Autor Wątek: Celowanie  (Przeczytany 70358 razy)

zgaszony

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 07, 2010, 09:38:55 pm »
Łucznikruda ma w stopce "trening czyni mistrza"

kissielec

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 07, 2010, 09:47:11 pm »
Ciekawi mnie jak utrzymujecie cel na pinie...
Różne są style i metody skutecznego celowania. Każdy wypracowuje je sam dla siebie.
Natomiast moje obserwacje są nastepujące:
Ważne, by celowanie nie trwało zbyt długo...i by podświadome uruchomienie spustu nastąpiło w momencie gdy pin wędruje przez właściwy punkt na celu (tarczy, figurze,...). Dobrze jest gdy droga pina przez obraz celu była zawsze podobna.
Kiedy oddajemy serię strzałów, ważne by były oddawane w pewnym rytmie. Jeśli wypadamy z rytmu, lepiej odstąpić od strzału, ...po paru oddechach - znowu spróbować uruchomić rytm.
Przedłużanie celowania prowadzi do coraz to szaleńczej jazdy pina po tarczy i jest bezcelowe, a chęć pozbycia się strzały...bo kończa się siły - to strategia prowadząca prawie zawsze do pudła. Dlatego niesłychanie ważna jest rutyna i powtarzalność złożenia i postawy, by nie tracić b. cennego czasu w trakcie celowania - na korekty ułożenia ciała.
Pewną pomocą przy skróceniu czasu celowania są stabilizatory, które pomagają w szybkim ustabilizowaniu się złożenia przed strzałem. Myślę oczywiście o stabilizatorach sportowych, bo myśliwskie są zbyt krótkie i lekkie by wyraźnie poczuć ich pomocne działanie i pełnią bardziej rolę tłumików drgań majdanu. Z właściwymi stabilizatorami ruchy pina w tarczy są płynniejsze i bardziej majestatyczne, przez co łatwiej podświadomie uruchomić ciało do strzału we właściwym momencie. 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2010, 10:12:13 pm wysłana przez kissielec »

Hungry

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 07, 2010, 09:56:15 pm »
A ja strzelając metodą dynamiczna backtension,  nie decyduje o momencie strzału, tylko koncentruje sie na celowaniu / utrzymaniu pinu w samym środku tarczy i w większości przypadków  mi sie to udaje :)
Jak coś nie wychodzi to odkładam się i po chwili znowu próbuję :)

... człowiek jest tylko człowiekiem i dobrze wykonuje tylko jedna świadomie zamierzoną rzecz na raz, inne muszą być automatycznie wykonywane (patrz nieświadome wyzwalanie strzału). Celowanie i świadome wyzwalanie strzału nie równaja się powtarzalności strzału (jak dla mnie   ;D )

zgaszony

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 07, 2010, 09:57:00 pm »
Jeżeli przygotowuję się do zawodów ( w sensie świadomie ustalam cykl treningowy i konsekwentnie go realizuje) to w okresie formy pin mi nie tańczy i mogę go dość długo trzymać na celu natomiast w sytuacji takiej jak dziś tzn nie strzelałem od kilku tygodni pin oczywiście mi tańczy. Jeszcze jedno, czym większe powiększenie tym bardziej widoczne drgania :).
Pozdrawiam Adam

shiffo

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 07, 2010, 10:28:27 pm »
Dzięki chłopaki,  strzelam dopiero miesiąc, ale też zauważyłem, że im dłużej celuje tym gorzej, czasem jest tak, że zaraz po napięciu łuku mam poziomice idealnie na środku i wtedy cel się łatwiej naprowadza (stosunkowo szybko) i te strzały są lepsze, a czasem tańczę długo i te strzały są nieudane.

bo to jest tak jak z tym facetem co przyszedł do baru zamówił najpierw 3 setki, potem dwie, a potem jedną i był zdziwiony, że im mniej pije tym gorzej wygląda.


PSE NOVA Vector 5, 50lbs,  TOXONICS STOCK DOG PLUS, Easton Powerflight 500

lucznikruda

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 08, 2010, 06:58:04 am »
Kolego shiffo strzelasz z łuku dopiero miesiąc więc nie dziw się że masz takie problemy bo to dopiero początek. Takich czy innych problemów będziesz miał jeszcze sporo, zobaczysz. Na twoim miejscu radziłbym żebyś narazie nie skupiał się na samym celowaniu, myślę że to się samo poprawi w miarę czasu, musiałbyś zwiększyć siłę i wytrzymałość. Narazie skupiaj się na samej technice strzelania, najlepiej  strzelając dużo serii z bliskich odległości.
Co do szybkości oddania strzału to w klasykach ten czas od momentu dociągnięcia cięciwy do brody do momentu oddania strzały nie powinien przekraczać 4 sekund w bloczkach 6 sekund. Każda sekunda powyżej tego czasu doprowadza do tego, że zaczyna brakować sił i wtedy wszyscy wiedzą co się zaczyna robić. Dlatego szybkość oddania strzału też jest ważna.

p.s. Taka mała ciekawostka. Idealny czas na oddanie strzału to 3-4 sekund. Podobno potwierdzili to naukowcy tłumacząc to tak, że człowiek maksymalnie, tak na 100% może się skupić tylko przez 3-4 sekundy. Im dłużej się celuje tym mniejsze skupienie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 08, 2010, 07:14:45 am wysłana przez lucznikruda »

DDT

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 192
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 08, 2010, 06:36:06 pm »
Im dłużej się celuje tym mniejsze skupienie.
I co za tym idzie - mniejsze skupienie (strzał oczywiście) ;)
Reflex GROWLER 70#
Podstawka - QAD Ultra LD Pro Rest
Celownik - Trophy Ridge Micro Alpha V5
Peep - G5 META MAGNESIUM
Stabilizator - LimbSaver Sims S-Coil
Spust - TRUBall LOOP MASTER
Strzaly - BEMAN ICS BowHunter 400 (385gr)
oraz kołczan - Treelimb

shiffo

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 12, 2010, 09:09:00 pm »
Chciałbym codziennie oddać chociaż kilkanaście strzałów, na swoim podwórku, gdzie mam prowizoryczną strzelnicę, jednak strzelać się nie da bo drzewa położyły się tak nisko od tego lodu, że przesłaniają linię strzału.

Mam ciepły garaż, który gdybym trochę przeorganizował to mógłbym tam strzelać z 7 metrów, czy warto ćwiczyć celność na tak małej odległości wyznaczając sobie coraz mniejsze punkty za cel?
Pytam bo nie wiem, czy ktoś mi zaraz nie odpisze, że w ten sposób mogę się nabawić jakichś złych nawyków, które potem będzie ciężej wyeliminować.

Na halę to mógłbym tak raz w tygodniu chodzić a w domku wiadomo, kiedy się chce.
PSE NOVA Vector 5, 50lbs,  TOXONICS STOCK DOG PLUS, Easton Powerflight 500

lucznikruda

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 12, 2010, 09:32:27 pm »
Strzelając z bardzo bliskich odległości żadnych złych nawyków się nie nabawisz, to ci mogę zagwarantować. Jest takie coś jak trening techniczny tzn. staję się na tzw. 5 m i strzela do pustej maty. Wtedy doskonalimy i poprawiamy technikę strzelania. Od czasu do czasu dobrze jest postrzelać w ten sposób i doskonalić technikę. Zawodnik wyczynowy każdy trening zaczyna i kończy na strzelaniu na 5 m więc napewno ci to nie zaszkodzi.

shiffo

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #39 dnia: Styczeń 12, 2010, 09:44:00 pm »
Dzięki, jutro wywalam graciarstwo z garażu :D
PSE NOVA Vector 5, 50lbs,  TOXONICS STOCK DOG PLUS, Easton Powerflight 500

shiffo

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #40 dnia: Styczeń 14, 2010, 10:41:36 pm »
Strzelałem z 6m w tym garażu, skupienie dziur (strzelając dla bezpieczeństwa jedną strzałą) mieści się w średnicy 2,5cm.
 Czy to jednak nie za mała odległość aby się rozwijać?

PSE NOVA Vector 5, 50lbs,  TOXONICS STOCK DOG PLUS, Easton Powerflight 500

kissielec

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #41 dnia: Styczeń 14, 2010, 11:54:18 pm »
Nie chodzi tu o trafianie w ten sam punkt, ale o kodowanie w pamięci mięśniowej wszystkich procesów składających się na strzał - i koncentrujemy się tu na poprawnym złożeniu i pracy ciała uruchamiającej strzał. Słyszałem o takich, którzy dysponując dużą, pełnowymiarową matą, robią to wszystko z zamkniętymi oczami, po to by nie rozpraszać się na celowanie.
A celując - najlepiej strzelać seriami strzał, natomiast bezwarunkowo jedną strzałą do jednej kropki lub strzałami do linii poziomej lub pionowej...tak by strzały tworzyły szereg.

No i jak pisał łucznikruda, takie strzelanie z małych odległości należy raczej traktować jako dodatek do właściwego strzelania, który pełni rolę ćwiczenia koncentracji.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 15, 2010, 12:42:15 am wysłana przez kissielec »

shiffo

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 100
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #42 dnia: Styczeń 15, 2010, 06:34:58 pm »
Dzięki Kisielec. Po tym co napisałeś to rzeczywiście ma sens ::)

Nie ma co podskakiwać jak chce zostać JEDI to muszę Was słuchać.
PSE NOVA Vector 5, 50lbs,  TOXONICS STOCK DOG PLUS, Easton Powerflight 500

kissielec

  • Gość
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 07, 2010, 01:23:17 pm »
I jeszcze jeden aspekt celowania, który kiedyś przyprawił mnie o niezłe zdziwienie  ;D.
Na drugich moich zawodach 3D, w Potachach, kolega z grupy* zlitował się nad moim strzelaniem i wyjaśnił mi zasadę celowania do figur ustawionych b.blisko (tj. do15m).
Otóż, odległości bardzo krótkie, są strzelane przy użyciu pinów odpowiedzialnych za dalsze dystanse.

Przykładowo, dla mojej myśliwskiej strzały o szybkości 286 fps:
4m - 42,0m
6m  - 28,3m
8m  - 21,0m
10m - 16,3m


gdzie po lewej mamy faktyczną odległość do celu a po prawej - prawidłową nastawę celownika.

* - podziękowania dla Mariusza K. ;)

« Ostatnia zmiana: Maj 07, 2010, 09:19:47 pm wysłana przez kissielec »

dany

  • Stowarzyszenie
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 920
Odp: Celowanie
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 07, 2010, 08:23:51 am »
Mam pytanie.
Zmieniłem spust na nadgarstkowy z palcowego (dość starego modelu PSE), oddałem 4 serie po 3 (18 m) jakoś się układały, i nagle 2 serie "pudłowe" i już coś jakby się rozregulowało :( Nie wiem o co chodzi bo nie czuję dyskomfortu przy celowaniu, długość naciągu mi raczej nie wzrosła. Nie wiem czy muszę się nauczyć strzelać z nadgarstkowego czy popełniam jakiś bład o którym nie wiem :( Dziś lub jutro pójdę sam postrzelać może coś wydedukuję. A i byłbym zapomniał mocno "latam po żółtym" co wcześniej się nie zdarzało >:(
« Ostatnia zmiana: Lipiec 07, 2010, 10:57:48 am wysłana przez dany »
Sage 35#