Autor Wątek: Strzelanie intuicyjne  (Przeczytany 133984 razy)

Świstak

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 229
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #60 dnia: Listopad 10, 2011, 11:33:56 am »
Obrazowo, włączając komputer nie zastanawiam się nad tym jak prąd w kablu płynie,ma działać!Dlatego nie widzę powodu by rozumieć strzelanie instynktowne/intuicyjne jak kto woli.Sama próba rozumienia instynktu,jest zaburzaniem jego istoty.
Samick Woodsman 50#

Robson

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 720
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #61 dnia: Listopad 10, 2011, 11:46:59 am »
Tak może jestem prowokujący ale chciałem tylko wiedzieć więcej jeśli coś w tym złego ??? każdy przecież tą samą informację może przekładać na swoje własne odczucia myśli no ale ok 
Hoyt Pro Elite  XT 3000 ,carter chocolate,,, , superlite acc

Świstak

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 229
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #62 dnia: Listopad 10, 2011, 12:08:23 pm »
Adam nie się starzejesz,tylko kiedy Ty zaczynałeś,to była pasja, i do wielu rzeczy dochodziło się samemu,dziś to jest "moda" na łucznictwo,a od internetu oczekuje się szybkich, gotowych recept. Trzeba być wyrozumiałym dla początkujących,ale nie należy tolerować ignorancji,i lenistwa.Pozdr.
Samick Woodsman 50#

Robson

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 720
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 10, 2011, 12:15:10 pm »
Kiedyś dawno temu zapisałem sobie myśli łucznika chyba Japończyka     odnośnie uruchamiania intuicji   Jestem łukiem  łuk jest mną  Strzała mą myślą które do tarczy zmierzają  Mój oddech staje się powietrzem niosącym me myśli do celu  Ale to tylko Japończyk
Hoyt Pro Elite  XT 3000 ,carter chocolate,,, , superlite acc

N

  • Gość
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 10, 2011, 12:27:23 pm »
Dzieki Stefan...moze wlasnie tu jest ten pies pogrzebany...zwykle nie docenia sie tego co przychodzi zbyt latwo...Najwieksza wartosc maja wlasne doswiadczenia(czasem  z braku informacji uzyskane w niezupelnie bezpieczny sposob ;) )

Lucznictwo tak jak zreszta kazda dziedzina zwiazana ze strzelaniem wymaga cierpliwosci, wytrwalosci a takze ze wzgledow bezpieczenstwa(czyjegos, swojego i sprzetu)choc odrobiny wyobrazni i logicznego myslenia...

Dla mnie wciaz jest to pasja-nie jedyna i nie pierwsza zreszta- temat ktorego wszechstronne poznawanie nadal sprawia mi wiele przyjemnosci...podobnie jak spotkania z podobnymi do mnie wariatami ;D

Milego dnia






Travers

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #65 dnia: Listopad 10, 2011, 06:34:19 pm »
jestem ciekaw toku rozumienia zjawiska przez Was czytać można  prawda ale wasze ,jakby własne rozumienie tego, to mnie interesuje czyli intuicyjne rozumienie intuicji
Yyy, intuicyjne rozumienie intuicji? Troszkę zagmatwałeś kolego ;) Ale domyślam się o co Ci chodzi. Ja działanie (strzelanie) intuicyjne rozumiem jako coś co wykonujemy automatycznie, coś co jest wytrenowane, ale pewne mechanizmy działania zachodzą bez naszej świadomości. W strzelaniu intuicyjnym czy też instynktownym, patrzysz się tylko w swój cel, tam gdzie chcesz trafić a świadomość wykonywanych czynności ogranicza się do tego iż wiesz, że trzeba założyć strzałę i naciągnąć łuk, skupiasz się na celu a cała reszta dzieje się automatycznie, podświadomie. Dzięki temu oprócz celności, wzrasta oczywiście szybkostrzelność (jeśli komuś na tym zależy), gdyż strzelając z nowoczesnego łuku, stosując sportowy system strzelania tracisz czas na wielu czynnościach, które trzeba wykonać, włączając najdłużej trwające celowanie. Strzelając intuicyjnie, wypuszczasz strzałę w czasie ok.1-3 uderzeń serca po naciągnięciu łuku, że tak to poetycko ujmę ;)

Robson

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 720
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #66 dnia: Listopad 11, 2011, 03:24:38 pm »
Witam  Tak masz rację wczoraj walnąłem z tą podświadomą podświadomością  Skąd ja to wziąłem , może to ten Japończyk, z przed dwudziestu lat   Nawet wczoraj nie próbowałem szukać,bo nie za bardo wierzyłem, że coś takiego istnieje  A jednak dzisiaj znalazłem
                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                           Trzeci stan ? podświadoma podświadomość ? to konglomerat akcji i reakcji doświadczanych w codziennym życiu. To subtelny stan tworzony przez kilka wibracji łączących się z sobą i tworzących nową jakość ? trzecią wibrację. Doświadczamy jakiejś sytuacji, reagujemy na nią. Potem spotyka nas podobne doświadczenie, na które reagujemy. Te dwie reakcje zlewają się w podświadomej podświadomości w jedno, tworząc wzorzec reakcji towarzyszącej nam przez długie lata.                Kolego  TRAVERS dzięki za zrozumienie Zaczynasz dopiero a już tyle rozumiesz                   Jak na kogoś leniwego to wczoraj sobie posiedziałem i to dopiero było wyważeniem drzwi dla mojej wiedzy    A jeszcze jedno , gdy w wożę drzewo do lasu to nie w wożę drzewa   Znów brak logiki ;prawda? A jednak  gdy wieziemy ściętą biedną roślinę ,to jest już ona tylko drewnem Drzewo rośnie   Pozdrawiam wszystkich kochających łucznictwo       
Hoyt Pro Elite  XT 3000 ,carter chocolate,,, , superlite acc

Barmey

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 16
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 24, 2012, 11:06:48 am »
Najlepszy i najbardziej obrazowy jak dotąd opis strzelania instynktownego  znalazłem na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=6G1b4jjMTUE - Polecam!

Z autorem nie zgadzam się tylko co do tego że przestawienie się z celowania na technikę instynktowną jest trudne.
Na własnym przykładzie stwierdzam że nie jest to duży kłopot. Warunkiem jest zmiana kotwiczenia - chcąc strzelać instynktownie nie można mieć cięciwy w pobliżu linii oka bo człowiek z przyzwyczajenia chce celować. Najlepiej kotwiczyć z boku twarzy i automatycznie oczy skupiają się tylko na celu.

gregor

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 25, 2012, 12:01:06 am »
Najlepszy i najbardziej obrazowy jak dotąd opis strzelania instynktownego  znalazłem na tym filmiku http://www.youtube.com/watch?v=6G1b4jjMTUE - Polecam!


Ja polecam nie tylko ten film, ale cały kanał użytkownika Greyarcher1. Znajdziemy tam wiele pomocnych wskazówek i podpowiedzi n/t strzelania instynktowego. Człowiek z pasją i wiedzą, którą się chętnie dzieli!

N

  • Gość
« Ostatnia zmiana: Sierpień 15, 2012, 01:12:38 pm wysłana przez N »

Rafalpd

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 142
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #70 dnia: Listopad 05, 2012, 06:26:38 pm »
Cześć. Chciałem napisać o moich odczuciach związanych a intuicyjnym strzelaniem. Z łuku strzelam od roku i to jedyna metoda "celowania" jakiej używam. Na początku efekty były kiepskie a wyniki bardzo losowe. Ale w miarę pracowania nad poszczególnymi elementami takimi jak postawa, właściwy dobór strzał do łuku,  punkt "zakotwiczenia" przy naciągnięciu cięciwy, swobodny chwyt majdanu itp zauważyłem znaczącą poprawę. Wszystkim, którzy są zainteresowani tą metodą strzelania polecam obejrzeć na youtube kanał wspomnianego już wyżej użytkownika Greyarcher1, arrowslingnTV, DAKOTAENTERPRISES RICK WELCH

longbow

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 18
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #71 dnia: Grudzień 15, 2012, 12:15:08 am »
witam ....
przeczytałem tą gorącą dyskusje i ..... zupełnie nie wiem o co chodzi .....

dla mnie strzelanie z łuku to przyjemność , a trafianie do celu ... jeszcze większa ....

i czy fakt , że strzelając zamykam lewe oko stanowi o tym że jestem jakimś gorszym ,
mniej wartościowym łucznikiem od tych którzy tego nie robią ..... ????

czy to że staram się precyzyjnie złożyć do każdego strzału i cięciwę dociągam do brody i
czubka nosa , podobnie do łuczników olimpijskich , czyni ze mnie kogoś gorszego ......?????

czy to że podczas każdego strzału staram się nie spieszyć a raczej wypracować każdy strzał
zgodnie ze wszystkimi zasadami i  całą przez wieki wypracowaną wiedzą łuczniczą
czyni ze mnie człowieka niegodnego noszenia miana łucznika tradycyjnego ......... ?????

ja wolę trafić pierwszą strzałą niż bardzo szybko i sprawnie wypuścić ich kilka ale niecelnych ....
i nad tym pracuje , do tego dążę , na razie z różnym skutkiem , idzie mi tak mniej więcej
~ mniej w celu więcej obok ......  ale staram się .....

bo celny strzał to ten w 10 .... każdy inny jest mniej lub bardziej niecelnym .....

i w moim pojęciu dobrym i godnym naśladowania jest ten łucznik który trafia w cel .....
a nie ten który
strzela z pod oka , z przed oka , z za oka , z pod brody z za ucha , z za głowy , ....itd ....
i nie ten który prowadzi na forum ożywione dyskusje , dając wszystkim nauki i wygłaszając
osądy godne wyższego autorytetu ,

tak swoją drogą ciekawy jestem jakie wyniki z zawodów łuczniczych  kryją się za niektórymi
nikami bardzo zapalczywych, zwłaszcza tych bardziej "doświadczonych " lub " turbo " dyskutantów ....?

bo tak sobie myślę .... że dzięki temu  forum powinniśmy uczyć się i rozwijać swoją wiedzę
a nauczyć się można od kogoś kto już umie i naprawdę wie o co chodzi
co w naszym przypadku przekładać się powinno na odpowiednio podziurawioną tarczę

a wracając do tematu ......

Panowie Dyskutanci !!!!!!!
w moim pojęciu

INTUICYJNY JEST TYLKO  PIERWSZY STRZAŁ  !!!!!!!

KAŻDY NASTĘPNY TO TYLKO POPRAWKA Z KOREKCJĄ BŁĘDÓW   .......
a więc o czym mówicie .......  że nie celujecie .....?????  ciekawe .....

ja żeby trafić muszę się przede wszystkim dobrze złożyć ~ to jest jakieś 45% ,
następne 5% to celowanie , które jest najłatwiejsze i najszybsze ,
i na koniec .... puszczenie strzały .... co stanowi pozostałe i najtrudniejsze 50%
całego procesu strzału .....
i niema w tym nic instynktownego czy przypadkowego ....
to musi być doskonale wypracowana technika wykonana z wielką precyzją , perfekcją

gdyby strzelanie było tak  intuicyjne czy instynktowne to każdy biorąc pierwszy raz łuk do ręki
intuicyjnie strzelał by poprawnie i już za chwilę po kilku strzałach trafiał by w tarcze a później
było by tylko lepiej ..... tak jak rzucamy kamieniem ..... czy uderzamy pięścią .....

ale niestety to nieprawda , niestety tak nie jest .........
rzut kamieniem , czy uderzenie pięścią  są instynktowne
każdy mały chłopak bierze kamień i rzuca , zwija dłoń w pieść i uderza ...
a z upływem czasu i oczywiście ćwicząc od czasu do czasu robi to coraz lepiej
ale zauważcie że to tylko chłopaki ... dziewczynka czy kobieta nie potrafi rzucić kamieniem
nie potrafi zwinąć dłoni w pięść u uderzyć , nie potrafi kopnąć piłki .....
dla nich nie jest to instynktowne , dziewczynki są do czegoś innego stworzone ....

i tu dochodzimy do wniosku że to całe instynktowne strzelanie , jeśli ma być skuteczne
jest wynikiem długiej i ciężkiej pracy , wielu , bardzo wielu tysięcy wystrzelonych strzał
ciągłego i bardzo pracochłonnego poprawiania techniki , dopracowywania najdrobniejszych
szczegółów w postawie , w puszeniu strzały w kontroli nad psychiką

i żeby  jeszcze głębiej wsadzić kij w mrowisko powiem więcej :
kiedy przyjrzycie się jak strzelają najlepsi łucznicy i to bez względu na sprzęt jakiego
używają , czy to bloczek czy prosty łuk , każdy z nich strzela praktycznie tak samo ,
składa się i naciąga cięciwę w taki sam sposób , tak samo przed puszczeniem strzały
rozciąga cały układ aby go następnie rozerwać .....
bo jak przecież wszyscy wiemy ~  technika łucznicza jest taka sama dla wszystkich
niezależnie od sprzętu , różnice są minimalne i dotyczą jedynie szczegółów wynikających
 z różnic sprzętowych , takich jak rodzaj spustu ...

a to czy się strzela z celownikiem czy bez , czy się trzyma w reku super bloczek Hoyta
czy cisowego longbow'a niema większego znaczenia , bo to łucznik strzela i trafia
a nie łuk ....
wynikiem różnic w sprzęcie , w jego budowie , osiągach i precyzji , są różnej wielkości cele
i odległości z jakich strzelamy ....

kolegom którzy z lekką drwiną mówią o łucznikach klasycznych czy inaczej olimpijskich
polecam żeby kiedyś wzięli do ręki taki super wypasiony łuk i spróbowali trafić w tarcze a najlepiej
w 10 z 90 metrów ...i wtedy szybko okaże się że nawet najlepszy łuk z super celownikami
nie strzela sam .... a 10 jest tak małe z tej odległości że aż niemożliwe żeby w to po prostu trafiać
a nie tylko przypadkiem od czasu do czasu ....

i na tym właśnie polega strzelanie instynktowne ( mówię tu oczywiście o trafianiu a nie o wypuszczaniu
strzał mniej więcej w tamtym kierunku ) , jest to wielka umiejętność którą nabywamy poprzez
żmudny długotrwały trening dbając o wszystkie szczegóły techniki łuczniczej .
i kiedy już w miarę przyzwoicie opanujemy te wszystkie arkana sztuki ( mam tu na myśli wszystko ,
czyli postawę , złożenie się , naciąganie cięciwy , uwolnienie strzały ) to efektem niejako
ubocznym będzie trafianie w cel .....
bo tylko wtedy będziemy mogli mówić o jakiejś powtarzalności i o świadomym strzelaniu
a nie o przypadkowych trafieniach .... O!!!! udało się .....

ale co to ma wspólnego z jakąś intuicją czy instynktem .....?

pokazujecie na filmach jak różni ludzie pięknie strzelają , tak lekko , po prostu trafiają
jakby od niechcenia , bez celowania .... jakie to proste .....

w życiu niestety najczęściej bywa tak że wszystko co się wydaje proste , niestety takie nie jest
a najczęściej wręcz przeciwnie , jest to bardzo trudne , tylko ludzie których oglądamy
są naprawdę dobrzy , oni już nauczyli się tego wszystkiego o czym większość z tutejszych
dyskutantów niema nawet bladego pojęcia , że takie rzeczy istnieją i są ważne .....

a niestety są ważne ..... i dopóki się ich nie nauczymy poprzez zdobywanie wiedzy i trening
to nie będziemy dobrze strzelać ....

no chyba że ktoś chce strzelać intuicyjnie .... to wtedy OK .... powodzenia ....
tylko wątpię czy na zawodach .....


pozdrawiam wszystkich i do pracy nad sobą  ...... to znaczy ja do pracy a Wy koledzy  .... gdzie kto chce




mój łuk zawsze chce trafić " X " lecz ja doskonale mu w tym przeszkadzam

szarnir

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 32
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #72 dnia: Grudzień 19, 2012, 12:35:46 pm »
Witam ! Można i tak intuicyjnie
https://www.youtube.com/watch?v=P8JvcW-pNvA
szarnir.

lukaszn

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 75
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #73 dnia: Grudzień 24, 2012, 04:37:05 pm »
Longbow, miejsce kotwiczenia nie ma nic wspólnego ze strzelaniem intuicyjnym, co więcej kotwiczenie sportowe broda nos potęguje konieczność strzelania intuicyjnegojeśli nie korzystasz z celownika. Istotą strzelania intuicyjnego jest nie korzystanie z jakichkolwiek elementów celowniczych - znaków orientacyjnych na łuku w postaci obojętnie jakiej lub kierowania się grotem strzały. Przy kotwiczeniu do oka lub do ust i strzelając na bliskie odległości do 30 metrów zawsze w jakiś sposób odniesiesz się do grotu strzały, kotwicząc broda nos na bliskich odległościach zazwyczaj celujesz grotem w ziemię przed tarczą co daje mierną skuteczność i musisz się oprzeć tu na intuicji. Jeśli masz małe doświadczenie strzelasz na wyczucie, jeśli jesteś wytrenowany ową intuicją jest wypracowana postawa i doświadczenie które podpowie ci jak celować. Masz więc rację że strzelanie intuicyjne w czystej postaci spotyka się jedynie u zupełnych nowicjuszy, u dobrych strzelców inuicja zastępowana jest rutyną.

N

  • Gość
Odp: Strzelanie intuicyjne
« Odpowiedź #74 dnia: Grudzień 24, 2012, 10:13:25 pm »
To nie rutyna lecz pamięć mięśniowa- strzelając intuicyjnie nie skupiasz się ani na grocie ani na łuku ani na niczym innym... oprócz celu...  ;)