zawody 24 H 2011

[Tomasz Szybalski (Sonix)]

Hej.
I jak tam po zawodach?

[Emtec]

Zawody były zorganizowane wzorowo. Wszytko co było potrzebne było dostępne bez ograniczenia. Jedzenie, kawa, herbata, napoje, słodycze i to wszystko w cenie startowego.
Powiem szczerze, że mimo mojego stażu w tym sporcie nigdy nie dostałem takiej lekcji strzelania jak na tych zawodach, a strzeliłem tylko 50 serii liczonych plus jakieś 20 serii próbnych. Byli też tacy co strzelili dużo więcej jak np. mój zawodnik gdzie strzelił 80 serii liczonych plus 30 serii próbnych. Był to ogromny sprawdzian wytrzymałości fizycznej oraz psychicznej. Mimo tej mordęgi moi zawodnicy ledwo co wsiedli do samochodu, a juz się pytali czy będziemy tu za rok 
Zachęcam wszystkich do wzięcia udziału w tych zawodach za rok !!!

[Hungry]

było wspaniale, jak zwykle
między 03 a 04 godzina w nocy udało mi się strzelić życióweczkę 290, a strzelająca koło mnie Ania Stanieczek miała w tym samym momencie po raz drugi 291 pkt

Mam taką poradę dla tych, którzy będą wybierali sie tam w przyszłym roku po raz pierwszy = dzień wcześniej nie grajcie całą noc w zakrapianego brydża, bo zawodów możecie potem nie przeżyć
ps. sprawdzone osobiście , 8 odległości i wiele serii treningowych wycisnęło na mnie swoje piętno ...

[paczek46]

3serie x 3 godziny= 9 godzin strzelania. hardcore , ale warto było bo cóż bardziej może rozwinąć sportowca jak poznanie własnych możliwości? W drużynie miałem 2 młodszych kolegów ( kat wiekowa junior młodszy) jeden z nich strzelił życiówkę 280 ( o kilka oczek wyżej niż ostatnia) żaden z nich nie narzekał na zmęczenie strzelaniem,ale każdego bolały już nogi od "spacerków".

 Za rok przyjedziemy znowu!!! i tym razem będziemy lepiej przygotowani..

Gratuluję organizatorom wzorowo zorganizowanych zawodów, niczego nam nie brakowało. Atmosfera miła, ludzie serdeczni  no i można było poćwiczyć języki obce

Poproszę kolegów o linki do zdjęć, na stronie organizatora jeszcze wszyscy spią snem zasłużonym.

[Emtec]

Chciałbym dodać jeszcze, że na tych zawodach ruszyła sprzedaż pierwszego polskiego czasopisma łuczniczego pn "Polskie Łucznictwo". Kupiłem, mam i przeczytałem . Wszystkich zachęcam do nabycia tego łuczniczego czasopisma. Więcej informacji na www.polskielucznictwo.pl

p.s. Ja już zamówiłem prenumeratę 

[Tomasz Szybalski (Sonix)]

Dziękuję bardzo za wasze odpowiedzi i za informację o czasopiśmie W końcu ktoś pomyślał o takowym.
Czekam jeszcze na relacje ze zdjęciami.
No i chłopacy namówiliście mnie za rok będę

[Hungry]

w bloczkach znowu zagranica rządziła
ale w przyszłym roku my krajowcy obiecujemy poprawę !!!

[Wookie]

Bardzo fajne zawody. Męczące ale chcę się przyjechać za rok.

Prenumeratę też zamówię, trzeba wspierać Polskie Łucznictwo!