..dobrze mieć taki jeden zawsze przy sobie Włodku
i małą tarczkę przenośną, takie łuki dla aktywnych,
jedziesz na grzyby..
nie ma grzybów, to wyciągasz łuk i strzelasz..
jedziesz na ryby, nie biorą
to robisz to samo co powyżej
zawsze się wróci zadowolonym z wyprawy..
taki mały łuk zawsze brałbym ze sobą, gdziekolwiek bym nie jechał.. na wakacje z rodziną jak najbardziej, do pracy w innym mieście, na narty itd..