Autor Wątek: Boli lewy bark  (Przeczytany 5926 razy)

Michał Czechulski "muzol1"

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 102
Boli lewy bark
« dnia: Czerwiec 13, 2011, 06:33:56 pm »
Coś mam nie tak z pozycją lub techniką naciągania, bo po 30 strzałach lewy bark boli jak diabli. Możecie coś doradzić :'(
Mathews Drenalin LD 60#
Viper Predator Microtune
Limbsaver fall away
Easton Lightspedd 3D 400"
Tru Ball Assassin,BT Tru Ball ultra4, Cartel hammer

Adam Zygarlicki

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 169
Odp: Boli lewy bark
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 13, 2011, 06:45:16 pm »
Cześć .Prawdopodobnie masz coś z przyczepami w obręczy barkowej stan zapalny obręczy itd..., nie forsuj się i przykładaj lód na pewno pomoże .A jeszcze jedno może łuk ma za dużą siłę????  ;)  Daj sobie trochę wolnego z 2 tygodnie bo nabawisz się poważnej kontuzji. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia pozdrawiam
Jakiś tam łuczek jest .....

Mariusz Wojtasiuk

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 178
Odp: Boli lewy bark
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 14, 2011, 10:21:32 am »
Cześć. Ja miałem podobne objawy, tyle że odczuwałem ból w prawym barku, a stało się tak po dłuższej przerwie w strzelaniu. Potem gdy się dorwałem do łuku, to po dwóch godzinach prucia do tarcz zacząłem odczuwać ból w górnej partii barku(na czubku ramienia-tam gdzie przypina się pagony ;)  ) . Moja rada-zmniejsz na początek siłę łuku-tak na minimum jego możliwości i w miarę strzelania tą siłę podciągaj,ale nie za szybko-po ok. miesiącu ból mi przeszedł i jest już ok-wróciłem z powrotem do swojej normalnej siły łuku.Nie zaszkodzi smarowanie żelem przeciwbólowym i przeciwzapalnym  typu fastum :)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 10:43:38 am wysłana przez Mario2833 »
Łuk- PSE X-Force Dream Season 28"  80#
Celownik- TruGlo Tru Site Xtreme Micro Adjust8pin
Podstawka- QAD Ultra Rest HD Camo
                 Trophy Ridge Revolution
Kołczan- Shooter 6
Spust- Scoot Rhino Release
Strzały-A/C/C Pro Hunting 300, FMJ 300.

Adam Zygarlicki

  • PBA
  • Doświadczony forumowicz
  • *
  • Wiadomości: 169
Odp: Boli lewy bark
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 14, 2011, 03:24:34 pm »
Panowie niema się czemu dziwić,tylko w naszym biurokratycznym i skorumpowanym  kraju takie rzeczy mają miejsce. Pewnie niedługo na witaminę C będzie potrzebna recepta,bo co jeśli ktoś przedawkuje? :D ,albo pan minister zdrówko nie dokończy budowy swojej 500 metrowej małej daczy w kurorcie nadmorskim.....,no bo jak to może być ,żeby tak bez recepty ;D ? Oj coś tu lewymi pieniążkami pachnie .... 8) A przecież wiemy że nawet paracetamolem można sobie poważną krzywdę zrobić.Ale trzeba podziękować  za to ,że czuwają nad nami i naszym zdrowiem .Pozdrawiam
Jakiś tam łuczek jest .....

PK

  • Gość
Odp: Boli lewy bark
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 14, 2011, 11:23:52 pm »
...lecz naiwnością jest sądzić, że korupcja nie istnieje. Skoro może istnieć i może się opłacać - to musi być.

...ale teraz ludzie mogą przynajmniej wyjść bezpiecznie na ulicę, bez ryzyka, że padną ofiarą brutalnej łapanki urządzonej przez siepaczy CBA, lub późniejszych tortur w kazamatach Ziobry ;D... a rodzina i znajomi nie dostaną oczerniającej korespondencji z IPN.
Teraz każdy może oddychać pełną piersią i cieszyć się "polityką miłości i wybaczenia"...(pomimo pustego portfela :D), a ci, co w jej efekcie - załatwiają swoje sprawy "skuteczniej" niż inni ;) - to nie łapownicy, tylko po prostu zaradni ludzie.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 10:58:21 am wysłana przez PK »

PK

  • Gość
Odp: Boli lewy bark
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 15, 2011, 10:55:49 am »
 :)...
...zaś co do barku, to jako osoba doświadczona swego czasu kłopotliwym nadwyrężeniem...zalecam wielką ostrożność by nie dopuścić do przetrenowania.
Zwykle staram się zakańczać trening modelowo skupioną serią....co niekiedy prowadzi do tego, że go skończyć nie mogę ;D...Niesie to ryzyko przetrenowania, ale zmusza do wyjątkowej koncentracji właśnie wtedy gdy o nią najtrudniej - gdy nadchodzi zmęczenie.
Najlepszą profilaktyką zabezpieczajacą przed takimi przypadkami,...jest wg mnie regularność strzelań z łuku dopasowanego siłą do możliwości. Nawet 20-30 strzał dziennie na odległość 5-10m, a solidniejszy trening wg planu i z podliczaniem punktów - raz na parę dni. 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 11:29:37 pm wysłana przez PK »