Autor Wątek: Pierwszy łuk  (Przeczytany 196239 razy)

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 20, 2009, 06:15:30 pm »
Znaczy na razie nie muszę się śpieszyć z kupnem :) mogę ewentualnie doskładać trochę pieniędzy. A jeśli bym doskładał to Co mi możesz polecić? A co do wypowiedzi o kontuzjach to nie miałem pojęcia że można sobie kręgosłup "zrypać". Człowiek się dowiaduje wielu cennych rzeczy :P

N.E.M.O

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 20, 2009, 07:21:25 pm »
...A jeśli bym doskładał to Co mi możesz polecić?...

To zależy jaki rodzaj strzelania Cię interesuje a także ile czasu chcesz poświęcić...

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 20, 2009, 08:06:52 pm »
Cóż... Z czasem nie ma problemu mam go sporo do dyspozycji a rodzaj strzelania... Po prostu chciałbym sobie postrzelać do tarczy z różnych odległości lub zorganizować jakieś małe zawody w przyjacielskim gronie niczym Robin z Sherwood xD Poza tym.... nie za bardzo się znam na rodzajach strzelania ponieważ jak mówiłem jestem tu nowy... i zielony jak dojrzała limetka. Może jakbyś mi przedstawił kilka wariantów to bym się na coś zdecydował :3

N.E.M.O

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 20, 2009, 08:31:39 pm »
Strzelanie sportowe-z wykorzystaniem celownika i innych "bajerów" albo też bez nich-tradycyjne...na torze łuczniczym bądź w lesie lub też innym terenie...albo też rekreacyjnie "raz na jakiś czas"  ;)
Można również odtwarzać łucznika z dawnych czasów...itp.,itd, etc możliwości jest wiele...

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 20, 2009, 10:14:16 pm »
No to ja raczej preferowałbym strzelanie tradycyjne z celowaniem intuicyjnym xD ponieważ:

>nie umiałbym ustawić tegoż wyżej wymienionego celownika xDDD<

Czasem można by było w lesie popsztykać oczywiście nie do zwierząt tylko jakaś tarcza czy coś... I raczej częściej bym wychodził niż "raz na jakiś czas"

Dodatkowo mam sporo czasu do namysłu co kupić i ile musiałbym dodatkowo doskładać kasy. Łuk raczej bym kupował w okresie wiosennym.

paskud

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 20, 2009, 11:10:50 pm »
Witaj,
Ustawienie celownika nie jest takie skomplikowane i na pewno byś potrafił to zrobić, tylko jeszcze o tym nie wiesz :) Celujesz celownikiem cały czas w jeden punkt przy strzelaniu i przesuwasz celownik w tą stronę, w którą strzały uciekają od punktu celowania. Ot, i cała filozofia :D

Pzdr, Michał
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2009, 11:41:59 pm wysłana przez paskud »

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 21, 2009, 02:29:57 pm »
Aha... czyli jak od celownika strzały uciekają np w lewo i w dół to mam o kilka mm przesunąć celownik też w lewo i w dół żeby się pokrywało wszystko ładnie podczas kolejnego strzału?

paskud

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 21, 2009, 04:08:04 pm »
Aha... czyli jak od celownika strzały uciekają np w lewo i w dół to mam o kilka mm przesunąć celownik też w lewo i w dół żeby się pokrywało wszystko ładnie podczas kolejnego strzału?
Dokładnie tak.

N.E.M.O

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 21, 2009, 04:31:22 pm »
To wszystko prawda co napisał Paskud-przy założeniu ze masz strzały dobrze "zestrojone" z łukiem, no i najważniejsza rzecz: że potrafisz już strzelać POWTARZALNIE  a nie rozrzucasz się po całej tarczy...
Jeśli strzała trafia zbyt nisko musisz podnieść punkt celowania- czyli obniżyć "szpilkę" celownika; jeśli za wysoko to na odwrót...jeśli zbacza w lewo to wysuwając "szpilkę" w lewo powodujesz przesunięcie całego układu(łuk-strzała)w prawo...jeśli zaś strzała zbacza w prawo to na odwrót...
Z tym że po zamontowaniu celownika nie będzie to już strzelanie tradycyjne...

Zanim kupisz łuk musisz :

-Wiedzieć które oko masz dominujące oraz czy jesteś prawo/leworęczny ;)
-Znać swoją długość naciągu(od tego zależeć będzie dobranie odpowiednich strzał)
 
Biorąc pod uwagę Twoje wyobrażenia co do przyszłego strzelania, proponowałbym Ci refleksyjne łuki składane (Take Down)
 Dlaczego ?

Ponieważ są:
 
-Niezbyt drogie w porównaniu z innymi typami(zwłaszcza z bloczkowymi)
-Bardzo sprawne i dynamiczne- nawet przy niewielkich siłach naciągu
-Do niektórych (jak np. SHT) w razie potrzeby możesz dokręcić celownik i stabilizator
-Są bardzo wygodne w transporcie-można je zmieścić w niewiarygodnie małych pakunkach
-Jeśli po jakimś czasie chciałbyś strzelać z czegoś o większej sile to wystarczy kupić tylko silniejsze ramiona zamiast całego łuku...(zwykle wiąże się to również ze zmianą strzał o większej sztywności)
-Łatwe w obsłudze i konserwacji
-Nie wymagają używania skomplikowanych i drogich podstawek
-Można strzelać każdym rodzajem strzał-drewnianymi, alu lub węglowymi
-W rękach doświadczonego użytkownika łuki tego typu są piekielnie celne...

...itp, itd, etc.

Do takich łuków należy właśnie Samick Polaris, MIND10, SHT oraz wiele innych...
Niestety Polaris produkowany jest do max. 32 # a MIND 10 do 40#
Więc gdybyś kiedyś chciał "zwiększyć tonaż" to musiałbyś kupić inny łuk(tak jak w przypadku łuków jednoczęściowych)

Reasumując: w chwili obecnej najtańszą opcją(z możliwością przyszłej zmiany siły naciągu pow.40#  oraz ew. wkręcania osprzętu)jest Samick SHT

pozdr

PS
Rożnica w siłach naciągu(i długością całkowitą) między SHT a np. Polarisem bierze się z tego że SHT to łuk w typie myśliwskim a Polaris sportowo-rekreacyjnym...

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 21, 2009, 04:57:20 pm »
Czyli polecasz mi Samick SHT? Jaki on ma bazowo naciąg (już znalazłem więc zmienię pytanie - Jaki naciąg wziąć? 40#?) i w jaki sposób poprawnie zmierzyć długość swojego naciągu (na pewno to będzie długość ramienia... ale czy coś się dodaje, bo to może być  za mało)? Co do oka to prawe mam dominujące i jestem praworęczny.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2009, 05:09:41 pm wysłana przez Ceryni »

N.E.M.O

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #40 dnia: Październik 21, 2009, 05:21:17 pm »
Określanie długości naciągu
Twoje strzały ze względów bezpieczeństwa powinny być dłuższe o 1-2 cali od zmierzonej przez Ciebie długości...

Praworęczny i prawooczny ? potrzebujesz więc łuku Praworęcznego-bo naciąganego prawą ręką...

Naciąg bazowy ? nie ma czegoś takiego...
Siła naciągu każdego łuku mierzona jest zwykle przy długości naciągu wynoszącej standardowo(AMO) 28 cali (ok.71 cm)-oznacza to że w odległości 28 cali od przedniej krawędzi majdanu łuk osiąga podaną przez producenta wartość , np. 40 #
Każdy cal więcej lub mniej w długości naciągu oznacza 2 funty na plus lub na minus...

Na początek nie więcej niż 40 lb- tak jak już wcześniej pisałem

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #41 dnia: Październik 21, 2009, 07:26:46 pm »
Cóż... to ze potrzebny mi jest łuk praworęczny to wiedziałem (podobnie z gitarą jest) Dzięki za wszystko N.E.M.O i paskud bardzo mi pomogliście w doborze pierwszego łuku.

paskud

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #42 dnia: Październik 21, 2009, 10:48:10 pm »
Czyli polecasz mi Samick SHT? Jaki on ma bazowo naciąg (już znalazłem więc zmienię pytanie - Jaki naciąg wziąć? 40#?) i w jaki sposób poprawnie zmierzyć długość swojego naciągu (na pewno to będzie długość ramienia... ale czy coś się dodaje, bo to może być  za mało)? Co do oka to prawe mam dominujące i jestem praworęczny.
Witaj,
lucznikruda wspominał już wcześniej na forum - zresztą całkiem słusznie - żeby brać łuk, który umożliwi wypracowanie prawidłowej postawy przy strzelaniu. Z bliżej niewiadomych mi powodów nowi przychodzą i pytają o "silne łuki" i często dodają stwierdzenie "chodzę na siłownię" ;) Na siłowni rzadko trenuje się te partie mięśni które są używane przy strzelaniu i potem w rezultacie ktoś próbujący opanować łuk zaczyna wypinać tyłek przy naciąganiu, wysuwa biodra, itd. i robi sobie krzywdę.
Długość mierzysz tak - strzałę przy strzelaniu kotwiczysz zazwyczaj pod brodą (UWAGA: http://www.forumlucznicze.pl/tematy-związane-ze-sprzętem/prosba-o-porade-t1080.0.html;msg8585#msg8585), łopaki są ściągnięte ze sobą (płaskie plecy to błąd) w lekko ugiętej lewej ręce trzymasz łuk no i mniej więcej strzała ma starczyć od brody do podstawki i wystawać za nią jakieś 1-2 cale.
Pzdr,
Michał

Ceryni

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #43 dnia: Październik 21, 2009, 11:00:41 pm »
Wiem, że wszyscy pytają o mocny łuk, nic w tym dziwnego xD. Sam chciałbym taki mieć, ale zapytałem się jaki by był mocny, ale odpowiedni dla mnie, abym sobie krzywdy nie zrobił :). W sumie to nie potrzeba mi kosmicznie mocnago łuku, aby się dobrze bawić i postrzelać. A co do mierzenia strzał to trudno mi będzie wykorzystać ten sposób, ponieważ do tego trzeba mieć zarówno łuk jak i strzałę, a to dopiero chcę sobie zakupić. Więc spróbuję zmierzyć jakiś kij od miotły (proszę się nie śmiać XD) przystawić do klatki piersiowej i jak najdalej sięgnąć opuszkami palców. Tak jak to było pokazane w filmiku od N.E.M.A :P Chciałem się jeszcze zapytać, tak na przyszłość... Jak dbać o łuk, aby mi mógł posłużyć przez długi czas bez potrzeby wymieniania niektórych elementów? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w końcu trzeba będzie wymienić strzały lub cięciwę.
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2009, 11:04:57 pm wysłana przez Ceryni »

paskud

  • Gość
Odp: Pierwszy łuk :3
« Odpowiedź #44 dnia: Październik 21, 2009, 11:20:06 pm »
Załóż, że majdan łuku zajmie jakieś 6-8cm w dłoni i w jego połowie będzie umiejscowiona podstawka podpierająca strzałę. Z drugiej strony strzała będzie tuż pod brodą (cięciwa będzie w linii ze środkiem nosa i brody).
Proponowałbym Ci skonfrontować to z wynikami metod pokazanych w filmiku. Ja na przykład mam strzały do łuku bloczkowego 30" i do niego pasują idealnie. Za to są za krótkie, aby z nich strzelać z refleksa i to o jakieś 2".

Pielęgnacja łuku - przechowywać w dobrym miejscu - nie za ciepłe, nie za zimne, ani zbyt wilgotne czy zbyt suche. Takie właśnie w sam raz :) Cięciwę trzeba co jakiś czas woskować woskiem - niektórzy robią to zwykłym ja wolę zalecany przez producenta syntetyk - wszak majątku nie kosztuje. Cięciwę zakładać na łuk przed strzelaniem i zdejmować zaraz po - i robić to w odpowiedni sposób, bo można łatwo zniszczyć łuk. To chyba tyle :)