyczynowy to mocna, twarda i trudna Szkoła Życia. Uważam że Burykot nie obraża środowiska, ale pisał o "Wyczynowych" zawodnikach, bo kto inny mógłby startować na Mistrzostwach Europy reprezentując nasz kraj?
Łucznictwo bloczkowe w Polsce to twarda i bezwzględna szkoła życia?! A gdzie radość i przyjemność z uprawiania  tego sportu i sportowej rywalizacji? Jeśli ktoś nie jest najlepszy to powinien powiesić łuk na kołku i zająć się szydełkowaniem albo amatorską hodowlą dyń???
To jak wyszkolą się przyszli mistrzowie ? . Może mylisz sport wyczynowy ze sportem zawodowym, uprawianym dla zarobku?
Rozumując w ten sposób  dłuuuuugo nie będziemy wysyłać nikogo na zawody międzynarodowe, bo „zawodowych” bloczków u nas nie ma i jak na razie nie będzie. 
Cytuj
ME czy też MŚ - to Panowie, niestety już Wyczyn! więc bądźmy profesjonalni i popatrzmy też realnie na wyniki, to pozowli nam szybciej odnalzeźć się na tle Europy i Świata, tym samym szybciej pójdziemy do przodu i zaczniemy gonić "PELETON"
 
Nie rozumiem co autor miał na myśli ? No jak niby mamy dogonić ten peleton, poprzez „popatrzenie  na wyniki” ????????  = Słaby plan, na poziomie wypowiedzi Burykota
Cytuj
Jaki to czas nastał, że już pełnosprawni w Polsce zazdroszczą Niepełnosprawnym żródeł finansowania.
 "Kryzys daje się we znaki"
Ty zazdrościsz? Bo ja nie i nie taki był sens moich tekstów. Masz chyba problem z logicznym czytaniem i rozumieniem . A zawsze brałem Cię za bardzo inteligentnego.

Tak już z innej beki. Może zatrzymaliśmy się w rozwoju dlatego, że nie ma o co walczyć w kraju? Co dostanę w nagrodę za strzelanie na poziomie 350? I tak chcąc pojechać na MŚ lub ME będę musiał wydać kilka tysięcy prywatnych ciężko zarobionych złotych.

tomo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 592
Odp: 2012 Mistrzostwa Europy Seniorów w łucznictwie tarczowym
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 30, 2012, 11:25:13 am »
Rzeczywiście aszop interpretuje sprawę dość stronniczo i to w nie tę stronę w którą powinien

Pozdrawiam
MATHEWS APEX 7 , PSE SUPRA, MATHEWS HALON X COMP